Ogródek Gosi cz. 14

[amalia]

Coraz częściej widać wiosenne kolorki w naszych ogrodach, pięknie u Ciebie Gosiu się prezentują te żółciutkie ranniki, i pozostały każdy zwiastun bardzo cieszy

[Margo2]

Monia, warto. Bardzo cieszą takie pierwsze kwiaty. Zawsze "zazdrościłam" tym, którzy juz się cieszyli kwiatami. Ja musiałam jeszcze pare tygodni czekać.
Podobno jeśli ma się ich kilka po paru latach bedzie ich całe mnóstwo i to w róznych miejscach, bo podobno się rozsiewają

Paulinko, jeszcze nie na całego, ale takie pierwsze oznaki zawsze cieszą.

Aniu, faktycznie moje pierwsze kwiatki rosną na pelnym słońcu. Szukaj bo warto

Marysiu, mam cebulicę, ale jeszcze nie zaczęła kwitnienia. Dopiero wychodzi ziemi. A u Ciebie wychodzą przy domu, czy na działeczce? W ogóle zaczęłas już porządki?

Marusiu, oglądając zdjęcia u innych forumek o tej porze roku w poprzednich latach "zazdrościłam" im tych pierwszych kwiatków.
Nareszcie je mam

[e-babcia]

Gosiu - kolekcja roślin nie tuzinkowa .
Teraz ja Tobie "zazdroszczę "

[kwiaty_poli]

Dokładnie Gosiu masz taką pokaźną kolekcję pięknie, kolorowo

[Margo2]

Jadziu, Paulinko, może nie aż taka specjalna ta kolekcja, ale faktycznie mam tego duzo.
Co ja zrobię, że kocham wszystkie rosliny. Nawet mam kilka odmian kilku gatunków.
Oczywiście najwięcej róż. Chociaż może to nie jest rzecz oczywista dla niektórych.
Śmiać mi się chce kiedy przypomni mi się, że miała być tylko jedna róża, a irysów wcale miało nie być
A teraz czekam z niecierpliwością, bo nie kwitło mi jeszcze z 10 odmian irysów.


Dzisiaj trochę ogólnych czerwcowych widoczków

[amalia]

Gosiu Piękny ogród stworzyłaś. Wszystko tak dokładnie planujesz. Nie to co ja i teraz muszę coś ciągle zmieniać i tak mam na mieszane.

[Wanda7]

Ładniutko się Gosiu zrorbiło. Tak na bogato. W sensie pozytywnym, rzecz jasna. A powiedz mi, co to za rowek idzie środkiem po trawniku na dwóch pierwszych zdjęciach?

[Margo2]

Marusiu, ale ja cały czas coś zmieniam. Ta rabata pokazywana na większości zdjęć jest najdłuższą rabatą jaką mam. I to stwarza problemy, bo była robiona etapami. Sadziłam tam wszystko co popadło, co wpadło mi w oko. Bo to była jedyna rabata jaka miałam. Resztę juz robiłam od początku do końca, a i tak co nieco zmieniam. sadzę za dużo i za gęsto. Taki mój problem


Wandziu, rowek powstał w trakcie robienia trawnika. To była granica pomiędzy nowym, a starym trawnikiem. Żebym wiedziała gdzie zacząć kolejne wykopki. Podzieliłam trawnik na 2 części. Nie dałabym rady zrobić takiego areału na raz.

[kwiaty_poli]

piękne róże a ja chciałam ogród "bezdotykowy", na agrowłókninie tylko kilka iglaków... i co

[Margo2]

Ja jestem przeciwniczką agro.
I tak jest masę chwastów, a trudniej je wyrwać, bo się zaplątują w siatkę.
A i potrafią rosnąć pod nią.
No i przy moim ogrodzie, gdzie wiel roślin się wysiewa nie byłoby na to szans
Kiedyś miałam wysypaną bardzo grubą wartwę kory
To jest dużo lepsze, ale jednorocznych też nie było

[April]

rl]

Goś, widzę wyraźne zmiany w twoim ogrodzie, pewne uspokojenie i zaczątek kolorystycznych podziałów, co widać na tym zdjęciu. Bardzo mi się podoba ta kompozycja. Fajnie iglaczki wpisują się w tą rabatkę. Ja ciągle nie umiem ich łączyć.

Dzięki za czujność w kwestii werbeny

[Helen]

Gosia , wyczytałam ze kiedyś planowałaś swój ogród bez róż.Nie wyobrażam sobie aby ich nie było. Wszystkie kwiaty masz piękne ale to jasne róże rozświetlają i dodają uroku całości.

[Margo2]

Jola, ten fragment znowu sie jesienią zmienił.
Ja chyba nie umiem przestać
A tak naprawdę nie umiem z tymi roślinami dać sobie rady. Może w końcu się uda

Helenko, no jakoś mnie róże nie pociągały. Wolałam iglaki, krzewy i byliny.
Potem wpadłam. No ale nie tak jak niektórzy powyżej

[anym]

Kurcze Gosiu ja już nie wiem co pisać bo ciągle się powtarzam ale co począć jak twoje rabaty są takie, że tylko chwalić
Bajkowo Gosiu oj bajkowo

[Tamaryszek]

Cześć Gosiu! Muszę do Ciebie przyjechać w czerwcu, takie ładne te zdjęcia. Kiedy Ty zdążyłaś zrobić porządek w ogrodzie? Rabata z ostnicami wygląda idealnie. Napisałaś, żeby nie przycinać ostnic z zielonymi ździebełkami - tzn. zostawić je w takim stanie? Nic nie robić?
Czy przy tarasie, niedaleko tych jaskrawych goździków, rośnie żurawka? (Zielone liście, jasne kwiatostany, zdjęcie z 20.02), Jeśli tak , jaka to odmiana?