Wszyscy mają działkę, mam i ja ;-)

[MadziaC]

Madzia pod przykryciami są różyczki, znalazłam je tam pod stertą gruzu i gałęzi ciekawe co z nich wyrośnie Lunka pewnie by tęskniła choć ona kocha wszystkich byle ją tylko głaskać

Kochane co to za roślina, mam tego sporo w różnych miejscach na działce i nie wiem wywalić czy zostawić


Wstawiam kilka zdjęć roślinek, które pokazują się na działce, na razie je tylko odgarniam i sprzątam przy nich. Zobaczymy co z nich będzie i pomyślimy nad miejscem docelowym

[wiolamanka]

Madziu roślinka o którą pytasz z pierwszej fotki to podagrycznik ,paskudzctwo nie do zlikwidowania

[MadziaC]

No to mnie Wioluś zmartwiłaś, powyrywam wszystko i spalę

[Eliza52]

Madziu potraktuj go raczej randapem, bo to cholerstwo ma kłącze i się rozłazi pod ziemią. Ja w jednym miejscu wylałam na niego randap, to wylazł trochę dalej

[MadziaC]

Ela
Właśnie czytam na forum o sposobach pozbycia się tego paskuda i wychodzi że lepszy jest Starane

[gracha]

Wyłączając podagrycznik ,wyrastają Ci ładne kwiatki liliowiec,tulipanki,rozchodnik ,barwinek, to fioletowe nie wiem co to jest

[iga23]

Te filetowe listki to piwonia. A padagrycznik spróbuj mechanicznie wykopując widłami, raz przy razie, jest szansa jak jest tylko w jednym miejscu. I nie ma tam żadnych krzewów. Nic nie sadź, tylko walcz do skutku.

[MadziaC]

Ale super, piwonia, liliowiec... ciekawe czym mnie jeszcze działeczka zaskoczy.
Iga masz rację najpierw mechanicznie, wkońcu to mała działka a nie jakieś wielkie pole, dam radę

[Makda]

Coraz więcej nowych roślinek odkrywasz.
A co do podagrycznika to ciężko się go pozbyć, ma takie białe kłącza i wystarczy kawałeczek zostawić w ziemi i momentalnie odrasta. Ja też z nim walczę... ... i zawsze odrasta. Ale coraz mniej, więc jest nadzieja.

[plocczanka]

Madziu - współczuję Ci konieczności walki z podagrycznikiem. Ja już czwarty rok toczę z nim wojnę na mojej działce i ciągle przegrywam.
Powodzenia życzę najserdeczniej .

[Annar13]

uuuuuuuuuu! widzę podagrycznika - największe paskudztwo!
Ja z tym czymś walczyłam kilka lat, zanim zupełnie usunęłam!!!

[imwsz]

Madziu będziesz z działeczki w przyszłości jeszcze bardziej zadowolona niż obecnie, ze względu na podagrycznika
Przypadkiem tylko się nie dołuj, tylko systematycznie usuwaj.
Ja mam tak z perzem. Nierówna walka, ale na samych rabatkach mam już spokój i tak sobie usuwam metr po metrze

Jak patrzę na pojawiające się u Ciebie roślinki to tylko się ciesz bo one będą Ci słodziły ten czas z widłami i szpadlem

[MadziaC]

Ilonka dam radę, nie będzie podagrycznik pluł mi w twarz ni kwiatków mi zaduszał widły będą w ruchu i to bardzo często. To będzie nierówna walka ale mam nadzieję że ją wygram Dołować to będzie się mój M bo więcej spadnie mu na głowę będzie sprzątał, ja idę na wojnę mam pogarycznika do pokonania

[wiolamanka]

Madziu ja nawet doły głębokie kopałam i wybierałam podagrycznika ,ale wystarczy mały korzonek i rosnie dalej

[MadziaC]

Wiolka dam radę, jak będzie trzeba to ziemię sitkiem przesieję