
Mój ci on 2
Re: Mój ci on 2
To była druga zima moich paulowni. Poprzednią zniosły dobrze, a ta była jeszcze łagodniejsza. Nawet jak jakiś czubek przymarźnie to poniżej pięknie odbija, a potem rośnie jak szalona. W zeszłym sezonie ok 1,5 metra - a nie był to zbyt dobry sezon wegetacyjny. Moje są siane z nasion - kiełkowalność bardzo duża i szybki wzrost. Na kwitnienie nie liczę - no chyba ze się nam jeszcze klimat ociepli
Liście faktycznie duże, ale nie są bardzo gęste, więc liczę, ze jaśmin da sobie radę.

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój ci on 2
Zaimponowałaś mi Kochana tą ilością nowych nabytków
I tyle siewek
Dasz radę ze wszystkim ? Trzymam zaciśnięte kciuki

I tyle siewek

Dasz radę ze wszystkim ? Trzymam zaciśnięte kciuki

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ci on 2
Mireczko świerk piękny, miałam w sąsiedztwie wyższego niż dom piętrowy, był majestatyczny, jak duch.
Parapetowe ładnie rosną, lawenda ma nowe przyrosty.
Widzę, że i Ciebie skusiły nowe trawy, będą ładnym tłem dla roślin kwitnących. 



Re: Mój ci on 2
Witaj Miriam
Myślę,żę ten lilak się przyjmie. Może tylko troszkę odchoruje. Ja mam kilka lilaków i niektóre przyjmowały się mając tylko jeden nędzny korzonek a inne męczyły się przez dwa lata zanim porządnie zastartowały. Nigdy nic nie wiadomo.
Piękny ten jaśmin nagokwiatowy i wawrzynek
Myślę,żę ten lilak się przyjmie. Może tylko troszkę odchoruje. Ja mam kilka lilaków i niektóre przyjmowały się mając tylko jeden nędzny korzonek a inne męczyły się przez dwa lata zanim porządnie zastartowały. Nigdy nic nie wiadomo.
Piękny ten jaśmin nagokwiatowy i wawrzynek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2




W żółwim tempie doprowadzam ogród do porządku


Michasiu bardzo na to liczę,może do momentu kwitnienia bzów uda mi się jeszcze jakiegoś dokupić? Podlewam go,na razie jest dobrze,pączki jakby zgrubiały...
Ewuniu idź za ciosem i kup od razu w dwóch kolorach


Tak Soniu,przybędzie mi traw


Mariola ja nigdy nie daje rady ze wszystkim


Muszę się rozejrzeć za tymi nasionami paulowni.Mówisz Kasiu,że łatwo wschodzą?Przy którychś zakupach internetowych dodali mi w gratisie nasionka jacarandy i nie wzeszło żadne

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Mój ci on 2
Wydaje mi sie, ze sporo mi jeszcze zostało - sprawdzę i dam Ci znać to się jakoś zmówimy. Gdzie czytałam, że w chinach paulownia rozsiewa się jak chwasty - u nas ma problem z kwitnieniem, więc zagrożenia raczej nie ma
Sadzonek chyba mi też zostanie, bo w ogrodzie mam 4 posadzone i zaplanowałam jeszcze 3 z tegorocznego siewu, a wzeszło dużo więcej. Kupowałam gdzieś na allegro ze 3 lata temu, a mimo to w tym roku kiełkowalność nadal była wysoka.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Kasiu,było by cudownie,gdyby doszło do jakiejś wymiany
Prace w ogrodzie posuwają się,codziennie poświęcam 1-2 godz na pielenie.Żeby ocenić ile zrobiłam,musiałabym pokazać zdjęcia z przed,a na to nie mam odwagi
Nikomu nie pomieściło by się w głowie,że można tak zagony zapuścić

