
Ogród Marty cz. VII
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12151
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś u mnie przenikliwe zimno, uważaj przy pracach w ogrodzie,
można się pochorować. Też miałam chyba karczownika w ogrodzie. Podjedzone były korzenie jednego świerka na pniu, zaczął się przechylać. Szybko ubiłam ziemię wokół, wbiłam mocny pręt i przywiązałam pień. Ma mniejszą koronę od pozostałych, ale żyje.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty cz. VII
Marto, a co to za srebrny iglak po lewej? Czy może on ma takie miękkie igły, miłe w dotyku? Bo szukam takiego ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy

Piękne obrazy ogrodu, tak bym chciała już kwitnące w ogrodzie zobaczyć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Soniu,uważam na siebie,czapę mam taką ruską ,że nic mnie nie zawieje ,właśnie wróciłam z ogrodu obornik rozsypany i się wietrzy i bardzo sie cieszę ,już jestem wykąpana po śmierdzących pracach i jadę do przyjaciółki na kawkę
,ja też mam w ogrodzie takiego pochylającego się świerka i dziury pod nim ,muszę go doprowadzić do pionu , też go coś podgryza,pozdrawiam i miłego dnia życzę
Jolu,to jodła kalifornijska odmiana kolumnowa szczepiona i przez to bardzo wolno rosnąca ,ma już 7 lat i taka mała ,ona nadaję sie też do małych ogrodów,bo wolno rośnie i nie rozkłada sie na boki ,igły ma takie mięciutkie jak piszesz ,miłego dnia życzę


Jolu,to jodła kalifornijska odmiana kolumnowa szczepiona i przez to bardzo wolno rosnąca ,ma już 7 lat i taka mała ,ona nadaję sie też do małych ogrodów,bo wolno rośnie i nie rozkłada sie na boki ,igły ma takie mięciutkie jak piszesz ,miłego dnia życzę

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VII
Aż muszę sprawdzić co to takiego ten karczownik, ale Martusiu mam nadzieję, że do Ciebie nie dotrze 
O matko to taki szczurek ogrodowy
, lepiej żeby u mnie taki nie mieszkał, bo zaskrońce i tak by go załatwiły
, a mam ich ogromne ilości 

O matko to taki szczurek ogrodowy



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu nie straszę, ale i nie lubię tych osobników, bo jak ich lubić skoro działają na naszą szkodę. Traciłam drzewa i byliny, a o dziurach już nie wspomnę
. Goń dziadostwo od siebie! Czytam że dzisiaj też szalejesz w ogrodzie, a ja pasuję, bo zimno jest
Buziaczki i trzymaj się cieplutko 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Iwonko,ja też miałam zaskrońce w ogrodzie ,ale teraz nie wiem czy są,a karczowniki też nie wiem czy są i mam nadzieję ,że ich nie ma i nie dotrą ,myszy są na pewno,trzeba chyba się za nich zabrać,
miłej nocki
Marysiu,ja nie wiem czy mam karczowniki,bo ich nie widziałam ,tylko myszki widziałam,Ty mówisz ,że miałaś to jak ich wygoniłaś?dzisiaj niewiele zrobiłam w ogrodzie ,ale obornik rozrzuciłam i to było najważniejsze,bo czas działa na moją korzyść ,żeby zdążył się wywietrzyć azot, no i się wietrzy,pozdrawiam i moc buziaków dla Ciebie

Marysiu,ja nie wiem czy mam karczowniki,bo ich nie widziałam ,tylko myszki widziałam,Ty mówisz ,że miałaś to jak ich wygoniłaś?dzisiaj niewiele zrobiłam w ogrodzie ,ale obornik rozrzuciłam i to było najważniejsze,bo czas działa na moją korzyść ,żeby zdążył się wywietrzyć azot, no i się wietrzy,pozdrawiam i moc buziaków dla Ciebie

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu widzę, że działasz w ogródku na całego
Rozrzucenie obornika to mało??? to najmniej miła, ale bardzo potrzebna praca
A wcześniej już tak dużo zrobiłaś. Ja tak na poważnie, to dopiero po weekendzie wezmę się za prace ogrodowe ... już nie mogę się doczekać


A wcześniej już tak dużo zrobiłaś. Ja tak na poważnie, to dopiero po weekendzie wezmę się za prace ogrodowe ... już nie mogę się doczekać

- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś fotki letnie piękne, ale tak już chce mi się wiosny, ze tulipanowe nosy, śnieżyczki i prymulki większą radość sprawiają. Wszystko tak się nieśmiało budzi. Jeszcze prawie nic nie widać, ale jeszcze chwila, tylko tknąć 
Martuś, ale Ty mnie rozpieszczasz roślinkami-dziękuję
Nie kłopocz się już jednak azaliami. Ja dziś skończyłam przesadzać to co miałam, popatrzyłam, pomyślałam ile mam siewek na parapetach i dalii w garażu i stwierdziłam, ze już mi brakuje miejsca w ogrodzie
To zaczyna być straszne
Brak miejsca oczywiście, nie ilość kwiatów 
Martuś tak sobie dzisiaj pomyślałam, że skoro trzyma się zwykłą dymkę w popiele drzewnym żeby nie kiełkowała zbyt wcześnie to czy nie można by tak było przetrzymywać też dalii i mieczyków? Jak myślisz? Może wtedy by nie skiełkowały zbyt wcześnie, a jednocześnie popiół drzewny ma chyba jakieś właściwości antygrzybicze? Tak sobie rozmyślam

Martuś, ale Ty mnie rozpieszczasz roślinkami-dziękuję




Martuś tak sobie dzisiaj pomyślałam, że skoro trzyma się zwykłą dymkę w popiele drzewnym żeby nie kiełkowała zbyt wcześnie to czy nie można by tak było przetrzymywać też dalii i mieczyków? Jak myślisz? Może wtedy by nie skiełkowały zbyt wcześnie, a jednocześnie popiół drzewny ma chyba jakieś właściwości antygrzybicze? Tak sobie rozmyślam

Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Wiosna nie może się zdecydować i znowu musimy wracać do wspomnień
, ale piękne one
Martusiu nie wiem co się stało z karczownika, bo mój ogród wśród pól więc gdzieś pewnie są i od czasu do czasu coś zbroją
Ja muszę coś zdecydować co z kurzeńcem, bo na razie zużyłam ten ubiegłoroczny w beczki, a w kurniku nowy zapas
... to strasznie śmierdząca sprawa
Dzisiaj siedź w domu, bo nie ma co się narażać na zmarznięcie. Życzę dobrego dnia i buziaczki zostawiam 

Martusiu nie wiem co się stało z karczownika, bo mój ogród wśród pól więc gdzieś pewnie są i od czasu do czasu coś zbroją




- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VII
No właśnie, taka pogoda, że wracamy do wspomnień, choć u nas nie najgorzej, ale szyby dziś M rano skrobał 

- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś jaką miejscowe ma u ciebie Wolfgang u mnie był w słoneczku i biedaka tak paliło że musiałam z nim uciekać
Ślicznie wkomponowana ujezd róże w rabatki , ja dziś dostałam pierwszą paczkę z serii Różane chciejstwa
z RĆ
Jeśli tam zamawiałaś to spodziewaj się paczuszki , czytałam że lenisz się w domku ale deszczyk potrzebny wszak mamy róże do sadzenia a i odpoczynek się przyda
Miłego odpoczynku
Ślicznie wkomponowana ujezd róże w rabatki , ja dziś dostałam pierwszą paczkę z serii Różane chciejstwa

Jeśli tam zamawiałaś to spodziewaj się paczuszki , czytałam że lenisz się w domku ale deszczyk potrzebny wszak mamy róże do sadzenia a i odpoczynek się przyda
Miłego odpoczynku

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty cz. VII
Róże są niezawodnymi pocieszycielkami czy to lato,czy zima czy przedwiośnie z przyjemnością się je pokazuje i ogląda!
A jeszcze w taką pogodę jak dzisiaj to prawdziwa uczta!


A jeszcze w taką pogodę jak dzisiaj to prawdziwa uczta!


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu - Ty to dopiero mnie zachwycasz swoimi różami
Miałam dziś być w Kaliszu , ale zaszły zmiany , więc może po niedzieli skoczymy i jakieś ślicznotki uda mi się kupić do ogródka
Piękna obrzeża rabat , te klocki drewniane

Miałam dziś być w Kaliszu , ale zaszły zmiany , więc może po niedzieli skoczymy i jakieś ślicznotki uda mi się kupić do ogródka

Piękna obrzeża rabat , te klocki drewniane

- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Marty cz. VII
Tak mi tu dobrze. Tak mi tu ciepło. Jak patrzę na te zdjęcia to, aż zapominam o bólu w plecach po sadzeniu róż
Martusiu pozwól, że ściągnę od Ciebie pomysł na kilka zestawień różyczek z bylinami.

Martusiu pozwól, że ściągnę od Ciebie pomysł na kilka zestawień różyczek z bylinami.
Pozdrawiam. Beata.