Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Korale Morango wysokie, ogławiałam koło września, na początku usuwałam wilki a póżniej poleciały na żywioł.
Do końca oblepione owocami.
Do końca oblepione owocami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Principe Borghese ja bym w donicy ogłowiła i puściła trochę bocznych. By mieć jakiś rzeczowy plon z nich.
Snow White miałam na balkonie, nie ogławiałam, ale przywiązywałam do poręczy. Bardzo słodkie były.
Black Cherry te miałam w gruncie. Duże krzaki, sporo owoców - puszczone były na żywioł.
Perła Małopolski - na balkonie radziła sobie lepiej niż w gruncie. Więcej gron, większe owoce i słodsze.
Niestety w gruncie nie miały za fajnie przez pogodę.
Snow White miałam na balkonie, nie ogławiałam, ale przywiązywałam do poręczy. Bardzo słodkie były.
Black Cherry te miałam w gruncie. Duże krzaki, sporo owoców - puszczone były na żywioł.
Perła Małopolski - na balkonie radziła sobie lepiej niż w gruncie. Więcej gron, większe owoce i słodsze.
Niestety w gruncie nie miały za fajnie przez pogodę.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Perła u mnie w gruncie radziła sobie doskonale. Grona długie,oblepione sporymi ,błyszczącymi pomidorkami. Zjawisko po prostu ,podobnie jak P-20
Snow White u mnie wcale nie taki olbrzym. Średni raczej i słodziutki bardzo.
Black Cherry- przemilczę
,bo mnie Winterek ofuknie 

Snow White u mnie wcale nie taki olbrzym. Średni raczej i słodziutki bardzo.
Black Cherry- przemilczę


Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11141
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Mam nasiona brown berry i chocolate cherry i dylemat czy są warte posiania.Miałam black cherry i mi nie podszedł a te wyglądają podobnie,obym była w błędzie.Oba opisy mają obiecujące, black cherry też.Może ktoś uprawiał ?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja mam takie samo pytanie jak Anulab, tylko chciałam zapytać o Brin De Muguet, wszystkich wysiać się nie da a wybrać trzeba, miał ktoś te pomidorki? Czy warte zachodu?
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
W ubiegłym roku na rynku zakupiłem sadzonkę pomidora koktajlowego malinowego. Owoce były dość mięsiste i słodkie koloru wpadającego w lekki róż. Niestety nie wiem co to za odmiana. Jakie znacie pomidorki koktajlowe malinowe. Chętnie posadzę w tym sezonie.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Malinowy smaczek na przykład. Bardzo słodki pomidorek o wydłuzonych owocach.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Perła Małopolski super ma smak, i jak na koktajlówkę jest dużym owocem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11141
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Jak duże owoce ma perła małopolski,takie na raz czy do pogryzania.Ja wolę takie mniejsze jak np.cytrynek groniasty,one są najbardziej bezproblemowe do jedzenia w pracy.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Od Cytrynka groniastego Perła małopolski jest ponan raz większa.
Moje były średnicy jakoś 4-4.5cm. Jak dla mnie na dwa gryzy.
Ale Perłe miałem w donicy, nie wiem jak w gruncie. Miałem obie odmiany i obie zostają, bo pyszne. 
To moja zeszłoroczna Perła



To moja zeszłoroczna Perła

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11141
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Bobej ładna to perła i kusi,ale do pracy się nie nadaje,łatwo można się pobrudzić.Dzięki za odpowiedż.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja właśnie głównie do pracy brałem. W pracy na talerzyk, krojone w ćwiartki i takie idealne do kanapek.
Robiła furore u mnie w pracy. 
To jest twardy pomidorek, nie ma tak luźnej galaretki.


To jest twardy pomidorek, nie ma tak luźnej galaretki.
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Jak się w pracy siedzi za biurkiem to chyba nie ma znaczenia jaki pomidor. To indywidualna kwestia smaku, dostępności i upodobań. Pomidory, talerzyk i przyprawy. Co innego jak się jest kierowcą lub ma się pracę w ciągłym ruchu:) choć też da się zjeść swoje ulubione odmiany.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Anulab, Perła Małopolski to spora koktajlówka, dużo większa od cytrynka .Wygląd to ona ma książkowy, ale w mój gust smakowy to ona zupełnie nie trafiła i do tego twarda.
Z czerwonych koktajlówek ja będę polecala Gardeners delight, aromatycznyna i niezwykle pomidorowa koktajlówka. Ciut większa od cytrynka, ale do zjedzenia na raz. Idealnie komponowała się w sałatce z cytrynkiem. Powalająca słodycz cytrynka groniastego i mocno pomidorowy smak gardeners delight to było to. Mniam.
Dla mnie wielkosc pomidora tez ma znaczenie, szczególnie w pracy. Ja sobie robie sałatki, mix sałat + małe koktajlówki ( zeby nie trzeba było, kroić, bruździć i jeszcze zmywać). Do tego pierś kurczaka w kostkę i mamy pożywny obiad. Ja sobie lubię maksymalnie uprościć.
Z czerwonych koktajlówek ja będę polecala Gardeners delight, aromatycznyna i niezwykle pomidorowa koktajlówka. Ciut większa od cytrynka, ale do zjedzenia na raz. Idealnie komponowała się w sałatce z cytrynkiem. Powalająca słodycz cytrynka groniastego i mocno pomidorowy smak gardeners delight to było to. Mniam.
Dla mnie wielkosc pomidora tez ma znaczenie, szczególnie w pracy. Ja sobie robie sałatki, mix sałat + małe koktajlówki ( zeby nie trzeba było, kroić, bruździć i jeszcze zmywać). Do tego pierś kurczaka w kostkę i mamy pożywny obiad. Ja sobie lubię maksymalnie uprościć.
Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11141
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
No właśnie o to chodzi,że ma być bez talerzyka i nożyka,do zagryzania kanapki.Takie pomidorki też syn zabiera w trasę i mają być takie na raz do buzi.Dzięki za opinie.