Geniu - pewnie, że zleci szybko.
Oglądając ogrody forumków można się całkiem zapomnieć.
Można też coś zaplanować u siebie podglądając innych. Porobić zaległe notatki, wymienić uwagi czy wreszcie bawić się humorem i rozrywką w dziale rozrywki.
A że czas teraz szybko leci to zima pewno też będzie krótka i do wiosny zostało już tylko 5 miesięcy a może tylko 4 bo czasem w marcu można już coś robić w ogródku.
Miikako - w tym roku będę faktycznie ubezpieczona na zimę.
Skrzynki z młodzieżą jarzynową już są przygotowane i zabezpieczone.
Majeranek też długo jeszcze będzie pod ręką w szklarni a szczypiorek też czeka na wysadzenie w balkonowym.
Nasionka sałaty też się suszą i po świętach będą wysiane na balkoniku. Tak że w marcu powinnam mieć swoją sałatkę bez chemii.
Mam nadzieję, że zima będzie sprzyjać moim planom.
Guciu - pączków jeszcze nie widać u hiacyntów ale pewno i one niedługo się pokażą.
Będą stały cały czas na balkoniku wraz z innymi posadzonymi w misach.
Planuję wiosną mój balkonowy ogródek ukwiecić jak latem tyle, że tulipanami, narcyzami, hiacyntami / bo przecież zapachy być muszą /

, bratkami, konwaliami, krokusami etc.......
Brakuje mi tylko białego ciemiernika.
Wiosną na balkoniku musi być pięknie, tak żeby można było posiedzieć przy herbatce i ciastku upajając się widokiem kwiatów.
Grudniki mam cztery i wszystkie powariowały obsypując się już kwiatami. W zeszłym roku kwitły dopiero końcem listopada a teraz już się pospieszyły.
Cynamonku - dzięki za uznanie.
Podejrzewam że to nie pierwsza niespodzianka jaka mnie czeka - balkonik pewno będzie miał w tym swoją zasługę.
A tak jest jeszcze na balkoniku.
