Witam

w mojej najbliższej szkółce był bardzo sympatyczny i kompetentny pracownik

potrafił fachowo doradzić i cierpliwie wytłumaczyć jak postępować z zakupionymi okazami, dzięki niemu wzbogaciłam się o pięć drzew owocowych i to same stare odmiany

niestety właścicielowi nie podobało się, że za dużo . . . . . gada

teraz trudno o fachową pomoc, jak zeszłej wiosny pojechałam do nich po ziemię do siewek to właściciel poinformował mnie, że mam sobie kupić zwykłą , bo się niczym nie różnią

Pomimo, że mają bardzo dobrej jakości rośliny, zaglądam do nich coraz rzadziej, bo panuje tam nieprzyjemna atmosfera i trudno się dogadać.
Pozdrawiam
