U mnie nie pada nic tylko chłodniej jak wczoraj i trochę większy wiatr się nasila. W radiu słuchałem że na Śląsku śniegowa masakra. Będzie powtórka z roku ubiegłego Święta Wielkanocne w śniegu. Mam nadzieję że się nie sprawdzi. Dziś jestem taki przymulony przez tą pogodę
Madziu, ich pomyłka oni koszty wysyłki pokrywają samo życie Zuza, kupujemy płacimy z góry dużo wcześniej mają czas się przygotować, parę dodatkowych wysyłek na ich koszt i będą bezbłędni haha Przemku, u mnie plucha śnieg z deszczem nawet się nosa nie chce wystawiać za drzwi
Tak kochana bo teraz pewnie masz na wysokich nóżkach co? wsadzaj je tak by pięknie się prezentowały ale czami i tak stworzą sobie długie nogi na 20 cm a na górze potem same cudne liście. One tak maja nie jak zwykła kapusta
A moje cudne kapustki w zeszłym roku jakieś gąsienice chyba kapustnika (takie duże, zielone)zjadły.
Ale wpierdzieliły je przez jedną noc do gołych nerwów Rano już tylko te nerwy-ogigle stały.
Pozdrawiam, Zuza ---------------------------- Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemiI,II,III
Dokładnie tak Kasiu są na długich nóżkach i dlatego pytałam
Zuza trochę mnie zasmuciłaś trzeba będzie bacznie obserwować te kapustki przez cały sezon haha aby wiosną cieszyć nimi oko:)
Ja dostałam w zeszłym roku te ozdobne kapusty , chlały wodę jak głupie, a ja niemądra ąż 5 ich wsadziłam do doniczki. W tym roku się nie bawię w to. Ale jakoś nic ich nie jadło.
Pilnuj pilnuj, bo śliczne są, a te zielone cholery to jak szarańcza jadą z koksem. Ani się nie obejrzysz i już kapusta wpierdzielona
Ja nawet pryskałam na te gąsienice, ale cholerstwo jak feniks z popiołów się odrodziło. Wszystkie kapuchy (a raczej to co z nich zostało) poszły do kosza razem z tym zielonym tałatajstwem
Pozdrawiam, Zuza ---------------------------- Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemiI,II,III