
Tawułka Arendsa( Astilbe arendsii)
- julcia03
- 100p
- Posty: 117
- Od: 17 mar 2014, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tawułka - Astilbe
Zaopatrzona w tawułki zaczynam przygodę z nimi na wiosnę 

Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tawułka - Astilbe
Witam
trochę lata na zimę (?)
Moje tawułki a mam ich podobno ok. 20 odmian teoretycznie. Tyle kiedyś kupowałam ale być się okazało, że niestety część sadzonek jest taka sama.
Pewnie jak zwykle oszustwo sklepów. Mam zanotowane odmiany ale i tak właściwie to jest mi wszystko jedno jakie są bo jak kwitną to dech zapiera

starałam się pokazać różne odmiany - na tych zdjęciach nie ma powtarzających się odmian (oczywiści oprócz zbiorówek). Jak świeci słońce to trudno obok nich przejść jest tak dużo pszczół.

trochę lata na zimę (?)
Moje tawułki a mam ich podobno ok. 20 odmian teoretycznie. Tyle kiedyś kupowałam ale być się okazało, że niestety część sadzonek jest taka sama.
Pewnie jak zwykle oszustwo sklepów. Mam zanotowane odmiany ale i tak właściwie to jest mi wszystko jedno jakie są bo jak kwitną to dech zapiera
















starałam się pokazać różne odmiany - na tych zdjęciach nie ma powtarzających się odmian (oczywiści oprócz zbiorówek). Jak świeci słońce to trudno obok nich przejść jest tak dużo pszczół.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tawułka - Astilbe
Kleksiku, piękne masz te tawułki. Ja w tym roku dokupiłam białą na rabatę z brzozami. Mam już dwie różowe, kupione w biedronce, które zakwitły w rok po posadzeniu i były tak oszałamiające, że aż zaczęłam gorączkowo szukać etykiet, bo już spisałam je na straty (dorastają do 80 cm - z etykiety tylko 60cm). Trochę się martwię, że za późno przesadzałam karpy jesienią, czy korzenie zdążyły się przygotować do zimy. Mam nadzieję, że poradziły sobie. I sadziłam je na dość słonecznym stanowisku (ziemia raczej gliniasta), ale podlewałam co wieczór obficie. Widziałam po liściach od spodu, że może słońce im ciut dokucza, tylko tyle. Może warto je podsadzić jakimiś rozłożystymi bylinami w takim razie. Będą otoczone szałwią omszoną w tym roku. Może wystarczy. Pióropusze miały wspaniałe, że nie ścinałam przekwitłych nawet.
Pozdrawiam,
Ola
Ola
- Kleksik
- 200p
- Posty: 322
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tawułka - Astilbe
Aleksandro
tawułki są bardzo odporne na niesprzyjające warunki. W tym roku nie wiem dlaczego wysadziło mi większość karp
. Były różne zimy ale takiego zjawiska jeszcze nie było. Więc karpy tawułek poupychałam do ziemi, podlałam, dosypałam ziemi kompostowej
i..... czekam aż znowu zakwitną
.

tawułki są bardzo odporne na niesprzyjające warunki. W tym roku nie wiem dlaczego wysadziło mi większość karp



Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Tawułka - Astilbe
Jest taka mnogość odmian tawułek różniących się pokrojem kwiatów,liści,odcieniami kolorów,że straciłam zupełnie orientację i chociaż corocznie kupuję jakieś niby które nie mam,ale w sumie to tylko widzę wyraźną różnicę w wysokości wzrostu.Kocham je za bezproblemowe rośnięcie,piękne,długo utrzymujące się wiechy kwiatowe.Nie przemarzają,a podzielone w każdym okresie lata rosną wspaniale.Tworzą piękne kompozycje i ze słonecznymi np.ostróżkami i cieniolubnymi np.hostami.I co najważniejsze mimo tych zalet wcale nie są drogie.
Halina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Tawułka - Astilbe
Najwyzszy czas by podcinać zeschłe pędy. A jak minie chłodny weekend to będzie mozna dzielić kępy
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tawułka - Astilbe
Kochani, pomóżcie. Otóż skorzystałam z rad na forum, żeby kłącze kupione w woreczku najpierw posadzić w domu. Dopiero potem jak urośnie przesadzać do gruntu po uprzednim zahartowaniu. Tymczasem... wyjechałam na kilka dni i kiedy wróciłam moja tawułka, która nieśmiało wypuszczała liście już zaczyna kwitnąć! Czy mam ściąć ten kwiat? Czy tylko już wynieść do chłodnego pomieszczenia a potem na dwór?
Pozdrawiam,
Ola
Ola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Tawułka - Astilbe
Tawułki raczej nie powtarzają kwitnienia więc ciesz się kwiatem w domu
Jak teraz byś go ścięła to tak po nim. Potem do gruntu, ale jak minie zimna Zośka, bo młode liście są wrażliwe na przymrozki. 


- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tawułka - Astilbe
Dziękuję Igo
, moje pierwsze tawułki - biedronkowe- w ogóle nie kwitły pierwszego roku, stąd też chęć posadzenia ich tym razem najpierw w domu, żeby długo nie czekać na kwiat. A tu teraz taaki bonus, a że tak szybko
.


Pozdrawiam,
Ola
Ola
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Tawułka - Astilbe
Ja skusiłam się na nie końcem lutego , trzymam je w domciu - jedna nawet wypuściła kwiatostan ale chyba słoneczko przez szybę go przypiekło bo nie rozwinął się dalej , a ja nadal nie wiem czy kolor będzie zgodny z tym co na obrazku
- cofina
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tawułka - Astilbe
A czy ktoś ma doświadczenie w wysiewie tawułek???
Rozpędziłam się
i zakupiłam nasiona 
Rozpędziłam się


Pozdrawiam
Ania
Ania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Tawułka - Astilbe
Nic mi nie wiadomo o wysiewie, są albo z podziału, albo z in vitro. Mam na ogrodzie od 15 lat i nigdy nie było siewek. Chyba to będzie porażka. Ale, czekam na info czy coś wyrośnie. 

- cofina
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tawułka - Astilbe
Otóż to - wyczytałam gdzieś w necie, że są marne szanse na sukces w wysiewie. Ale już było po fakcie... Że mnie coś podkusiło
Cóż, nasiona już mam więc trzeba spróbować

Cóż, nasiona już mam więc trzeba spróbować

Pozdrawiam
Ania
Ania
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tawułka - Astilbe
Ja wysiewałam w ubiegłym roku, ale niestety nie dochowałam się sadzonek. Kilka nasionek wykiełkowało i padło. Tyle, że nasiona wysiałam w lutym, może trochę za wcześnie.
Zostało mi trochę nasion, wysieję na dniach, może coś z tego będzie
Zostało mi trochę nasion, wysieję na dniach, może coś z tego będzie

Pozdrawiam, Kasia
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Tawułka - Astilbe
Wczoraj stałem się posiadaczem odmiany Astary rose. Jeżeli będzie tak kwitła jak na fotkach to już się cieszę z zakupu. 

Pozdrawiam - Krzysztof