Miałam dzisiaj ciekawe zdarzenie podczas pracy
W ogrodzie towarzyszył mi piesek,jest u nas ponad dwa miesiące,głupiutki jeszcze,psotny ,ale słodki.W pewnym momencie zaczął kopać dół.Wiem,że suczki to robią,pieski tylko sikają na roślinki,ale może tę wiedzę trzeba skorygować,pomyślałam.Pogoniłam go więc i dalej pielę.Nagle przy róży odkopałam znalezisko
Kawał słoniny! I już wiem,czego szukał mój piesek ;:108Tylko miejsca mu się pomyliły
Tydzień temu zaprzyjaźniony rzeźnik dostarczył nam kilka kg słoniny i zanim to zaniosłam do domu zauważyłam,że trochę ubyło.Dziś już wszystko rozumiem


Przywołany zabrał się za ponowne zagrzebywanie

Czy to na pewno ubiorek?

A co to jest? Zauważyłam u siebie zatrważającą pustkę w głowie

Prace w ogrodzie posuwają się,codziennie poświęcam 1-2 godz na pielenie.Żeby ocenić ile zrobiłam,musiałabym pokazać zdjęcia z przed,a na to nie mam odwagi



Miałam dzisiaj ciekawe zdarzenie podczas pracy






Przywołany zabrał się za ponowne zagrzebywanie


Czy to na pewno ubiorek?

A co to jest? Zauważyłam u siebie zatrważającą pustkę w głowie

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on 2
Cześć, Miriamku!
To u góry poznasz, kiedy zakwitnie.
To u dołu, to na bank ubiorek.
To ciekawe, przygotowałaś sobie leżanki do prowadzenia pasożytniczego trybu życia ( mięciutkie poduszki masz pewnie w zanadrzu), a tymczasem zachodzi obawa, że razem ze swoim piesiorkiem nie spoczniecie na tych leżaczkach
.
Zbyt pracowici jesteście!
- Jagi
To u góry poznasz, kiedy zakwitnie.
To u dołu, to na bank ubiorek.
To ciekawe, przygotowałaś sobie leżanki do prowadzenia pasożytniczego trybu życia ( mięciutkie poduszki masz pewnie w zanadrzu), a tymczasem zachodzi obawa, że razem ze swoim piesiorkiem nie spoczniecie na tych leżaczkach

Zbyt pracowici jesteście!

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on 2
Kolorowo u Ciebie, ale widzę ,że pomocnik też poczuł wiosnę i wziął się do pracy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Pomocnik zalazł mi za skórę bardzo
Ogrodnik ze specjalnością przycinanie
Wróciłam z pracy a tu moja nowa,jesienią posadzona magnolia obgryziona do połowy
Łaskawca zostawił dwa pąki,żebym wiedziała,co kupiłam
Mam nadzieję,że krzew przeżyje,bo magnolie nie lubią chyba cięcia.Złotlin też ucierpiał,ale tego mu nie żałuję,bo zdążył się już rozrosnąć.Codziennie kawałek ogrodu odzyskuje normalny wygląd.

Kolorów też przybywa.Kwitnienie krokusów tak się rozłożyło fajnie,że gdy jedne już przekwitły,kolejne są w rozkwicie.Dołączają już żonkile,hiacynty i tulipany



[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d1 ... 54de2.html]
[/URL}
Kwitną jeszcze cebulice i śnieżniki,ale zdjęcia,które im zrobiłam,nie oddają ich urody,więc czaka je kolejna sesja
JagiS moja teściowa powiedziała mi kiedyś;po co ty robiłaś te leżaki,jak ty nie masz czasu na nich leżeć? Pomna tych słów,po skończeniu rabaty(było grubo po 18 i zimno) położyłam się na 2-3 minuty,bez poduszek,popatrzyłam w gwiazdy i pomyślałam;już mi nie zarzuci,że nie leżę na nich
Karolinko ty mi nie przypominaj o tym psełdo-pomocniku
Ciągle wszystkiego szukam.Rękawice,łopatki,sekator...Wszystko wynosi w sobie znane miejsca.A kolorów w ogrodzie rzeczywiście przybywa,po tych deszczach(deszczyczkach) trawa od razu się zazieleniła.





