Róże i bajkowy świat ogrodów 2015

[JAKUCH]

Daysy do zakochania zresztą nie tylko ona także podoba mi się Czarny Kot. Coś podobnego sobie zamówiłam X2 .Teraz już się zastanawiam z kim je połączyć

[Michasia1]

witaj
dziękuję za wskazówki. teraz muszę tylko upolować rózyczki

[daysy]

Mati jak można jej nie kochać, ona nawet po pierwszych przymrozkach, które były w końcu pażdziernika kwitła nadal w listopadzie.

To są zdjęcia z 28.10.2014 i 30.10.2014r.



Tolinko stare drzewo, to stara mirabelka, która odbiła od korzenia kupionej śliwki, nie miałam sumienia jej wykopywać, bo drzewo było ładne i rodziło duże i smaczne owoce. Aktualnie mocno schorowana, ale póki co jeszcze się trzyma. Teraz posłuży jako podpora dla hortencji pnącej, którą wsadziłam w roku ubiegłym.

Aniu pażdziernik i listopad zdecydowanie zdominowała Daisy, której jak widać nie straszne nawet pierwsze przymrozki.

Ewuniu wstaw zdjęcia swoich hortensji, może będziemy mogli wspólnymi siłami Ci pomóc w identyfikacji.

Jadziu Czarnego Kota wsadziłam z My Love, na zasadzie kontrastu. Forma kwiatu taka sama, tylko kolor zdecydowanie inny.

[Pashmina2006]

Piękny październik.
Jaki duży urósł Ci Graham Thomas?

[daysy]

Madziu w zeszłym roku wiele róż wyskoczyło takimi badylkami w górę. Takie piętrówki miały własnie Graham Thomas, Geisha, Lustige, wiliam Shakespeare.
Graham Thomas miał ok.170cm., ale tylko 2 badylki, reszta w normie.

[daysy]

Spacery po ogrodzie zakończy listopad, bo był zdecydowanie nietypowy jak na tę pore roku. Zdjęć mam duzo, ale pokażę tylko te z końca listopada, bo one najbardziej zadziwiają.
Pora zreszta zabrać sie za porządki w ogrodzie, więc mniej będzie czasu na pogaduszki. Od niedzieli zapowiadają ocieplenie, więc grabie, szpadle w dłoń i do pracy

A tymczasem wielkie zaskoczenie - w ogrodzie nie wiadomo skąd na dodatek w dziwnym miejscu i dziwnej porze roku pojawiły sie stokrotki - jest listopad



Nadal kwitną chryzantemy, do czerwonych dołączyły tez złote



Mocno spóźniona Limelight




Niekwitnący Harrison's Yellow przybrał chociaż jesienne barwy na koniec sezonu




Inne krzewy też juz w jesiennym słońcu wyglądają zupełnie inaczej



To juz ostatnie kwiaty róż



I utrzymująca pąki przez prawie cały listopad Daisy, brakło troszkę ciepła, aby mogła rozwijać swoje kwiaty



I tym sposobem zakończyłam spacery po moim ogrodzie z roku 2014r. w oczekiwaniu na nowy 2015 sezon, który, oby był dla wszystkich udany pod każdym względem

[garden11]

Daisy cudna jest, jak się sprawdza w ogrodzie? Czy jest odporna na szkodniki i choroby grzybowe?

[daysy]

Ewuniu to róża bezproblemowa, praktycanie nie choruje, nie widziałam by coś ja obgryzało jak mojego LD Braitchwaite. Nie lubi tylko deszczu, poza tym nic złego o niej nie da sie powiedzieć. Jestem z niej bardzo zadowolona.

[camellia]

Obejrzałam w powiększeniu zdjęcie Twojej róży, bo mnie to też zainteresowało. Moją uwagę zwróciły gęste kolce na pędach i wyraźnie ząbkowane liście. Zobacz tu i tu.
Canary Bird, patrząc po zdjęciach wydaje się mieć trochę mniej ząbkowane liście i nie tyle kolców. Tej drugiej róży wcale nie znam. Harison's Yellow widziałam w Powsinie i zapamiętałam, że była bardzo kolczasta. Na HMF jest trochę zdjęć obu odmian, warto porównać pędy i liście.
Zauważyłam coś ciekawego: na chyba wszystkich zdjęciach z HMF i na moich z Powsina HY ma liście 5-7 listkowe a liście Twojej róży są głównie 9-11 listkowe (choć widziałam i 7-listkowy). Czy liczba listków w liściu tej samej odmiany może być zmienna? Może niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony.

[daysy]

Dzięki Asiu, też o niej poczytałam, poszukałam zdjęć. Jeżeli miałabym porównywac łodygi to się zgadza, bo sa bardzo kolczaste, lisitków nie wiem ile ma, muszę policzyć wiosną, natomiast w którymś z opisów czytałam że od 7-9 . Widać, że opisy też się różnią. Już niedługo się przekonamy.
A tak nawiasem mówiąc Asiu, to właśnie na Twoich zdjęciach z Powsina zobaczyłam ja po raz pierwszy i się w niej zakochałam bez pamięci i postanowiłam ja do siebie zaprosić.
Żal byłoby, żeby tak upragniona róża okazała sie pomyłką ale cóż, niektórzy powiadają, że miłość niejedno ma imię.

[daysy]

Tak dzisiaj przywitał mnie ranek, w ciągu kilku minut zrobiło się biało, na szczęście już po śniegu nie ma śladu.




W marcu jak w garncu

[garden11]

U mnie tak biało było wczoraj, na szczęście po śniegu nie ma śladu

[daysy]

Czyli przepędziłaś te chmury do mnie, ładnie to tak Wolałabym

[garden11]

No co TY! Ja tu modły odprawiam żeby ładna pogoda nad całym krajem była bo tyle miejsc do zwiedzania zaplanowałam na ten rok

[daysy]

Ewuś, żartowałam, wiem, że wszyscy już mamy dosyć tej zimy. Chociaż nie dokuczyła nam zbyt mocno, to jednak już zbyt długo się panoszy.