Ogródek gagawi cz.2
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Grażynko, dopiero dzisiaj udało mi sie przejrzeć cały Twój wątek, wszystko dokładnie. Jestem pełna podziwu, jak ładnie się u Ciebie robi. No i podziwiam Cię za planowanie nasadzeń. Wszystko przemyślsne starannie, dobrane rośliny. A to miejsce na różę pnącą, rewelacja. Zrobilaś to pięknie, zazdroszczę Ci. U mnie kostka położona i na zmiany za późno, a taki fragmencik przy murze bardzo by mi pasował.
Piękny zakątek z ławeczką i trejażem z różami po bokach.
No i ta mnogość roślin! Wielkie postępy w krótkim czasie. Gratuluję!
Pozdrawiam, Danuta
Piękny zakątek z ławeczką i trejażem z różami po bokach.
No i ta mnogość roślin! Wielkie postępy w krótkim czasie. Gratuluję!
Pozdrawiam, Danuta
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Witaj Grażynko
zauważyłam, czytając ten wątek, że zastanawiasz się jakby wyglądało połaczenie kory i zwirku - u Iwci i Patyrka - jest takie połączeni, może sobie zobaczysz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6982 ?
A mnie bardzo podobają się Twoje lawendy. Musze sobie tez kupic, a dzięki informacjom, które tu wyczytałam, już wiem jakie muszę im przygotować miejsce
Bardzo tu sympatycznie u Ciebie

A mnie bardzo podobają się Twoje lawendy. Musze sobie tez kupic, a dzięki informacjom, które tu wyczytałam, już wiem jakie muszę im przygotować miejsce

Bardzo tu sympatycznie u Ciebie

- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Danusiu - dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa. Buszuję teraz u Ciebie w ogródku, ale wszystkiego jeszcze nie przejrzałam. Zazdroszczę Ci położenia działki pod lasem i wspaniałych wiekowych dębów.
Ewo - właśnie kojarzyłam, że gdzieś u kogoś widziałam takie połączenia żwirku i kory, dzięki. Na dużej przestrzeni wygląda to efektownie, poza tym odgraniczone sa od siebie kostką granitową i prowadzone są fantazyjnie z zawijasami, zakolami....
Na wąskiej rabatce nic chyba z tego nie wyjdzie
Haniu - ostatnio wybiegłam do ogrodu z aparatem i... stwierdziłam, że nie ma juz co focić...kwitnie tylko hebe i niestrudzona dolly dot- ostatnie pąki.
Tawułka od Ciebie zawiązała pąki, ale nie będzie jej dane rozwinąć kwiatów w tym roku...
Ewo - właśnie kojarzyłam, że gdzieś u kogoś widziałam takie połączenia żwirku i kory, dzięki. Na dużej przestrzeni wygląda to efektownie, poza tym odgraniczone sa od siebie kostką granitową i prowadzone są fantazyjnie z zawijasami, zakolami....
Na wąskiej rabatce nic chyba z tego nie wyjdzie

Haniu - ostatnio wybiegłam do ogrodu z aparatem i... stwierdziłam, że nie ma juz co focić...kwitnie tylko hebe i niestrudzona dolly dot- ostatnie pąki.
Tawułka od Ciebie zawiązała pąki, ale nie będzie jej dane rozwinąć kwiatów w tym roku...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Grażynko u mnie w przedogródku jest kora i żwierek. W części wysypanej kora rosną pod siatką 3 różne derenie a od strony jezdni kilka iglaczków płożących, Na ukos biegnie pas wysypany żwirkiem. Ta żwirkowa "ścieżka" nie służy do chodzenia a wyłącznie ku ozdobie. Powierzchnie wysypane korą są ogdzielone od żwirkowej powierzchni organicznikiem, którego w ogóle nie widać. Na początku, w czerwcu ub. roku było cudnie. Wśród żwirku były posadzone kępy rojników. Potem zaczął się koszmar chwatów, które zarosły zały żwirek i korę i które bardzo trudno wyrywac ze żwiru. O tym też pisała Ewa-Daisy. Skończyło się na tym, że cały żwirek i korę poza częścia gdzie rosną derenie, trzeba było usunąć zlać round up'em, wypielić, położyć czaną agrowłóninę i na to znów odpowiednio żwirek i korę. Oczywiscie miałam plany czego ja na tym żwirku nie posadzę, ale jak pomyślałam, że będę musiała znów żwirek rozgarniać , kroić włóknienę, to doszłam do wniosku, że minimalizm jest piękny i niczego na nim nie posadziłam. Owszem od strony furtki płoży się wszechobecny u mnie bluszcz. To tyle Ci moge powiedzieć o mariażu żwirku z korą. Ach ten cały prostakąt ma jakieś 2 m szerokości i 5 długości. Zdjęcie przedogródka jest w moim wątku jakieś 2 - 3 strony wstecz. 

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Bogusiu - chyba zrezygnuję ostatecznie ze żwirku. Albo będę się martwić dopiero po nasadzeniach wiosennych
Iza- pękniejszego prezentu M nie mógł zrobić.
W ogródku juz nieciekawie i nie mam co pokazywać, więc pochwalę się aniołkami-śpioszkami. Dwa już rok mieszkają na kominku ( w święta ) a trzeci niedługo przyjedzie od Tesski :P

Lecę wypić kawusię do Tess na jej nowym bieżniku a potem... sprzątanko...feee.
Iza- pękniejszego prezentu M nie mógł zrobić.

W ogródku juz nieciekawie i nie mam co pokazywać, więc pochwalę się aniołkami-śpioszkami. Dwa już rok mieszkają na kominku ( w święta ) a trzeci niedługo przyjedzie od Tesski :P

Lecę wypić kawusię do Tess na jej nowym bieżniku a potem... sprzątanko...feee.