Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Werbena patagońska

Post »

Ja też dostałam nasionka z Akcji i wpadłam zobaczyć, czy już wysiewacie :?: Jak długo trzeba te nasionka stratyfikować, na jaką wysokość rośnie i nie straszcie tu jakąś brazylijską :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Werbena patagońska

Post »

Rzepka, ja wysiewam do pojemniczka z wilgotną ziemią, nakrywam woreczkiem i wsadzam na dolną półkę w lodówce. W zeszłym roku po 2 tygodniach nasionka zaczęły pękać więc wyciągnęłam i dalej już sobie poradziły.
Teraz od 2-go lutego siedzą w lodówce i już całkiem sporo napęczniały.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Werbena patagońska

Post »

Dziękuje za pomoc, mam nadzieję, że nasze nasionka okażą się tymi właściwymi, bardzo mi się podobają te kwiatki. :wit
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Werbena patagońska

Post »

To werbenę trzeba stratyfikować?. Przyznam szczerze, ze pierwsze słyszę.
Ja siałam wprost do doniczki, bez stratyfikacji i wschodziła bez problemu.
Aga
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Werbena patagońska

Post »

Ja też wysiałam bez stratyfikacji, ale część nasionek zostawiłam. Jak nie wzejdą zbyt szybko, to kolejne wysieję "do lodówki".
Pozdrawiam, Kasia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska

Post »

Nie wiem jak to jest, ale niektóre rośliny jednoroczne, które stale sie wysiewają same po pewnym czasie jakby dziczeją.Wysiewają się bezproblemowo, rosną jak szalone, ale staja sie jakby mniej ozdobne.Miałam tak z kosmosem pierzastym, tytoniem ozdobnym.Rosły potworne krzaczorki, ale kwitły jakby mniej. Teraz u mnie tak jest z werbeną patagońską.Gdy zakładałam ten wątek była ładna rok, dwa, po tym jak posadziłam ją z sadzonki i raz się rozsiała.Potem z roku na rok rośliny z samosiewu staja się coraz mniej ozdobne, kwiatostany niewielkie.Mimo, że u nie jest jakoś jej 'nie zauważam', znaczy nie robi wrażenia jak powinna.Czy u kogoś też tak jest, czy na mojej zasobnej glebie ona tak się zachowuje.
leszkowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 25 wrz 2012, o 07:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Werbena patagońska

Post »

Nasiona, które kupujesz pochodzą od rośliny wyselekcjonowanej ze względu na najładniejsze kwiaty. Twoje samosiejki są już genetycznie trochę inne. Jeżeli są gęste wschody, to przebiją się tylko te najmocniejsze, ale niekoniecznie najładniej kwitnące. To jest powrót do natury, czyli "dziczenie" roślin hodowlanych. Różne gatunki mają różne tempo zmian genetycznych, więc ten objaw może pojawiać się w różnym czasie u poszczególnych gatunków. Można temu częściowo zaradzić zbierając nasiona z najładniejszej rośliny i te wysiewać, a samosiejki wypielić.

Pozdrawiam
Leszek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska

Post »

Dzięki za te informacje, dobrze o tym wiedzieć.Czyli tak jak myślałam, nie można liczyć na utrzymywanie się tej rośliny odpowiednio ozdobnej z samosiewu :? No nic poszukam nasion..
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Werbena patagońska

Post »

Werbenę patagońską mam od wielu lat i też nie stratyfikuję nasion. Sieję pod koniec marca na rozsadniku a potem przesadzam podrośnięte sadzonki. Same też się sieją ale najczęściej nie tam gdzie trzeba i wypielone ... :D
moniulica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 6 lut 2014, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Werbena patagońska

Post »

A mnie się zdarzyło przezimowanie kilku sadzonek (ciepła zima dla nich była widocznie w ubiegłym roku), całkiem dobrze rosły , ale jakoś nie chcą się one u mnie rozsiewać :cry:
Pozdrawiam, Monika.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ELWIRA
100p
100p
Posty: 138
Od: 3 mar 2012, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Werbena patagońska

Post »

Wystarczy tylko nie obcinać jesienią kwiatostanów z nasionami i wiosną pokażą się małe siewki.
Awatar użytkownika
garden11
1000p
1000p
Posty: 1102
Od: 3 gru 2014, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Werbena patagońska

Post »

A próbował ktoś przezimować ją w chłodnym pomieszczeniu?
Pozdrawiam Ewa

W ogródku u Ewy
Awatar użytkownika
Fabi 12
1000p
1000p
Posty: 1253
Od: 18 sty 2010, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.

Re: Werbena patagońska

Post »

U mnie pozostawione w ogrodzie , odbijają od korzenia.
W tym roku jak i w poprzednim.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Werbena patagońska

Post »

Moje szaleństwo werbenowe

Obrazek

Z 9 nasion mam 2 roślinki. Ale listki właściwe już idą ;:138
W niedzielę będę pikowała.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Werbena patagońska

Post »

Ja miałam z AWN duuuużo nasion, nie pamiętam od kogo, ale obsiałam sporą kuwetę. Niestety, póki co, minęło 12 dni i jest tylko 1 roślinka, ale już w fazie takiej, jak na zdjęciu wyżej. Ale jestem cierpliwa:-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”