
Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Iwonko, jeżeli dajesz doniczkę z dnem, to musisz ją bardziej podziurkować, żeby woda lepiej odpływała
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Ale miałaś piękną wycieczkę. Super sprawa. Ale najfajniejsza wiadomość to umowa
. Gratuluję i mocno trzymam kciuki, za spełnienie marzeń.
Jolu, to i ja z pomidorami zaczekam do końca marca.

Jolu, to i ja z pomidorami zaczekam do końca marca.
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
a co tam słychać u twoich czosnków zeszły już? jakie odmiany sadziłaś ? nawoziłaś już czymś? 

- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu, zdjęcia z wycieczki fantastyczne ! Jaki to barwny kraj aż przyjemnie popatrzeć na te ich rózne cuda 
Wiosna w Twoim ogródku zapowiada się interesująco

Wiosna w Twoim ogródku zapowiada się interesująco

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu wróciłaś, piękna wycieczka, bogactwo świątyń aż się wylewa. Nowa działka, domek, nasadzenia - gratulacje, będzie się działo.
I jak zwykle ze wszystkim podołasz. Ja też mam manię planowania, nawet sobie blok rysunkowy kupiłam i smaruję w nim co chwila coś nowego. Mój eM to tylko z boku spogląda, że niby dziwna jestem czy co?. Ja pomidorów też nie wysiałam a papryki nawet jeszcze nie kupiłam. Na razie wysiałam pora, eM- arbuzy sobie wymyślił( i tak nie będzie bo u nas zimniej
), kwiaty od kochanych forumek- ale coś słabo wszystko wschodzi, a te co wzeszły to padają. Coś w tym roku nie mam szczęścia do parapetów, a tak ładnie szło zawsze. Najgorzej szkoda tych nasion kwiatów co dostałam
, zmarnowałam je
.
I jak zwykle ze wszystkim podołasz. Ja też mam manię planowania, nawet sobie blok rysunkowy kupiłam i smaruję w nim co chwila coś nowego. Mój eM to tylko z boku spogląda, że niby dziwna jestem czy co?. Ja pomidorów też nie wysiałam a papryki nawet jeszcze nie kupiłam. Na razie wysiałam pora, eM- arbuzy sobie wymyślił( i tak nie będzie bo u nas zimniej



- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Kwiaty w ogrodzie cieszą oko, wycieczka widać że udana proszę o więcej fotografii.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Tajlandzki kram z kwiatami niczym Krakowski kleparz.
Bukiety wiele się nie różnią.
Jednak samo miejsce robi wrażenie.
Bukiety wiele się nie różnią.
Jednak samo miejsce robi wrażenie.

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu, kiedy będziesz siała paprykę?
Pozdrawiam. Ania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Witaj Jolu w wątku o pomidorach w donicach pisałaś ,że ogłowiłaś za 3 liściem ,czyli za 3 para liści i pózniej te wilki czy jak to nazwać wyrosły 3 i tak już prowadziłaś ,aha do wszystkich pomidorów dawałaś donice 10l.
Pozdrawiam Teresa
Będziesz sprzedawała liliowce?
Pozdrawiam Teresa

Będziesz sprzedawała liliowce?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Madziu, wycieczka była naprawdę super. To inny świat
.
farmer123 - nie przyglądałam się czosnkom, ale chyba za mocno nie wylazły, bo by się rzuciły w oczy. Sadziłam Harnasia, Arkusa i Ornak. Będę może w środę na działce i jeżeli wychyliły nosy, to nawiozę je jakimś wieloskładnikowym nawozem
.
Asiu, to rzeczywiście ciekawy kraj, choć tuż obok wyzłoconych świątyń czy wypasionych hoteli są rudery i bieda. Ale im to jakoś nie przeszkadza.
Milcia, zaraz dodam fotografie
.
Lagotis, te bukiety z liliami to faktycznie wszędzie takie same. Ja natomiast podziwiałam pęki gałązek storczyków
.
Aniu, paprykę posiałam tydzień temu, już wzeszła
. Nawet najbardziej podobno oporne ostre powoli wychylają kiełki. Posiałam też 3 dni temu, wprost do ziemi, bo nasionka maleńkie, rodzynek brazylijski niski. I też kiełkuje, choć wszyscy mówią, że oporny. Do wykiełkowania stały sobie na grzejniku w temperaturze 26-32 stopni. Zmiennej, bo automatyka pogodowa zmienia temperaturę wody a ja z opóźnieniem delikatnie manewruję termozaworem.
Teresko, jeżeli chcesz uprawiać pomidory w donicach, to jeżeli będziesz prowadzić na 3 pędy, to ogławiaj za 3 parą liści, a jak na 2, to za drugą. To zależy, jaki rodzaj pomidorów będziesz tam miała. Jeżeli wegetatywne, mocno liściaste, to lepiej na 2 pędy. Co do donicy, to ja miałam 10 l wiaderka, bo takie miałam
. Też dały radę, ale jak były mocno już wyrośnięte a były upały, to musiałam podlewać 2 razy dziennie. Stały na dużych podstawkach i przy podlewaniu starałam się, żeby na tych podstawkach też była woda - wszystko wypijały
.
Co do liliowców, to już gdzieś pisałam, że w tym roku nie będę sprzedawała. Ponieważ będę w przyszłym roku urządzać nowy ogród i około sierpnia przenosić rośliny, to myślę, że wtedy zobaczę którym można odjąć pędy. To wszystko młode, max 2 letnie rośliny, niech się jeszcze rozrosną.
No to następna porcja zdjęć z Tajlandii








