Guzowatość korzeni czereśni

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Guzowatość korzeni czereśni

Post »

Witam wszystkich. Jakiś czas temu dostałem sadzonki czereśni jednego ze szkółkarzy z allegro. Na 7 sadzonek, jedna miała dziwny duży guz, wielkości piłeczki do ping-ponga. Jak później doczytałem to może być guzowatość. Przesyłam pod spodem zdjęcia byście rozwiali moje wątpliwości i też się podzielili opiniami czy jest jakaś rada by z tym walczyć, czy raczej sadzonka jest do wyrzucenia...

Pozdrawiam wszystkich.

Obrazek Obrazek
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Według mnie to guzowatość - wywal tą sadzonkę ( a najlepiej spal ) i nie baw się w ratowanie. Sprzedawca nie powinien czegoś takiego Ci sprzedać. Taka sadzonka to źródło choroby dla innych nasadzeń.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Tak myślałem. Wziąłem gryfy od tej sadzonki, a reszta na ognień. Mam nadzieję że pozostałe sadzonki są zdrowe , opryskam Miedzianem na wszelki wypadek. Może coś zapobiegnie.

Pozdrawiam serdecznie.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Dumel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 23 lut 2015, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Czytam twój post i jestem przerażony.. ;/ na jesień wsadziłem 100 sztuk maliny.. i kilkanaście sadzone była właśnie z takimi naroślami.. ;/ nie wiem co mam teraz zrobić.. ;/
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Nie zastanowiło Cię przy sadzeniu dlaczego te maliny mają takie guzy na korzeniach?Trzeba było już wtedy spalić to dziadostwo.Jeśli faktycznie jest to guzowatość korzeni to ja osobiście wywaliłbym bez skrupułów te sadzonki i posadziłbym nowe,zdrowe w innym miejscu.
Swoją drogą to sprzedawanie takiego materiału jest karygodne.
Dumel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 23 lut 2015, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Właśnie zastanowiło i dlatego trafiłem na ten temat.. szkoda że dopiero teraz.. ;/ problem w tym ze nie mam za bardzo miejsca żeby posadzić w nowym miejscu sadzonki.. ;/ to miejsce miałem specjalnie przygotowane nawożone itp.. ;/

Do tego jakieś 5m nad malinami mam posadzony młody sad owocowy.. ;/
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3912
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Ja bym taki towar zwrócił nadawcy - reklamował.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Dumel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 23 lut 2015, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

O stracone pieniądze już mi nie tyle chodzi lecz o to czy jak usunę sadzonki które sadziłem w listopadzie to będę mógł tam posadzić nowe..?? bardzo proszę znawców tematu o poradę gdyż nie wiem co robić..;/
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Wyciąłem korzeń z guzem,z siewki jabłonki. Posadzony do doniczki,wypuszcza zielone pędy
z samego guza,ciekawe co z tego wyrośnie.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Dumel z tego co czytałem to ziemia po wykryciu tej bakterii musi być nie używana przez jakieś 5-6 lat. Lecz jeśli sadzonki sadziłeś jak Ja w tym roku, to raczej można sadzić. Z tym że ziemie z całego dołka wywaliłem w inne miejsce co nie będzie służyć jakimkolwiek drzewom. Zastanawiam się nad spryskaniem Miedzianem tego dołka. Co do sprzedawcy to zwróciłem mu uwagę i ma mi wysłać nową sadzonkę. Mam mieszane uczucia co do jego sadzonek, ale nie będę wywalał 7 czereśni na których guzów nie zauważyłem. Myślałem też nad rozrobieniem Miedzianu z wodą i podlaniu troszkę tych drzewek takim roztworem, lecz nie wiem czy by im to nie zaszkodziło...
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Dumel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 23 lut 2015, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Już zdecydowałem jutro wyrywam sadzonki i wsadzę nowe... ;/ mam przygotowany dość szeroki kawałek ziemi tak ze zrobię rzędy obok.. ;)
Dumel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 23 lut 2015, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Sadzonki już wyrwane.. czy należało by teraz czymś odkazić ziemię.. ??
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Zakwaś glebę i pouprawiaj na tym gorczycę, jakieś zboża, tak z 5-6 lat. Jeżeli guzy się rozpadły to można bakterię poroznosić na narzędziach i butach - umyj je w jakimś preparacie z chlorem. Większość rośln jest zarażana przez bakterie wnikające przez uszkodzenia skórki korzeni więc trzeba uważać przy sadzeniu. Miałem kiedyś problem z guzowatością - po roku zauważyłem, że jedno z młodych drzewek słabo rośnie. Wykopałem i znalazłem guz na głównym korzeniu. Wykopałem resztę drzewek i tamte były mniej porażone, guzy na cieńszych korzeniach - wszystko wykarczowałem i spaliłem. Przy sadzeniu nie było śladów guzów. Teraz jak sadzę porządnie myję korzenie i przeglądam. Sadzę po wymoczeniu korzeni w papce z gliny z zawartością miedzianu 5% - takie są zalecenia. Pryskanie ziemi miedzianem nic nie daje - musi być stężenie 5%.
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Bez przesady .Mam maliny od lat ,rozsadzam,rozdaję i też widzę ,że niektóre sadzonki mają guzy . Oczywiście je wywalam , albo odcinam te guzy ,jak są na dłuższym korzeniu .Malin mam co roku bardzo dużo a najgorsza ich choroba to szara pleśń a nie guzowatość .Czytałam ,że guzowatość maliny robi się przy częstym odkopywaniu nowych sadzonek .

Beata :wit
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Guzowatość korzeni?

Post »

Z guzów na korzeniach siewek jabłoni,z samych guzów,wyrosły całkiem zdrowe rośliny,ani trochę
nie różnią się od tych bez guzów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”