Ogród Biedronki 641 cz.2

[christinkrysia]

Jedna i śliczna ... uwieczniona abyś nie mówiła,że nie masz.

[slanka-flora]

ALA,jedna ale jest
U mnie rośliny w podobnej fazie;jeśli taka pogoda sie utrzyma - będzie sie dzialo

[Biedronka641]

Krysiu nie wiesz jak się z tej jednej cieszę. Czemu nie są tak łatwo dostępne w sklepach.?

Sławku w wielu wątkach ciemierniki już ładnie kwitną. Moje nadal w pąkach.
Jest zimno.Ogród mocno podlany, teraz tylko dużo i znów wszystko ruszy.
Sławku a czemu jedna a nie cała kępa. Czemu one giną a nie narastają. Takie ślicznoty a mnie nie lubią.
Miłość nie odwzajemniona.

[slila1]

Moja śnieżyca wiosenna, też słabo rośnie. Ostatnio zaczęłam szukać informacji na temat jej uprawy. Okazało się, że lubi gleby o odczynie raczej kwaśnym i dużo wilgoci wiosną i latem.

[anym]

Alu zimnicy ci nie zazdroszczę ale deszczu już tak pod koniec lutego spadło trochę śniegu i to wszystko aż się boje, że znowu lato będzie suche. Wysychają bagna, w rowach które prowadza do jeziora wody już nie ma to niesprawiedliwe, że inni mają wody w nadmiarze a u mnie jej brak

[cyma2704]

Alu trudno się pogodzić, że mało kwitnących, ale to dopiero połowa marca. To brak zimy, tak nas nakręca. U Ciebie pięknie kwitną cebulowe i ciemierniki, a u mnie ledwo pączki krokusów, reszta nie rusza.

[christinkrysia]

Śnieżyce i przebiśniegi sadzę co kilka lat i ... mają wsteczny rozrost ale czytam,że nie tylko moje oporne do współpracy. Nie tak dawno w parkach, na starych poniemieckich cmentarzach kwitły całe łany a teraz dużo mniej - może im klimat przestał pasować
U mnie też zimno ale to dopiero połowa marca więc jutro idąc na działkę nie oczekuję nowych kwitnień .

[slanka-flora]

Wywołany przez ALĘ opowiem o swoich doświadczeniach ze śnieżycą.
Chyba jest ona genetycznie słabą rośliną...Mnoży się słabo,przyrosty są znikome.Przesadzone kilka
cebulek w inne miejsce nie powiodła się;po3 latach zanikły.
W sprzedaży jej prawie nie ma,bo słabo rośnie ... i kółko się zamyka.
Tym niemniej przez ca 20 lat kępkę miałem.Może faktycznie trzeba jej glebę lekko zakwasić
Wszystko to sprawia,że jest panną bardzo poszukiwaną i powabną,nes-pa W oryginale n'est pas

[Biedronka641]

Lidziu ja mam kwaśną glebę to powinna rosnąć a nie chce i jeszcze ginie. Wyczytałam u Gieni,że jej ładnie rośnie w cieniu.

Aniu już nie pada ale jak zacznie to cały deszcz Ci podeślę, by podlał i Twój ogród.
Masz rację jest to nie sprawiedliwe. Na pocieszenie mogę Ci tylko napisać,że nie raz modliłam się o deszcz, bo niekiedy miałam dość podlewania. Zobaczymy jakie w tym roku będzie lato.

Zosiu wydaje mi się ,że w zeszłym roku o tej porze już więcej kwiatów kwitło.W tym roku zimy nie było a już nie widzę parę roślin.Niech zima będzie zawsze ze śniegiem prawdziwą zimą a wiosna wiosną .A tak to było ciepło .Wszystko ruszyło,potem śnieg i przymrozki to dla roślin nie komfortowa sytuacja.

Krysiu bo im więcej dbasz i martwisz się by rośliny ładnie rosły i nie ginęły to jest z tym różnie.Ja też przechodzę koło starego domu,gdzie nikt tam nie mieszka a przebiśniegi kwitną na całego i jeszcze pewnie się wysiewają. A ja coś czuje,że jutro doczekasz się już kwitnienia.

Sławku pewnie masz racje ,że tą z nią jest coś nie tak. Przecież nie z nami ogrodnikami.
W wielu wątkach czyta się,że nie przyrasta a wręcz ginie.Dlatego jej nie ma w sprzedaży.
Sławku ja mam kwaśną i tez mam z nią problem.Może trzeba ja dać do cienia. Nie będę jej na razie ruszać.

[koziorozec]

Witaj Alu,u mnie też śnieżyce marne, co roku parę kwiatków ,może jutro zrobię jej zdjęcie ,bo wczoraj nie było jeszcze co fotografować,jaka była w tamtym roku taka chyba jest ,jak zrobię jej foto to porównam ,może mam ją z tamtego roku,a może u mnie rośnie okaże się,u mnie też tak ciężko wszystko rośnie przytłumione zimnem i deszczem,pozdrawiam i pięknego tygodnia życzę

[iwona0042]

Alu i u mnie jest jej niewiele, ale jakoś się trzyma, a z tą pogodą to nie wiadomo, myślę jak Ty, że w tamtym roku miałam więcej kwitnień o tej porze, mam zdjęcia z datami i jest inaczej

[Biedronka641]

Marto u mnie podobnie.Wczoraj niby słoneczko świeciło,ale zimno nadal.Dziś podobnie.
Rośliny przystopowały .

Iwonko ja też tak uważam,że w zeszłym roku wiele więcej kwitło o tej porze. Spokojnie trzeba czekać. Nie przyśpieszymy kwitnień.
W rozkwicie

[wisia7]

Alu, ale piękności , jak zaświeciło słoneczko, to nie chce się siedzieć w domu, żeby tak jeszcze nie wiało, to byłoby cudownie .

[marpa]

Co Ty narzekasz???? U mnie ani połowa z Twoich nie kwitnie jeszcze! Krokusiki moje wystały się całe lato we wiadrze wykopane,późnym latem je posadziłam w doniczki i zakwitają dopiero pojedynczymi kwiatuszkami...Może do maja im zejdzie .. Kwitną tylko w słonecznym miejscu te,które nie ruszane były...
Wybieram się około południa ...może będzie cieplej!

[wisia7]

Martyna, ale będziesz miała tę przewagę, że jak u wszystkich przekwitną ,to u Ciebie będzie wiosna.