
I powoli powracam po zimowym śnie?

Ta zima, choć jeszcze nadal trwa, nie przyniosła wielu strat w roślinkach

Niestety padł mi laptop i nie wiem, czy odzyskam wszystkie zdjęcia, zestawienia itp., ale mam jednak nadzieję, że jakaś magiczna rączka odzyska mi moje wieloletnie prace, choć sprzętu już nie da się reanimować.
Ostatnio udało mi się przesadzić większość roślinek do większych doniczek, nawet zrobiłam parę fotek, ale większość nie nadaje się do pokazania, ale żeby nie było pustych słów?.
Poza tym na moje roślinki rzucili okiem, oczywiście wirtualnie Gert Neuhuber i Massimo Meregalli i okazało się, że kilku musiałam zmienić nazwy, bo niestety były błędnie oznaczone. W najbliższym czasie dokonam stosownych korekt tu na forum.
A bym zapomniała, ostanie wysiewy nie czują się najlepiej?

Lobivia aurea v. catamarcensis TB442.1

Lobivia aurea v. sierragrandensis VS 155

Lobivia formosa v. nivalis f. korethroides LT 183 - ładne cierniuchy zaczyna wypuszczać

Lobivia haematantha v. amblayensis f. albispina Lau 566

Lobivia haematantha v. rebutioides sobie 55

Lobivia hertrichiana v. incaica WR420

Lobivia pugionacantha v. salitrensis WR 636

Lobivia pugionacantha v. versicolor TB562.1

Rebutia heliosa v. cajasensis
