Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Temperatura w tej chwili już powinna być niższa,ale głównie pragną duuużo światła,i zmniejsz im wilgotność podłoża i poczekaj na efekty.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 28 wrz 2014, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Może w tej formie dosypię ziemi po liście i wystawie na zewnątrz ?
Robił tak ktoś z Was ?
Robił tak ktoś z Was ?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Dzisiaj rano (o szóstej) było u mnie 0,9 st C
Wobec powyższego nie odsłoniłam sałaty w mini szklarence na zewnątrz, która na noc była jeszcze zawinięta w worek foliowy.
Po moim powrocie z pracy - około 15-tej, mikro-sałata była UGOTOWANA !
Nie da się pilnować i pracować
Oczywiście mam jeszcze inne posiane sałaty. To była jedna z wielu maleńkich "pseudogrządek".
Wobec powyższego nie odsłoniłam sałaty w mini szklarence na zewnątrz, która na noc była jeszcze zawinięta w worek foliowy.
Po moim powrocie z pracy - około 15-tej, mikro-sałata była UGOTOWANA !
Nie da się pilnować i pracować

Oczywiście mam jeszcze inne posiane sałaty. To była jedna z wielu maleńkich "pseudogrządek".
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Moja sałata jeszcze w doniczce nie wypikowana. Rano wracam z pracy, patrzę na termometr a tam -4,6C. Pędem pod foliak, tam +1C. Dobrze ze nakryłem 3-ma warstwami włókniny.
beatkadz76 - sypiesz zbyt mało podłoża do pojemnika wysiewowego. Syp do pełna lub z czubkiem, i tak osiądzie.
beatkadz76 - sypiesz zbyt mało podłoża do pojemnika wysiewowego. Syp do pełna lub z czubkiem, i tak osiądzie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja bym popikowała.beatkadz76 pisze:Może w tej formie dosypię ziemi po liście i wystawie na zewnątrz ?
Robił tak ktoś z Was ?
Pozdrawiam Kaśka
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 28 wrz 2014, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Trochę boje się że są za małe na pikowanie.
Z podłożem masz rację za mało ziemi nasypałam, bo zielona kobitka z blokowiska jestem.
Uczę się wszystkiego od tego roku
Wasze forum czytam godzinami i czym więcej czytam tym większy mętlik w głowie heh
Z podłożem masz rację za mało ziemi nasypałam, bo zielona kobitka z blokowiska jestem.
Uczę się wszystkiego od tego roku

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja doniczki z wysianą sałatą stawiam na okno nie na płask a pod katem skierowane do okna. Wystarczy odpowiednia podkładka pod podstawkę. Jak wynoszę na dwór to też ustawiam nachylone do słońca. To dobrze zapobiega wybieganiu siewek.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 16 lut 2015, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja to samo, blokowisko i coraz większy mętlik w głowie. Na szczęście dobrze trafiłyśmy, bo wszyscy chętnie pomagają i doradzająbeatkadz76 pisze:Trochę boje się że są za małe na pikowanie.
Z podłożem masz rację za mało ziemi nasypałam, bo zielona kobitka z blokowiska jestem.
Uczę się wszystkiego od tego rokuWasze forum czytam godzinami i czym więcej czytam tym większy mętlik w głowie heh

u mnie dzisiaj w nocy -2

Pozdrawiam Agata
bardzo zielona działkowiczka

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Pokażgrazka100 pisze:Dzisiaj rano (o szóstej) było u mnie 0,9 st C
Wobec powyższego nie odsłoniłam sałaty w mini szklarence na zewnątrz, która na noc była jeszcze zawinięta w worek foliowy.
Po moim powrocie z pracy - około 15-tej, mikro-sałata była UGOTOWANA !
Nie da się pilnować i pracować
Oczywiście mam jeszcze inne posiane sałaty. To była jedna z wielu maleńkich "pseudogrządek".


Grazka a poważnie jak siewki lub sadzonki są zahartowane to nic im nie będzie. Uwierz nam, że trzymamy cały czas bez okrycia na parapecie, tyle że na podkładce ze styropianu - i siewki i te popikowane. Spokojnie rosną, słońce łapią, jest ok., a temperatura u nas rano też była ok 1c.
Az poszedłem zobaczyć - teraz na parapecie 2 - 3c
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 28 wrz 2014, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
na to liczę bo na razie nie mam o niczym zielonego pojęcia, ale wiadomo ... w grupie siła 

- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2



Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Przeczytałem "politowanie"
Teraz u mnie blisko 0c i nic się im nie stało. Dalej to już pilotuj je sama

Teraz u mnie blisko 0c i nic się im nie stało. Dalej to już pilotuj je sama

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja wywaliłam do foliaka takie wybiegnięte sałaty, ale nie mogą się pozbierać. Dosiałam nowe i jeszcze nie wylazły, chociaż okryte agrowłókniną. Dosiałam jeszcze na tacki, postawiłam na parapet i jak wykiełkują, to pójdą stać do foliaka i zobaczymy 

- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja już dzisiaj zobaczyłam - 3,6 st. C o 5:30 !!
Porwałam tylko lodową. Stała na baczność i miała mocno "lodowe" listki .W stawiłam ją do środka ogródka zimowego. Wczoraj ok 15-tej było tam 26 stopni.
Dzisiaj znowu pełne słońce. Ta huśtawka temperaturowa jest nieprzewidywalna. Gdybym była na emeryturze.... a tak ? Wyjeżdżam jest -4. Wracam jest +20 na zewnątrz, a w ogródku zimowym bywa i +32
Trudno, co ma być to będzie.
Nic nie poradzę.
Porwałam tylko lodową. Stała na baczność i miała mocno "lodowe" listki .W stawiłam ją do środka ogródka zimowego. Wczoraj ok 15-tej było tam 26 stopni.
Dzisiaj znowu pełne słońce. Ta huśtawka temperaturowa jest nieprzewidywalna. Gdybym była na emeryturze.... a tak ? Wyjeżdżam jest -4. Wracam jest +20 na zewnątrz, a w ogródku zimowym bywa i +32
Trudno, co ma być to będzie.

Nic nie poradzę.

-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Moja rozsada stoi w mini szklarence na balkonie i ma podobne warunki. Rano było -4,5C, w południe w tej szklarence przy takim słońcu będzie pewnie ponad 20C. Co ma być to będzie najwyżej posieję kolejne 
