Katalog odmian naszych dalii: dyskusje, uwagi, identyfikacja

[BarbaraR]

Sęk w tym, że te karpy musiałyby być sprowadzone skądś, np. z Wielkiej Brytanii i musiałyby kosztować w złotych odpowiednio do przelicznika funta...
Ale nie chce tu rozpętywać dyskusji na ten temat, więc go zamknijmy.

[Jolek]

Basiu, nikt nikogo nie powstrzyma przed ,,chciejstwem" i jeśli ktoś bardzo chce mieć ,,nie pospolitusa" to odmianę danej karpy sobie sprowadzi. Pytanie tylko należy postawić ; czy będzie chciał się w jakikolwiek sposób dzielić tym sowim ,,skarbem". Zauważ też w innych tematach , że są forumowicze którzy kupują nawet swoje wymarzone rośliny po ok 100 zł a nawet i więcej.
Wg mnie tu nie chodzi tyle o cenę importowanej dalii co o przepisy fito sanitarne które muszą spełnić firmy wysyłkowe. O ile na terenie kontynentu Europy ,, można" sobie rośliny nawet na kolanach przywieź to o tyle jest trudniej z państw ,,za wodą".
Zdarzyło mi się nawet trafić na strony firm ogrodniczych gdzie było zaznaczone , że na rynek wschodni roślin nie wysyłają.

[BarbaraR]

Jolu, sama czasem kupuje różne drogie rarytasy (niekoniecznie dalie). Pewnie, że jedną czy dwie odmiany, a nawet kilka można sobie kupić i za taką cenę - teraz wszystko "unijne" idzie bez kontroli fitosanitarnej. Ale ludzie maja kolekcje po 100-200 odmian, a to już inna bajka, zwłaszcza, że dalia kwiatem trwałym w przechowywaniu nie jest. W Niemczech jest trochę taniej, ale też nie tanio. Mówiłam (pisałam) jednak o hurtowym imporcie karp dalii z zagranicy, a z tym to już raczej różnie bywa. Ryszard w swojej relacji z targów "Gardenia" pokazywał zasoby hurtowni "Junior", która miała sporo ładnych odmian w dobrej cenie. Jestem właśnie ciekawa, czy w sprzedawanych opakowaniach była "prawda". Może ktoś sprawdzi i może nawet napisze na ten temat parę uwag.
W kwestii zaś dzielenia się przyrostami z innymi, to trzeba sprawiedliwie powiedzieć, że niektóre dalie bardzo słabo się rozmnażają, zwłaszcza "rarytasy". Czasem więc nawet jakby się chciało, to nie ma się czym podzielić.

[JacekP]

Basiu, wymieniona przez Ciebie firma zaopatruje m.in. hipermarkety w dalie i jest to typowa produkcja idąca w ilość, o jakiej pisałaś powyżej. Wiarygodność odmianowa 50/50 albo nawet mniej i z taką świadomością trzeba podchodzić przy zakupie. Jednak niespodzianki są u nich udane i to zapisuję na plus.

[BarbaraR]

A więc jakieś plusy są, nie tylko same minusy. Kiedyś kupiłam w sklepie odmianę pomponową w żółtym kolorze i okazało się, że była to odm. Pennsgift, więc ani nie pomponowa, ani nie żółta, ale za to piękna. Tyle, że miałam ją tylko przez jeden sezon, bo karpa słabo urosła i zgniła w przechowalni do cny.
A więc czasem można trafić na coś całkiem ciekawego albo oryginalnego, czego wszystkim życzę. Ostatecznie niekiedy kupujemy coś daliowego w sklepie, bo mamią nas obrazkami i nazwami, wykorzystując naszą słabość...

[rys11]

. Ryszard w swojej relacji z targów "Gardenia" pokazywał zasoby hurtowni "Junior", która miała sporo ładnych odmian w dobrej cenie. Jestem właśnie ciekawa, czy w sprzedawanych opakowaniach była "prawda". Może ktoś sprawdzi i może nawet napisze na ten temat parę uwag.

Odpowiadam na zadane pytanie odnośnie karp dalii z" Firmy Ogrodnictwo Wiśniewski Jacek Junior". Miałem 5 odmian dalii z tej Firmy ,3 odmiany dostałem w prezencie, a dwie kupiłem z koleżanką "takasobie" w Botaniku na majówce.Zgodność karp dalii 100%. W tym roku dostałem 2 karpy z tej Firmy zobaczymy co wyjdzie.

To zdjęcie karp z Ogrodnictwo Wiśniewski Jacek "JUNIOR" z Gardenii 2014.

[BarbaraR]

Ryszardzie,
dziękuje za odpowiedź. Jeśli rzeczywiście odmiany są zgodne z opisami i zdjęciami to chwała za to firmie "Junior". Ceny dalii z tej firmy są przystępne - może rzeczywiście ktoś u nas zacznie dbać o jakość sprzedawanego towaru.

[JacekP]

Tak, trzeba szukać plusów więc nie narzekam, jeśli podmianka udana. By nie być gołosłownym; wśród podmienionych odmian trafiły do mnie: 'Cafe au Lait', 'Mingus Toni' i dwie, których jeszcze nie rozszyfrowałem:




A z ww firmy udane i nie pomylone okazały się m.in.: pokazana przez Ryszarda 'Edinburgh' (świetnie się mnoży, co sam sprawdziłem), 'Jean Marie', 'Ofshore Dream'.

[BarbaraR]

Jacku, ta pierwsza to może być Vuurvogel, bo często jest sprzedawana w kapersach, ale nie wykluczyłabym tez odm. Aloha.
Z drugą jest trudniej - może być Hillcrest Margaret, ale niekoniecznie - potrzebne byłyby jakieś dodatkowe dane.

[takasobie]

Druga - Yellow Jewel? Stara odmiana - pewnie sprawdzona pod względem rozmnażania i przechowywania - dlatego wrzucają do kapersów!

[Pawel42]

Witam serdecznie.Ja poproszę o identyfikację tej odmiany ponieważ tradycyjnie chyba już informacja na kapersie nie wyczerpuje sensu stawianego tutaj pytania o nazwę.Dalie zapakowane są jako dwie sztuki tzn.dwie karpy.

Czy to na pewno ta odmiana?

[takasobie]

Pytanie źle zadane! Nazwa z obrazkiem jak najbardziej się zgadza! Nie wiem skąd ta wątpliwość. Można nietrudno znaleźć w necie tą informację.
Pytanie brzmi - co z tego wyrośnie? Widziałam te dalie w sklepie i cenę miały słuszną więc jest prawdopodobieństwo, że to samo, co na obrazku. Pozostaje posadzić i cierpliwie czekać. Potem zrobić ładne zdjęcie i nam pokazać. Przy okazji dodać do katalogu, bo takiej jeszcze nie mamy!

[Pawel42]

Kretyn ze mnie czasem (samokrytyka) takasobie no naturalnie że pójdzie do gleby a jak wyrośnie zgodnie z obrazkiem z kapersa to fota do katalogu trafi i to nie jedna w tak zwanej pełnej krasie. ale masz rację tanie to one nie były ale ten holenderski marketing obrazkowy niemal zniewala,mistrzowie świata!

[vimen]

A gdzie takie dają? Bo ja mam ją na swojej liście chciejstw...

[JacekP]

Dzięki Basiu i Miłko! Zapisałem sobie te nazwy, by jeszcze porównać, jak zakwitną. Najbardziej prawdopodobna wydaje się 'Vuurvogel'