Ależ cudne masz akwa!!!
Gosiu,a jakie rybolki w nim mieszkają?Te pasiaste,to bocje wspaniałe są?Twój baniaczek dużyyyy
No i dołączę się do pytania Anolki - którego rybolka lubisz szczeglnie?
Pozdrawiam,Kinga. Na skraju lasu jest mały domek...
co ja mogę napisać baniaczek jest średniej wielkości ma 112litrów i to jest panorama .mam w nim brzanki sumatrzańskie sztuk 5 brzanki mszyste 2sztuki dwie rekinie. dwie to są chyba brokatowe tak mi się wydaje już nie pamiętam było ich 6 ale drogą naturalną odeszły .potem tak kiryski 3 zielone i dwie pandy dwie bocje dwa piskorki ale ich nigdy nie widać chowają się w buszu glonojad sztuk jeden kosiarki dwie i to chyba wszystko co w baniaczku pływa a i bym zapomniala niedobitki jeszcze plywają neonki czarne trzy sztuki i jeden inesa tak to już wszystko co mam .jaką najbardziej lubię rybkę to tą największą brzankę rekinią ma na imię klara i pcha się zawsze przed obiektyw jak robię zdjęcia ona tam wiedzie prym .
co miesiąc podmieniam wodę tak ze trzy wiadra i odmulam przycinam roślinki i dodaje soli akwarystycznej i nic się nie dzieje jak do tej pory .może i jest ich za dużo ale to tak jak z kwiatkami ciągle mało
Tośka co Ty ze mnie takiego tyrana robisz :P Rybolków faktycznie sporo, ale ja też czasem przecholowuje. Brzaneczki śliczne. A nazwy roślinek znasz? Ciekawa jestem co tam rośnie poza lotosem, bo bardzo ładnie zgrane.
Ja to Ci chyba mech wiszę Ale pamiętam.
lotos no to widać tej sałaty nie znam nazwy przez rok była małą roslnką a teraz przerasta akwarium a ja tak się cieszyłam że ona taka akuratna i na korzeniach mikrozorium jeśli dobrze piszę pierzaste i to normalne .kiepska jestem w nazwach
Anolka no co Ty ?Ty taki mój Anioł Stróż jesteś-radzisz,jak zrobić,by było idealnie,a jak Cię nie posłucham- wyciągasz z kłopotów.
Gosiu ta "sałata"fajowa!Strasznie mi się to akwa podoba...u mnie początkowe plany były,by nie dawać za dużo roślinek.A teraz co?Ciągle bym coś dokupowała .
A ta sól to po co?
Pozdrawiam,Kinga. Na skraju lasu jest mały domek...
Taki odkażalnik, ale ostrożnie, nie wszystkie rybolki go tolerują.
POmagam Tosiu jak umiem, bo lubię :P
Mam do oddania, wymianki troszeczkę wygłębki, takich gałązek na powierzchni pływających, drobnych, rosnących w kępach. Przy silnym świetle także do ozdabiania korzeni i kamieni. Mogę dać fotkę.
Gosiu, brzaneczki cudne ;)
piekności po prostu
a wgłębkę kiedyś miałam i .... wywaliłam, wszędzie się rozlazła....
to chyba trzeba sznurkiem oplątać....
Jeśli ma zdobić coś na dnie, to tak. Na powierzchni tworzy zwarte kępy - bez wspomagania. Choć przy zbyt silnym prądzie wodu może ją znosić, to delikatna roślina. U mnie ułożyła się w taką poduszeczkę o grubości 3 cm. Ale robi się coraz rozleglejsza, a nie może zasłonić całego światła. Jeśli nikt nie będzie miał na nią ochoty dam plektusiom do zjedzenia.