Jagoda kamczacka cz. 2

[JonDzon]

U mnie (okolice Legnicy) Atut w pełni kwitnienia, Duet zaczynają pojedyncze kwiaty się pokazywać podobnie jak u Wojtka. W tym roku chcę dokupić kilka odmian kanadyjskich, choć niestety ciężko z ich dostępnością
Poszukuję takich odmian jak: Aurora, Borealis, Honeybee, Indygo Gem, Tundra oraz rosyjskiej: Jugana (odmiana licencjonowana).
Znalazłem też informację, iż odmiana Ruben ma bardzo słodkie owoce przypominjące smakiem borówkę amerykańską, może ktoś z Was posiada takową odmianę i jest w stanie obiektywnie coś powiedzieć o tej odmianie?

[Dorja]

Aurora i Borealis można dostać u p. T. Kusibaba, info w necie. Też się na nie zasadziłam, i chętnie poczytam jak to jest z ich smakiem.

[Balykan]

Ja jakiś tydzień temu dosadziłem Borealis do kolekcji (Nimfa, Leningradskij Velikan, Duet, Morena, Wojtek). Niestety Aurory nie dostałem, bo też bym zamówił. Borealis mikra, ale będzie kwitła, więc może napiszę jak to jest z jej smakiem i czy przebije mojego ulubionego L.Velikana.

Co do nawożenia, to ja standardowo przy sadzeniu mieszam z dobrą ziemią (workowaną) i moją rodzimą odrobinę granulowanego obornika i kompostu, no i z wierzchu jeszcze podsypuję tym obornikiem z lekka. Robię tak z każdą rośliną, którą sadzę na działce, ale u mnie piasek i glina, więc trzeba więcej nawozić i mniejsze ryzyko spalenia roślin. Jagody po takiej kuracji startowej rosną jak szalone, zresztą inne rośliny też. Potem od czasu do czasu sypię tym obornikiem, czasem jakąś azofoską też podsypuję. One są ponoć bezobsługowe, ale widzę, że im służy ten obornik i azofoska.

[corazonbianco]

Aurora i Borealis można dostać u p. T. Kusibaba, info w necie. Też się na nie zasadziłam, i chętnie poczytam jak to jest z ich smakiem.

A czy on prowadzi sprzedaż detaliczną?

[JonDzon]

Zakup w doniczkach minimum po 50 sztuk z odmiany, dzwoniłem do nich i niestety nie ma wyjątków, chciałem przyjechać osobiście po odbiór ale Pani w słuchawce stwierdziła, że tylko takie ilości jak napisali na stronie wchodzą w grę w ostateczności można się skrzyknąć i zrobić zakupy grupowe, tylko trzeba znaleźć odpowiedniego człowieka co po 1. nie oszuka a po 2 zechce mu się bawić w rozsyłanie sadzonek.

[vaster]

Może warto ich zapytać komu to sprzedawali w Waszych stronach i poprosić o podanie adresu. Raz że będzie bliżej, a dwa może odkryjecie nową szkółkę i zakupicie coś jeszcze przy okazji.

[JonDzon]

Spróbować zawsze warto... dzisiaj spróbuje zadzwonić po 14:00 i może się czegoś dowiem

[Aquaforta]

Jak będzie przy takiej pogodzie z zapyleniem? Jeśli utrzyma się zimno, wiatr i deszcz jeszcze przez parę dni to owoców będzie niewiele lub wcale. Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?

[Promilus]

W zeszłym roku było dość podobnie w czasie kwitnienia wcześniejszych odmian (jak nimfa) i coś tam złapało, ale niewiele. Brak dobrych zapylaczy, ale przynajmniej w zeszłym roku mrówki już biegały po kwiatkach, a teraz jak oglądam to "bida z nędzą".

[Aquaforta]

Już się cieszyłam na zbiory Ale mam nadzieję, że późniejsze odmiany wstrzymają się z kwitnieniem do lepszych czasów

[jurek16a]

Jagoda Kamczacka jest bardzo pancerna, żaden mróz, ani śnieg im nie dokuczy
Moje corocznie kwitną i owocują, nawet po mrozach
Mam konkurencję fruwającą wszelkiej maści i okrywam firanami

[chudziak]

Moje maja jeszcze mautkie paczki więc do zapylania jeszcze im daleko .

[Aquaforta]

Jagoda wytrzyma, kwiaty też. Tylko kto je zapyli przy takiej pogodzie
Pszczoły nie latają przy temperaturze niższej niż 10*

[Aquaforta]

Na lubelszczyźnie piękny słoneczny dzień, rosyjskie w pełni kwitnienia a wokół nich uwijają się trzmiele
Będzie jagodobranie

[vaster]

Fajnie macie, u mnie jest sporo pąków, jednak kwiaty to dopiero dwa kwitnące widziałem. wydaje mi się że stanowisko to raczej słoneczne mają. Wydaje mi się, że mogę mieć u siebie coś a`la zastoisko mrozowe. Jest to tak jakby bardzo duża polana (wokół są mniejsze bądź większe lasy oraz łąki i znajduje się to na w takim trochę zagłębieniu. Nie jest to duży spadek terenu ale jednak. Znajomemu jagody zaczynały kwitnąć podobno ze 3 tygodnie temu... Mieszkam ok 20km od Tarnowa.