farmer123 - nie przyglądałam się czosnkom, ale chyba za mocno nie wylazły, bo by się rzuciły w oczy. Sadziłam Harnasia, Arkusa i Ornak. Będę może w środę na działce i jeżeli wychyliły nosy, to nawiozę je jakimś wieloskładnikowym nawozem

Asiu, to rzeczywiście ciekawy kraj, choć tuż obok wyzłoconych świątyń czy wypasionych hoteli są rudery i bieda. Ale im to jakoś nie przeszkadza.
Milcia, zaraz dodam fotografie

Lagotis, te bukiety z liliami to faktycznie wszędzie takie same. Ja natomiast podziwiałam pęki gałązek storczyków

Aniu, paprykę posiałam tydzień temu, już wzeszła

Teresko, jeżeli chcesz uprawiać pomidory w donicach, to jeżeli będziesz prowadzić na 3 pędy, to ogławiaj za 3 parą liści, a jak na 2, to za drugą. To zależy, jaki rodzaj pomidorów będziesz tam miała. Jeżeli wegetatywne, mocno liściaste, to lepiej na 2 pędy. Co do donicy, to ja miałam 10 l wiaderka, bo takie miałam


Co do liliowców, to już gdzieś pisałam, że w tym roku nie będę sprzedawała. Ponieważ będę w przyszłym roku urządzać nowy ogród i około sierpnia przenosić rośliny, to myślę, że wtedy zobaczę którym można odjąć pędy. To wszystko młode, max 2 letnie rośliny, niech się jeszcze rozrosną.
No to następna porcja zdjęć z Tajlandii







- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Piękne budowle ten wodospad cudo po prostu, dla takich widoków warto jechać. Kolejny wypad gdzie?
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu zdjecia z wycieczki pokazalas piekne,chociaz ja wole nasze polskie krajobrazy i za granice nigdy mnie nie ciagnelo. Milo sie jednak patrzy i slucha opowiesci innych o takich wojazach. Jolu piszesz o drugim ogrodzie czyli transakcja doszla do skutku i jestes wlascicielka ziemska? To sama dzialka czy z domem? Bedziesz sie przeprowadzac? Oj fajnie? powodzenia?
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Mila, ja jak gdzieś wyjeżdżam, to zwracam uwagę na tzw. całokształt, czyli oprócz budynków przyroda i mała architektura, bo to też może być inspiracją
. W tym roku to może wyjadę latem w ciepłe kraje ale gdzieś bliżej. Moja siostrzenica ma termin porodu na czerwiec/lipiec, a ponieważ ma synka 5 latek, to doszłyśmy z siostrą do wniosku, że trzeba dzieciaka gdzieś zabrać, żeby miał wakacje
.
Andziu, ja uwielbiam wyjeżdżać i zwiedzać
. Choć potem człowiek z radością wraca do swojskich widoków. Transakcja jest na etapie umowy przedwstępnej, więc na 99% działka jest moja
. Na działce jest w tylnej granicy stary dom, ale do wyburzenia. Wcześniej posłuży jako zaplecze budowy. Dopiero jak na sam koniec go zburzę, będę mogła nawieźć ziemi i urządzać ogród. Działka jest wąska, koło domu, uwzględniając podest wejścia, będzie 2,5m - tyle co na przejazd dużej wywrotki do wywozu gruzu. Dlatego niestety do całkowitego zakończenia wszystkich robót, nie będę mogła nic podziałać z ogrodem. Pozostaje mi tylko planowanie - u architekta od razu zamówiłam dodatkowo plan zagospodarowania działki w skali 1:20 - będzie 2m płachta papieru
.
Ciąg dalszy Tajlandii



Widok na pałac królewski i ogromne bonsai

A to nad jednym z wielu kanałów w Bangkoku domy na palach



Andziu, ja uwielbiam wyjeżdżać i zwiedzać



Ciąg dalszy Tajlandii



Widok na pałac królewski i ogromne bonsai

A to nad jednym z wielu kanałów w Bangkoku domy na palach

- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Ale cudne, nic dodać nic ująć.Rosliny w donicach 

Pozdrawiam Ela
- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Mały na pewno się ucieszy z wakacji w ciepłych krajach.