
Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
- violla
- 100p
- Posty: 101
- Od: 7 paź 2014, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Pięknie Ci wszystko wzrasta.Mi wzesło i umiera i nie znam przyczyny.Roslinki nie sa zielone a prawie przezroczyste
Kobee na 5 ziaren wzeszły mi 2,trzecia staneła zaraz po wychyleniu się z ziarenka a dwie splesniały.Za duzo wody?

- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Pewnie miały za mokro.
Ja miałam 9 nasion z czego wzeszła tylko jedna resztę wydłubałam i niestety jadły je robaczki ...
Ja miałam 9 nasion z czego wzeszła tylko jedna resztę wydłubałam i niestety jadły je robaczki ...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234

Sporo jednorocznych

Pozdrawiam
Ewa
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Witam
sąsiadkę z Lubelszczyzny.
Zaintrygował mnie tytuł wątku i weszłam. A tu planowanie nasadzeń od tzw. zera. Lubię to. Sama też zaczynam, więc wątek będę śledzić.

Zaintrygował mnie tytuł wątku i weszłam. A tu planowanie nasadzeń od tzw. zera. Lubię to. Sama też zaczynam, więc wątek będę śledzić.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Witaj MoniaK
Lubie siać potem pikować a potem patrzeć jak coś kwitnie
Czasem sobie myślę ... jak coś mi nie urośnie... że następnym razem pójde na targ i kupie gotowca... ale to już tak nie cieszy jak swoje wypielęgnowane podlewane i codziennie doglądane zielsko
Dzisiaj pracowity dzień... popikowałam część pomidorów, dalie, cynie i drugą część żeniszka...
Lubie siać potem pikować a potem patrzeć jak coś kwitnie

Czasem sobie myślę ... jak coś mi nie urośnie... że następnym razem pójde na targ i kupie gotowca... ale to już tak nie cieszy jak swoje wypielęgnowane podlewane i codziennie doglądane zielsko

Dzisiaj pracowity dzień... popikowałam część pomidorów, dalie, cynie i drugą część żeniszka...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11963
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Przybiegłam do sąsiadki z wątku cyniowego.
Zdrowia życzę w błogosławionym stanie.
Pierwsze kolorowe kwiaty i własny warzywnik bardzo cieszą. Podziwiam wysiewy, jaka to miła praca, jak samemu się wyhoduje kwiaty i warzywa. Też niedawno zaczęłam tworzenie ogrodu. W 2012 roku posadziłam pierwsze drzewa i krzewy. Będę podglądać. 



- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Jestem pod wrażeniem ilości zasiewów
, dobrze ,że masz gdzie to wszystko trzymać.
Macie fajny kawałek ziemi no i duże możliwości tworząc wszystko od początku

Macie fajny kawałek ziemi no i duże możliwości tworząc wszystko od początku

- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Za oknem piękne słoneczko :

A przed oknem się wygrzewają roślinki ;

Ja popijam pyszną kawę z cynamonem i czekam aż wystygnie ziemia po prażeniu

Dziś w planie pikowanie petunii

Mój mały pomocnik:)
Drugi rośnie w brzuszku i też daje znaki że chciał by pomóc

Pierwsze krokusiki


A przed oknem się wygrzewają roślinki ;

Ja popijam pyszną kawę z cynamonem i czekam aż wystygnie ziemia po prażeniu


Dziś w planie pikowanie petunii


Mój mały pomocnik:)
Drugi rośnie w brzuszku i też daje znaki że chciał by pomóc


Pierwsze krokusiki


Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Piękne masz roślinki i dużo cierpliwości.
Wysiałam petunie ale jest taki gąszcz że nie wiem jak zabrać się za rozsadę.
Potrzebna pewnie będzie pęseta.
Pomocnik pierwsza klasa.
Wysiałam petunie ale jest taki gąszcz że nie wiem jak zabrać się za rozsadę.
Potrzebna pewnie będzie pęseta.
Pomocnik pierwsza klasa.

Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Hej
Widziałam w zdjęciach z zeszłego roku, że uprawiasz passiflore na zewnątrz. Gdzie ja zimujesz? Bo na dworze raczej nie przetrwa nie?

Widziałam w zdjęciach z zeszłego roku, że uprawiasz passiflore na zewnątrz. Gdzie ja zimujesz? Bo na dworze raczej nie przetrwa nie?
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
neska133 tak wyglądały moje petunie przed pikowaniem :

Podważałam małą łyżeczką od herbaty i wyjmowałam kępkami, kładłam na kartce papieru i rodzielałam pojedyńczo te mniejsze odrzucałam. Część zginęła w moich rękach bo były tak delikatne ale i tak sporo zostało
Myślę że obiedzie moimi petuniami rodzinkę
Pęsetą nie radze tego robić bo nie ma wtedy wyczucia takiego jak w palcach.
Możesz pomóc sobie np wykałaczką przy wyjmowaniu ich.
-- 18 mar 2015, o 10:55 --
obita w zeszłym roku pierwszy raz miałam passi .
W zimie stała w piwnicy z dużym oknem jak na razie żyje.
Ale ma bardzo jasne i marne listeczki.
Myślę że na dniach przeniosę ją do pokoju od północy.

Podważałam małą łyżeczką od herbaty i wyjmowałam kępkami, kładłam na kartce papieru i rodzielałam pojedyńczo te mniejsze odrzucałam. Część zginęła w moich rękach bo były tak delikatne ale i tak sporo zostało

Myślę że obiedzie moimi petuniami rodzinkę

Pęsetą nie radze tego robić bo nie ma wtedy wyczucia takiego jak w palcach.
Możesz pomóc sobie np wykałaczką przy wyjmowaniu ich.
-- 18 mar 2015, o 10:55 --
obita w zeszłym roku pierwszy raz miałam passi .
W zimie stała w piwnicy z dużym oknem jak na razie żyje.
Ale ma bardzo jasne i marne listeczki.
Myślę że na dniach przeniosę ją do pokoju od północy.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Witaj Sąsiadko, miło jest Ciebie spotkać na Forum. My , już doświadczeni ogrodnicy od dwu lat budujemy nowy ogród ( wraz z siedliskiem) również w pobliżu Łęcznej. Jako że zakładamy dopiero ogród chętnie wymienimy się nadwyżkami roślin jednorocznych czy wieloletnich , które też w ubiegłym i tym roku porobiliśmy w sadzonkach.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Witaj Tadeuszu podglądam czasem Wasz wątek i podziwiam efekty
Myślę że sporo roślinek mi zostanie więc proszę przypomnij się pod koniec maja .
Sianie i pikowanie nie jest męczące za to już wysadzanie tak a ja jestem w "dwupaku" i będzie mi ciężko to wszystko wysadzić.
Liczę na pomoc teściówki ale ona ma swoje dwie działki do "obrobienia" więc nie wiem ile czasu znajdzie żeby mi pomóc

Myślę że sporo roślinek mi zostanie więc proszę przypomnij się pod koniec maja .
Sianie i pikowanie nie jest męczące za to już wysadzanie tak a ja jestem w "dwupaku" i będzie mi ciężko to wszystko wysadzić.
Liczę na pomoc teściówki ale ona ma swoje dwie działki do "obrobienia" więc nie wiem ile czasu znajdzie żeby mi pomóc

Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Ależ Ty masz sadzoneczek!
Cały ogród obsadzisz.
Pomocnik pierwsza klasa. A kiedy urodzi się drugi?


Pomocnik pierwsza klasa. A kiedy urodzi się drugi?
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Niby nic a tak to się zaczęło :) ONA 1234
Drugi ma się pojawić ok 22 czerwca... licze że wszystko już będzie wysadzone i posiane a potrm tylko zbiór plonów podlewanie i podwiązywanie pomidorów mi zostanie 

Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło