Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu w samą porę róże Ci przyszły, deszcz nadają, więc łatwiej się przyjmą, takie piękne krzewy i nie znane mi odmiany, ale z pewnością z rozmysłem wybrałaś- piękne i odporne. :)
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Fajne zamówiłaś! Mnie też czeka sadzenie! Przy pogodzie, to sama przyjemność, ale się u nas rozpadało! I dobrze!

Moich nie wrzucałam do wiadra, bo dziś dopiero pierwszy dzień bez nocnych przymrozków.
Piękne kadry z ogrodu!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wando, jakie korzeniska pokazałaś ;:oj . Uwielbiam takie okazy, bardzo szybko aklimatyzują się w ogrodzie. Dokładnie rozumiem twój zastrzyk energii, też skakałam z radości jak przyszłą paczka, dorosła kobieta, a cieszyłam się jak dziecko na Gwiazdkę ;:306
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Piękne sadzonki, będę podpatrywała, jak się spisują, zwłaszcza Kosmos. Na razie jestem twarda i nie zamówiłam ani jednej, ale w koszyku są...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Znam ten dreszczyk emocji.
A potem wyczekiwanie do momentu otworzenia pierwszego kwiatu.
I oby wszystko się zgadzało, za co będę trzymać kciuki. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

DTJ, już pewnie otrzymałaś te wymienione przez siebie różyczki. Ja doktora Jamain też w tym roku zamówiłam, ale jeszcze nie dostałam. Przyjdzie w drugiej turze. Tylko że pogoda się nam pogorszyła i już nie będzie tak przyjemnie sadzić róż jak to jeszcze było wczoraj.

Danio, pierwszą porcję róż już posadziłam. Faktycznie poszło to szybciej niż myślałam. Ale słoneczko przyświecało i było lekko pracować w ogrodzie. Potem jak raz popadał deszcz, więc mam nadzieję, że róże dobrze się przyjmą.

Cyma, susza to i u nas już prawie zapanowała. Dobrze, że w końcu popadało, chyba pierwszy raz od miesiąca. Po deszczu i żurawki zaczną szybciej wypuszczać młode listeczki.

Sweetdaysy, ładne sadzonki, nic im nie można zarzucić. Nigdy nie zawiodłam się na tej szkółce. Już wszystkie na szczęście posadzone do swoich dołków. :uszy

Tajeczko, ledwo skończyłam sadzenie, to zaczął deszcz pokapywać. Po prostu idealnie. Co do odmian, to tym razem wybierałam róże głównie z ADR. Mam nadzieję, że nie będą łapać plamistości.

Takasobie, niech pada, bo już bardzo sucho było. Ja nawet uruchomiłam linię kroplującą. W przyszłym tygodniu mam nową dostawę i chociaż w deszczu nie będzie już tak przyjemnie sadzić, to jednak róże będą miały o wiele lepszy start w wilgotnej ziemi.

Nifredil, oj tak Sabinko, dobrze powiedziane. Zupełnie jakbyśmy dostały prezent na Gwiazdkę! Mnie jeszcze czeka taka jedna paczuszka i będzie w tym roku koniec. Nie tylko z różami, ale w ogóle. Potem już zostanie podlewanie i pielęgnacja. I leżaczek z książeczką 8-)

ASK_anula, też z ciekawością będę wyczekwiała pierwszych kwiatków z nowych odmian. To zawsze jest niespodzianka. Na obrazkach to tylko w połowie widać, czego można się spodziewać po zakupionych różach.

Kogra, oj tak, pierwszy kwiat to takie jakby małe święto. A przecież nie zawsze nowa róża zakwitnie już w pierwszym sezonie, i wtedy przeżywamy zawód.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Czy Ty wiesz, Wandeczko, że na 120 róż nie było takiego przypadku, żeby któraś nie zakwitła w pierwszym roku po posadzeniu. Niezależnie, czy sadzone były jesienią czy wiosną.
Naprawdę miałaś takie przypadki? Przecież zamawiamy w tych samych szkółkach ;:218.
Faktycznie, prognozy prawie na cały kwiecień zbyt radosne nie są, za ciepło nie będzie.
Nie ma więc różnicy, kiedy się posadzi, byle już sobie rosły.
Ale, ale, gdzie Ty postawisz ten leżaczek?

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

JagiS, na róże kwitnące raz trzeba poczekać czasami więcej niż rok.
Czekam na kwiaty czterech panienek posadzonych jesienią 2013. :D
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Anka!
To nie do wiary! U mnie czegoś takiego nie było!
I niech tak zostanie.
Owszem zdarzało się marne kwitnienie, pierwsze kwiatki bywały jakieś niedorobione, ale żeby wcale ;:218. A mam ich 120!

Pozdrawiam - Jagi
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

U mnie np. New Dawn zakwitła dopiero w drugim roku, i to kilkoma smętnymi kwiacinami. Dopiero w trzecim sezonie zakwitła naprawdę!
Maigold mam dwa lata i jeszcze wcale nie kwitła.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu nie strasz. ;:145 Posadziłam Artemisy i już myślę o kwitnieniu latem.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Muszę koniecznie zobaczyć ogród po tej przemianie
Naprawdę ścieżki robią wrażenie
Jakby wszystko zostało uporządkowane
Róże piekne. Raczej powinny wszystkie zakwitnąć. Ja tylko na Edena czekałam 2 lata
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Widzę, że przycięłaś lawendę. U mnie jeszcze rozczochrana. Dobrze, że mi przypomniałaś.
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu widzę że Ty nie spoczywasz na laurach tylko stale upiekszasz ogród ścieżkami i dosadzasz różyczki, ale będzie nowych kwiatków mm jak Ty to sama wszystko robisz, a efekt ;:215 ,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Są róże kwitnące na drugorocznych pędach i te nie zakwitną w pierwszym roku po posadzeniu.
Ale warto czekać gdyż lepiej ukorzenione dają więcej kwiatów. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”