

Gymnolki -też cudo ,będzie jeszcze piękniej u Ciebie jak widzę

To mi się podoba ...gymnole

mnie również, zresztą jakoś od zawsze akurat ten kontynent fascynował mnie bardziej, niż pozostałe - nie wiedzieć czemuhen_s pisze:klimat południowej ameryki mi służy.
Trzeba przyznać, że widać znaczną różnicę między uprawą parapetową a tą "pod chmurką", nawet u małych roślinek. Znacznie ładniejsze ciernie u tych drugich. Poza tym lista tych upartych roślinek, które pomimo wieku nie chcą kwitnąc jest troszkę długa i mam nadzieję, że w tym sezonie parę z nich uraczy mnie choć pojedynczym kwiatuchem.KwiAnna pisze: One to nawet kwiatów nie potrzebują żeby zachwycać
Większość pokazanych gymno przywędrowała prosto od południowych sąsiadówD-avi-D pisze:ciekawe skąd masz takie cuda
Czuje się trochę zakłopotana, bo uważam, że na tym forum jest wielu specjalistów, którzy po pierwsze dłużej zajmują się roślinkami, a po drugie mają zdecydowanie większą wiedzę na ich temat. Ja swoje w większości nabywałam z etykietami, więc za bardzo się nie gimnastykowałam, żeby nosiły poprawne etykiety, ale jeżeli tylko będę w czymś mogła pomóc, to przynajmniej spróbujęRynio2 pisze:czy mogę się od czasu do czasu zwrócić się do Ciebie z prośbą o nazwanie moich Gymnolków