Madziu tak wysypię na "górkę" korę a na resztę żwir, aby wszystko miało ręce i nogi
Jadziu ja też czekam, aż trochę więcej zieleni będzie, teraz tak szaro, ale takie uroki wczesnej wiosny
Lucynko o dziwo zakwasów nie mam, ale ja zawsze na wiosnę ruszam z kopyta bo potem to już mi się nie chce... a to za gorąco, a to trawska nie da się wyrwać. Działam teraz póki mam wenę i chęci bo potem to już plewienie, plewienie i tylko plewienie...
Dziś pogoda cudowna, więc zajęłam się warzywnikiem. Ale wzięłam aparat aby zrobić kilka fotek. Powiększyłam rabatę, dam tam żwir. Posadziłam tam cyprysika takiego zwisającego, bo zawsze mi się podobał i magnolię Ricki, chciałam tą najzwyklejszą starą poczciwą odmianę co można spotkać w starszych ogrodach no ale nie spotkałam. Ta też wydaje się być ok. Do tego dam trytomę jak mi paczka przyjdzie i liliowca chyba. No zobaczymy w praniu
jutro reszta, bo narobiłam tych fot jak głupia
