Ania!!!
hahahha! 17 sztuk??

a ja myślałam, że Ty jesteś Powojnikowa Dziewczyna i na nic innego nie masz miejsca
Moje różyczki właśnie dotarły

Sąsiadka przed chwilką podrzuciła mi przesyłkę, bo niestety kurierzy zawsze uderzają do mnie, gdy jestem w pracy
Nie jest to sam nagi korzeń jak mi się wydawało

ale korzeń + pędy, więc wygląda to jak krzaczek

(To małe info dla takich laików jak ja

)
Właśnie zastanawiałam się czy powinnam je namoczyć, bo takie info przeczytałam na załączonej instrukcji.. Zastanawiam się tylko czy moczenie może potrwać dłużej niż kilka godzin, czy może być np. 24 h...

Bo jeśli krócej, to zdaje się, że noc mnie przy nich zastanie

A jakby dało rady te 24 h, to jutro po pracy miałabym zajęcie
Dotarły też hortensje, które zamówiłam 6.03

Jutro tata mi je podrzuci, bo zamówiłam je do rodziców, a oni na wyjeździe, więc się trochę namieszało
Boszzzz... lekka panika mnie ogarnia: gdzie ja to wszystko upchnę

A rabatki nawet nie tknięte... i pogoda się popsuła...
