Mówisz, że to rzadka lobivia? To super. Tylko muszę ci powiedzieć, że ta roślina, jako jedyna miała...OCZY.
 Oderwałam niestety z cierniami, ale to nic.
 Oderwałam niestety z cierniami, ale to nic. 
Tylko ona wygląda jak kolumnowy kaktus. Taka ma być?
A czy ten z numerem 6 nie wygląda Ci na Lobivia huascha var. grandiflora? Mocno "napity"
 .
.








 
 



 
  














 
 
		
