Na zachód od Wisły II

[slila1]

Krokusy już zaczynają Ci pięknie kwitnąć, czy masz jeszcze inne kolory?
Widzę, że nowych roślin sporo Ci przybędzie.
Moje chryzantemy jeszcze okryte, bo wsadzałam w zeszłym roku maleńkie, kilkucentymetrowe sadzonki i nie wiem czy po zimie coś z nich zostanie.

[Bufo-bufo]

Lidziu krokusy zakwitają u mnie w tym roku stopniowo (jednego dnia jest cieplej innego zimno) pierwszy na ogół jest żółty (taki na słonecznym miejscu, bo żółte rosnące w miejscach gdzie słońce krócej świeci, kwitną później), a już myślałam że część straciłam, ale pokazały się (m.in. dzisiaj). Część zimujących w ogrodzie chryzantem ma obecnie liście, ale z 3 nowości z zeszłego roku też małych nic a nic, ehh a może one później dostają liście no kiepsko to widzę.

Dzisiaj przybyły mi dwa różne pigwowce, mają już listki i do tego bardzo delikatne, na razie znalazły miejsce na parapecie, zamierzam je hartować w miarę upływu czasu. Jeden z nich to odmiana Sargentii. Poluję jeszcze na derenia jadalnego i dwie dzikie róże - te drugie już namierzyłam i pewnie jutro kupię..


Zakwitły ranniki, na nie chyba czekam najbardziej po zimie. Pojawiają się kolejne krokusy.

Wierzba, pod nią rozplenica, jaka sucha Proso wygląda podobnie. Najlepiej z traw które mam wygląda kostrzewa sina.

Po prawej stronie na ostatnim zdjęciu widać wysokiego żywotnika, pojawił się w zeszłym roku. Nie widziałam jeszcze żeby ktoś przesadzał tak wielki okaz, ciekawe czy się przyjmie.

[krzysztof01]

Po prawej stronie na ostatnim zdjęciu widać wysokiego żywotnika, pojawił się w zeszłym roku. Nie widziałam jeszcze żeby ktoś przesadzał tak wielki okaz, ciekawe czy się przyjmie.

Jeśli żywotnik był przygotowany do przesadzenia, to powinien przyjąć się bez większego trudu.
Żywotniki maja niewielkie systemy korzeniowe więc można je bez przeszkód wykopać bez uszkadzania korzeni.

[Bufo-bufo]

A jak go przygotować do przesadzenia? Czeka mnie w najbliższym czasie przesadzenie dwóch (niższych od tego u sąsiada) i szczerze się o nie boję. Ja z kolei kojarzę że żywotniki mają korzenie raczej na boki niż w głąb ziemi.

[krzysztof01]

Jeśli w najbliższym czasie masz zamiar przesadzać iglaki, to nie masz już czasu na przygotowanie.
Przygotowanie starych drzew i krzewów do przesadzenia zaczynamy już rok lub nawet dwa wcześniej. Polega ono na stopniowym ograniczeniu wielkości bryły korzeniowej. Najlepiej to wykonać w dwóch a nawet czterech etapach poprzez stopniowe obkopanie i przycięcie korzeni. Samo przesadzanie najlepiej wykonać we wrześniu. Niem już wtedy upałów, a rośliny mają czas na, przynajmniej częściową regenerację przed zimą. Trzeba pamiętać o tym że rośliny iglaste rosną przez cały rok. Zimą zwalniają jedynie swój metabolizm.

[Ignis05]

Olu , nie martw się o żywotniki.
Przesadzaj w pochmurny dzień i później pilnuj podlewania.
Jeszcze za wielkie nie są, to powinny spokojnie przeżyć przeprowadzkę.
Kiedyś musieliśmy w trybie nagłym (kiedy robili u nas kanalizację) w upalny dzień przesadzić sporego świerka i też przeżył przeprowadzkę.

[Wanda7]

Różnie to bywa z tymi żywotnikami. Sąsiad przesadzał sześć takich dwumetrowych sztuk, a zostały tylko dwie.

[e-babcia]

Oleńko - piękna wiosna u Ciebie
Chryzantemami się nie przejmuj , przecież one mają jeszcze czas do maja. U mnie też tylko nieliczne wypuszczają młode. Bądź cierpliwa

[maryla-56_56]

Też mam jedne chryzantemy, których jeszcze nie widać.
Ale one tak mają.
Ale lista zakupów.

[Bufo-bufo]

Ostatnio nie nadążam z pracami w ogrodzie: sadzenie, przesadzanie, pielenie.. uff
Jakby mi mało było zamówień na FO (złożyłam kilka) to jeszcze ostatnio weszłam do sklepu ogrodniczego.. no i wyszłam z irysami, orlikiem, piwoniami i pierwiosnkiem, którego niechcący wykończyłam w zeszłym roku.

Wilczomlecz mirtowaty i szafirki


Rutewka orlikolistna i dyptam


Przylaszczka i ciemiernik


Wawrzynek??


Krokusy na które słońce świeci stosunkowo krótko później zaczęły kwitnąć; pierwsza żaba, nie wiem czy to ja jej nie wypłoszyłam pracami ogrodowymi.

[maryla-56_56]

Śliczne przylaszczki.
Szafirki w pąkach a ja myślałam, że tylko u mnie tak się pospieszyły.
Olu jaką piwonię kupiłaś?

[megi1402]

Olu, jak siejesz trybulę? Mam w tym roku pierwszy raz jej nasiona, kilka dni temu część wysiałam do doniczki na parapecie a część do skrzynki, która stoi na zewnątrz i czekam, czy coś z tego będzie.

Fajnie sobie zorganizowałaś plan wysiewów, przy takiej dużej ilości nasion masz pewność, że o niczym nie zapomnisz. Ja mam ściągę z datami siewów z zeszłego roku, a nasiona mam rozdzielone na cztery grupy: kwiaty, pomidory i papryki, zioła oraz resztę warzyw. Dużo nie mam, więc szybko znajduję.

[slila1]

Śliczna wiosenka już u Ciebie. Wiele roślin zakwitło i nawet żabka się pojawiła. Widzę, że wawrzynek, bo to chyba on, jednak się odnalazł. Pracy masz teraz sporo, ale jakie będą potem efekty

[Bufo-bufo]

Odpowiadam z małym opóźnieniem, przepraszam..:

Krzysiu na szczęście nie chodzi o duże egzemplarze

Krysiu pochmurny dzień wczesno-wiosnenny to dobry termin. Fajnie że udało się Wam przesadzić dużego świerka

Wandziu tak też czułam, że im młodsza roślina tym łatwiej z sukcesem ją przesadzić.

Jadziu mój niepokój wynikł z tego że część chryzantem już na wierzchu, widać że nie idą równo we wzroście.

Marylko dziękuję za pokrzepienie Szafirki póki co pokazały się tylko te które rosną w miejscu osłoniętym przez lawendę. Piwonie Nippon Beauty i Katherine Fonteyn.

Gosiu w kwietniu wprost do gruntu, można ją wysiewać aż do września

Lidziu dziękuję serdecznie, jeszcze wczoraj sadziłam rośliny od Grzegorza - bigs: klony tatarskie, pigwowce, wierzby płożące i smocze, oraz umieściłam w donicach sztobry rokitnika.

[Bufo-bufo]

Troszkę moich sieweczek:

Proso włosowate


Rozplenica kosmata


Acmela


Lewkonia wielopędowa