Agnieszko 
Ślicznie dziękuję

. Właśnie u większości tak jest , po kawałeczku a potem nie ma trawnika
Grażynko 
Wiesz że patrzyłem i sam nie wiem

poczekamy aż zakwitnie

A jak pachnie !...
Małgosiu 
Dzisiaj nawet brakowało żonkili !

Dziękuję i nawzajem !
Beatko 
Dziękuję bardzo !
Marysiu 
Dziękuję

tak opóznone przez tą zimę?! Niemożliwe . Wiesz z żonkili nic kompletnie nie zostało ! Wszystko sprzedane i poszło w rodzinę, a to 4 domy po 7 osób . Na tym planie będą głównie właśnie róże , z różami i powojniki od jednej strony ale jeszcze nie wiem dokładnie od której . Bardzo dziękuję !

Oczywiście nawzajem !
Justynko 
Ja też

Musiało mu smakować ! Ale po coś są koszyczki ?

Mi się tam nie chce kupować ,jak już biorę to z ogrodu cioci !

Dziękuję

Poczekam aż zakwitnie bo chyba nie .
Dziś , wyspałem się aż do 11 , potem pojechaliśmy do kościoła z koszyczkiem, pogoda była bardzo fajna bez wiatru i caly czas słoneczko i niegrozne chmurki !
Potem poszedłem do ogródka, oczywiście uprzątnąłem trochę ze śmieci i takich klocków drewna które robiły za obwódki ale zbutwiały ;) .
I powiększyłem tą nową rabatę, został mi do wykopania jeszcze jeden dołek na róże , poza tym te obwódki z kamienia z czasem zastąpi lawenda, oczywiście nie wokół ale od strony betonu. Próbowałem dzisiaj zakulkować roże Astrid Lindgren u mnie niestety chyba nic z tego , pędy ma za sztywne i boje się że się złamią

musze znaleść inny sposób na nią...
W tym roku wyjątkowo szybko wystartowała ! Nawet zaczeła dość pozniej od innych a teraz jest już zielona...
Róże sadzone ostatnio przyjęły się mają spore listki oprócz jednej ciągle w pąkach , czy Duchesse de Rohan tak ma ?
Poza tym róże nawiozłem , nawozem i trzeba będzie kupić nową paczkę bo akurat idealnie wyszło na wszystkie
29 róż .
Tak wyglądają zasiewy, przepraszam za zdjęcia ale światło w szklarni okropne !

Wracając do tego ogródka przyszłości ...
Najpierw trzeba będzie , odspawać ogrodzenie, usunąc prehistoryczną winorośl :} potem skuć beton dobrze że mały kawałek i na końcu wszystko uprzątnąć i przekopać i nawieść ziemię .
Potem zacząć sadzenie : będzie dużo róż, jeszcze nie wiem jakich ale na pewno dużo angielskich, (jak zwykle ) z 2 hortensje(Vanilia Fraise Anabelle), pomiędzy nimi będą lilie i jakieś cebulowe kwitnące na wiosnę m.in tulipany i żonkile i krokusy.Obwódki częściowo z lawendy i kamienia. Po jednej stronie najprawdopodobniej od zachodniej będzie może z 2-3 kratki z powojnikami po obu stronach daje to razem 6 różnych kwiatów. . Ogródek nie będzie zbyt duży ponieważ od północy jest ścieżka i orzech a dalej ogródek, od zachodu sznurki na pranie a od wschodu wjazd na traktor i pole , no chyba że się jeszcze uzgodni...
Nad odmianami róż jeszcze się zastanowię , ale mam nadzieję że prace ruszą w połowie maja- czerwca !
Róże i inne rośliny będą tam mieć dużo miejsca i słońca oraz przewiew. Umiejscowienie świetne bo będzie akurat widać je z mojego pokoju

Mamy nie ogrodzone a róże to taki pewniak bo sarny i inne tego nie tkną !
No i co jeszcze... Róże i taki teoretyczny projekt podam w poniedziałek albo we wtorek .
Zdrowych , spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych cudownie spędzonych w gronie rodzinnym i pomyślności w życiu i ogrodzie !!!
Sam dziś robiłem takich 8 bo do każdego domu z rodziny ;) Podoba się ?