Reniak - Wiek już niestetyReniak pisze:To Ci z wiekiem minie ,ewka36jj pisze:Powiem szczerze, że o ile udaje mi się z ogrodniczego wyjść z pustymi rękoma, to z drogerii bez kosmetyku nie wyjdę. Niestety kosmetyki dostepne są cały rok.
przeminął, a ja ciągle kupuję i stosuję kosmetyki, jakbym chciała go przywrócić. 
Wczoraj przyszedł pocztą cudowny rozświetlacz na policzki. "Jest taki delikatny jak ja" 
, tak powiedziałam M. , gdy musiałam się przyznać, że znów coś kupiłam .Tolinko - skoro tyle roboty za Tobą, może troszkę odpocznij i nie sprawiaj, że człowiek ma wyrzuty sumienia
. Choć i ja w tych dniach nadgoniłam prace ogrodowe, ale obcinania róż jeszcze nie ruszyłam, a przypuszczam, że na 1-2 dniach się nie skończy. Każdą najpierw obchodzę dokoła, zastanawiam się, podglądam, a dopiero potem tnę. Ciągle boję się, że zrobię coś nie tak.
prześliczny, jakież zdolne te Twoje rączki 
i o które się martwię ,przycięłam wielkokwiatowe NN-ki z kapersów i kartoników kupowane przed uzyskaniem forumowej wiedzy ,te róże mam zamiar wysadzić i oddać w dobre ręce na ich miejsce posadzę angielki,więc nie bardzo mi zależy na tych różach i jakoś tak je traktuje po macoszemu, mimo zabiegów zawsze chorują i w pewnym momencie stoją łyse badyle 
no to już na pewno trzeba będzie przyciąć różyczki,póki co łapki swędzą a jakże Dorotko 
