Dziki zakątek

[Rozana]

Przemku tylko z drabiny nie spadnij. A mnie denerwuje ten bajzel u mnie. A tu pogodę gorszą zapowiadają.

[sweetdaisy]

Ciepło się ubierz, bo jutro chłodniej ma być. Ale lawendę trzeba ratować
Mi ostatnio budowlańcy kanalizacji przysypali i rozjechali berberysa i do połowy przysypali świerk kłujący, ale tego udało mi sie odkopać i jest ok.

[Rozana]

Odkopałam lawendę, uff. Trochę ziemi rozgarnęłam. Teraz fotki :
Tutaj pod skalniakiem, tak było.


na drugim zdjęciu, jest niezasypane. A potem lewa strona znalazła się pod ziemią. Zaraz dam ogólne zdjęcia jak wygląda:

A tu róża już odkopana:


tu za studnią jest ta róża , którą ratowaliśmy:


Ogólnie przytłaczający widok. :




Nie wiem czy nie pogubiłam się w dodawaniu zdjęć. A ten Aniołek mnie pociesza :



A za skalniakiem, który tworzę, mają być canny, liatry. Na razie sterta ziemi, muszę się wyrobić z czasem. Pomoc będzie potrzebna.

[LysyRudy]

No trochę pracy będzie. Niezły kopczyk ziemi. . Jesteś pełna zapału i przy małej pomocy na momencie uporasz się z tym. Tylko dla leniucha jest coś niemożliwe do wykonania, ludzie mieszkający w mieście, nie znający pracy w ziemi jak by to zobaczyli to by uciekli

[sweetdaisy]

O matko, teraz faktycznie to krajobraz księżycowy u Ciebie
Będzie co rozgrabiać i wozić taczkami
Jak masz tyle ziemi, to fajne rabaty wyniesione mogła byś porobić, taki nierówny teren z roślinami zawsze ciekawie wygląda

[Rozana]

Odcisków już sie dorobiłam. Zagonię męża do stworzenia podniesionych grządek, bęzie czym wypełniać. W sumie na kwiaty taka podniesiona grządeczka też by fajnie wyglądała. Wczoraj tylko mnie troszkę denerwowało, bo kierowników miałam kilku pod wpływem alkoholu. Każdy ma coś do powiedzenia, a jakby tak wzięli łopaty w rękę Ci pseudo życzliwi, to by robota śzybciej szła .

-- 12 mar 2015, o 10:38 --

Mamteż do zasypania mały rówek biegnący przez moje podwórko , 2 lata go mam. Jak tu zalewało mnie po ulewach, strażacy wykopali. Chwilowo jestem zmęćzona , córka chodziła po tej ziemi, a bardzo wieje, więć po południu jeśli nie rozpada się to jeszcze coś porobię.

[cyma2704]

Martuś pracy sporo, ale powoli uporządkujesz. Oszczędzaj się jednak, bo ziąb straszny, a wiatr tylko go potęguje. Kierownikom trzeba było dać łopaty do rąk i pogonić do roboty. Dla dzieci to frajda, biegać po takich górkach.

[Anuleczka]

O matko ile ziemi do rozwalenia Cię czeka. Trzymam kciuki, jak już ogarniesz tą ziemię to zacznie robić się pięknie.

[Rozana]

No nie da się wszystkiego na raz, po troszku sobie rozgarniam. Ale bardzo to męcząće.

[Malvy]

Lepiej po troszku teraz niż później na raz, bo jak się uklepie to będzie mogiła o wiele trudniej będzie ją rozgarnąć. Ja swój kopiec rozgarniałam w sierpniu - nikomu nie radzę takiej głupoty robić ziemia skamieniała, zeschnięta, twarda, nie łopatą tylko siekierą trzeba rąbać

Ładny skalniaczek się dzieje

[Tulap]

Ale
Noooo.....
Matko,co co mi wujek zrobi jutro i pojutrze

[Rozana]

Tulap co Ci wujek zrobi ?
Malvy. Dziś nawet nieźle mi szło ale mnóstwo jeszcze.

[Anuleczka]

Martuś pomalutku i do przodu. Będzie dobrze. Na siłę też nie ma co bo nie dasz rady. Spokojnie.

[Tulap]

Bo...
Babcia sobie też rów kopie,na wąż,którym będzie się rzadkie szambo wylewać,a to dobre 1.5 metra głębokości musi być i przez całą szerokość ogrodu

[Rozana]

Kawał ziemi z takiego rowu. Ale muszę się zwinąć z ziemią bo ziemia leży w miejscu gdzie kwiaty mają być. Ze 3 osoby i będzie szybciej.