Kolorów też przybywa.Kwitnienie krokusów tak się rozłożyło fajnie,że gdy jedne już przekwitły,kolejne są w rozkwicie.Dołączają już żonkile,hiacynty i tulipany




[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d1 ... 54de2.html]

Kwitną jeszcze cebulice i śnieżniki,ale zdjęcia,które im zrobiłam,nie oddają ich urody,więc czaka je kolejna sesja

JagiS moja teściowa powiedziała mi kiedyś;po co ty robiłaś te leżaki,jak ty nie masz czasu na nich leżeć? Pomna tych słów,po skończeniu rabaty(było grubo po 18 i zimno) położyłam się na 2-3 minuty,bez poduszek,popatrzyłam w gwiazdy i pomyślałam;już mi nie zarzuci,że nie leżę na nich

Karolinko ty mi nie przypominaj o tym psełdo-pomocniku

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on 2
Psina pewno widząc, że pańcia coś zakopuje stara się ją naśladować.
No to obie teraz będziecie miały skarby w ziemi.
Ciekawe czy słoninka też wyrośnie.....w innym miejscu.
Leżaczki przygotowane, oby tylko pogoda była lepsza od tej zapowiadanej.
No to obie teraz będziecie miały skarby w ziemi.

Ciekawe czy słoninka też wyrośnie.....w innym miejscu.

Leżaczki przygotowane, oby tylko pogoda była lepsza od tej zapowiadanej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on 2
No to masz cierpliwość do tego pomocnika
ma szczęście ,że Pancia łaskawa
Magnolia pewnie da sobie radę
a sprzet typu rękawice po prostu chowaj
jak tego nie robisz to on Ci po prostu pomaga
-grzeczny piesek
Chciałabym i tak takiego pomocnika 







-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Za oknem zawierucha
Jakie te święta będą
?Gdyby na dwór nie dało wyjść kupiłam sobie żonkile

I piękne bratki na cmentarz,ale zapomniałam zrobić im zdjęcie.Granatowe i blado żółte.Bardzo ładnie wyglądały sadzone na przemian.Kupiłam też,a właściwie dokupiłam, nasionka.

Kupiłam paulownię,więc Kasiu dziękuję za dobre chęci


Grażynko,oprócz słoninki,kiełkowania wszelakich kości sie spodziwam
Karolciu mimo wszystko ja mam do niego najwięcej cierpliwości.Narzędzia na ogół chowam po skończonej pracy,ale on wprowadza zwyczaj chowania w trakcie
Ale ma to dobre strony,biegając za nim prostuję kręgosłup 




I piękne bratki na cmentarz,ale zapomniałam zrobić im zdjęcie.Granatowe i blado żółte.Bardzo ładnie wyglądały sadzone na przemian.Kupiłam też,a właściwie dokupiłam, nasionka.

Kupiłam paulownię,więc Kasiu dziękuję za dobre chęci



Grażynko,oprócz słoninki,kiełkowania wszelakich kości sie spodziwam

Karolciu mimo wszystko ja mam do niego najwięcej cierpliwości.Narzędzia na ogół chowam po skończonej pracy,ale on wprowadza zwyczaj chowania w trakcie


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Mój ci on 2
Poczekaj teraz do pierwszej imprezy... Mieliśmy kiedyś takiego psa, co też wszystko zakopywał (a dostawał często od wuja surowe mięso, bo tamten w masarni pracował). I kiedy zaczynaliśmy grillować piesek leciał do ogrodu i po chwili wracał zadowolony z intensywnie woniejącym kawałem dojrzałej rąbanki - też chciał mieć swój udział w imprezie 
