Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

[labka1]

Za letnimi kwiatami też mi się tęskni....



Ojjjjjjjjj.....a mnie jest szkoda lata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A te kwiaty są z ogrodu, gdzie uwielbiam spędzać lato....z Hermesem, on też uwielbia ten ogród i krzaczki, kwiatki i huśtawkę.
Noooo to sobie powspominałam....

[Blueberry]

Oj tak, chciałoby się lato ale już bliżej niż dalej zdjęcia piękne

[badzia]

Oj Kasiu, pomidory, co za widok ... Ja chcę LATO!!! Na 5 zdjęciu to chyba nie jest Carbon,ale może się mylę, nie jestem 100% znawcą. Ale ten następny,na 6 zdjęciu,ślicznotek. Masz jego nasionka? Również tej pysznej niespodzianki jestem ciekawa. Łakomie spoglądam Na podłużnego spłaszczonego, typ czarnego na zdjęciu poniżej dużej Zielonej Zebry. Na dwóch następnych zdjęciach też go widzę i ślinkę mi toczy. Jak on się nazywa? Może go mam.

W czarnych jestem zakochana a na ten sezon sięgnęłam jeszcze po pomarańczowe.Ja chcę LATO!!!

[labka1]

Wandziu..mam wszystkie nasionka...z tego co widać, bo to też moje ulubione. a to faktycznie nie jest Carbon, skleroza mnie dopadła to Kumato wybaczcie , trochę czasu minęło od sezonu, a siałam ze 40 odmian , nie wszystkie urosły ale mogło mi się pomieszać , pisałam z pamięci, powinnam spojrzeć do zapisków. A ten obok nie-Carbona, wyleciała mi nazwa, ale jak spojrzę w zapisy to sobie ją przypomnę. Zaś ten pod Zieloną Zebrą..to ja miałam go jako Czarna Zebra. Moja Zielona Zebra miała pierwsze owoce mniejsze i takie jest zdjęcie, duże były tylko dwa, już pod koniec sezonu.
Tez nie jestem pierwszorzędnym znawcą. Znam te charakterystyczne, a zapamiętuję tak jak wyrastają u mnie...możliwe,że czasem to nie ta nazwa? Czasem pod inną się dostanie po prostu. Swoje te co nie znam nazw, nazywam jak chcę i pisze o zawsze , że to moja nazwa...Przyjdziesz to sobie wybierzesz co zechcesz.

[grazynarosa22]

Kasiu-TY jesteś Pomidorowa Królowa niesamowita ilość odmian....i same pychoty....
gdzie rosną ? w polu czy w szklarni ?...w sumie do Radomia nie tak daleko....hehehhe

[baasik]

Kasiu kochana, mam przez Ciebie pomidorowego fijoła http://emoty.blox.pl/resource/zaba.gif
Ubiegłoroczne pomidoraski były wspaniale i już nie mogę doczekać się, kiedy będę koło nich biegać i wcinać te pychoty.
Już myślałam, że odmian mam dość ale nic z tego - znowu zobaczyłam u Ciebie coś nowego i już jestem stracona

[labka1]

Cieszę się kochana, że Ci smakowały pomidorasy z moich nasionek..mam nadzieję, że reszta też wyrosła jak należy...
I strasznie fajnie Cię widzieć...

[baasik]

Tak, Kasiu - papryczki były super, cyklantera też przypadła mi mi do gustu a dynia Hokkaido zaskoczyła smakiem wszystkich gości

[labka1]

O tak...jak ktoś jeszcze nie jadł..to dostaje szoku, że Dynia tak smakować może...
Hokkaido Blue jest niebieskawe na skórce..to ja obieram, żeby koloru nie psuło bo zmiksowaniu...ale obieraczką, żeby jak najcieniej , za to środek ma o wiele ciemniejszy niż to pomarańczowe, niesamowite jest...
Sibley tak samo jest niebieskawo-zielone więc z żalem skórkę obieram...środek jest jaśniejszy, ale o ile to możliwe , a jednak możliwe ..to jest jeszcze delikatniejsze niż Hokkaido..masełko po prostu..istne cudo!
To znów zaskoczysz ludzi czymś...
A papryk w tym roku nowych nie miałam nic...i naraz okazało się mam..tyle cudów ,że sama nie wiem co wysiewać....nawet nazw nie znam.. . Będę eksperymentować zatem ponownie...nie ma lekko żadnego obijania się...
Jak to czasem los wybiera za człowieka...

[mniodkowa]

Labciu, zdecydowanie zgadzam się z oxalis, że w styczniu pokazywanie pomidorów... i to jeszcze włoskich... to znęcanie się Ja w pracy, głodna, marzę o obiadku, wchodze kwiatki pooglądać, coby myśli o żarciu pogonić i co???
Ale... te hibki co je widziałam... uuuu.... ależ Ty masz okazy nawet nie wiedziałam, że tam coś takiego kitrasz i one sobie teraz kwitną? zazdraszczam u mnie po kilkutygodniowej pausie namyśla się ze 3 na kwiaty, bo pąki już wypatrzyłam... czy dotrwają, to nie ręczę, jakoś się zagapiam ostatnio i podlewać zapominam

[krakfix]

Jak tu pięknie Co za różnorodność roślin

[labka1]

Taki właśnie miszmasz rośliny....witaj krakfix i zapraszam częściej..

Dziewczyny chyba posieję pierwsze papryki, nie które odmiany maja ponad 100 dni wegetacji..potem nie zdążają dojrzewać....może się uda? a mam takie dziwactwa na ten sezon, że sama o takich nie słyszałam....
Tylko z siłami gorzej...ktoś wie gdzie się kupuje troche siły..i energii życiowej??? albo jak sobie to wyhodować....
to ja potrzebuję z tonę...

[labka1]

Witajcie Kochani... znalazłam Wiosnę!!!

Dwa malusieńkie Przebiśniegi, Krokusa ...i o cudzie!!! po trzech latach zakwitł mój Ciemiernik z B...nki, ależ emocje



a na parapecie rozwesela oczy ten oto osobnik....Aeschynanthus




Jak u Was wysiewy??? Ja tylko papryki wyłożyłam na mokry ręcznik papierowy.... ale po Niedzieli to już trzeba się bardziej zmobilizować...

[Floro - Fob]

U mnie papryki ostre mają dziesięć liści... ryjia pnie się do góry tak samo jak arbuz kiwano melony i buraczki

[x-F-7]

Kasiu cudowne oznaki wiosny u ciebie w ogrodzie.

Mnie już korci aby wstawic na balkon mebelki i już kwiaty posadzić, ale jeszcze za zimnoooo.