Ogródek Gosi cz. 14
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Masz wspaniały ogród.
Z przyjemnością przespacerowałam się po nim w trakcie wirtualnego spaceru.
Przez te kilka chwil czułam się jakbym trafiła do zaczarowanego ogrodu.
Z przyjemnością przespacerowałam się po nim w trakcie wirtualnego spaceru.
Przez te kilka chwil czułam się jakbym trafiła do zaczarowanego ogrodu.
Pozdrawiam Paulina
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Oj, ta nasza Mufka
Dokładnie o to mi chodzi w ogrodzie. Akurat w tej chwili ciągnie mnie do barw żywych, ciepłych, konkretnych... ale nie tylko kolor może spowodować to, co nazywałam "cofką" w tamtym roku, przy wychodzenie z samochodu
. Również natężenie tego zjawiska koloru, nawet, jeśli jest to biel lub jasny róż. No, ciężko mi to wytłumaczyć, ale tak już mam
Gosia, niechcący wyszła nam dyskusja

Dokładnie o to mi chodzi w ogrodzie. Akurat w tej chwili ciągnie mnie do barw żywych, ciepłych, konkretnych... ale nie tylko kolor może spowodować to, co nazywałam "cofką" w tamtym roku, przy wychodzenie z samochodu


Gosia, niechcący wyszła nam dyskusja

Pozdrawiam
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Mam tak samo - nie umiałabym się zdecydować tylko na jeden kolor, dlatego u mnie dominują 3 - biały, niebieski i róż, ale rok temu zrobiłam też żółto - biało - niebieskie rabatki. Sam biały, który bardzo lubię, mam tylko w przedogródku, choć i tak cały czas walczę ze sobą, bo chce mi się tam dodać troszkę niebieskiego kwitnącego również latem, ale muszę być dzielna - niebieski włączam tylko na wiosnęjusti177 pisze:Oj, ta nasza Mufka![]()
Dokładnie o to mi chodzi w ogrodzie. Akurat w tej chwili ciągnie mnie do barw żywych, ciepłych, konkretnych... ale nie tylko kolor może spowodować to, co nazywałam "cofką" w tamtym roku, przy wychodzenie z samochodu. Również natężenie tego zjawiska koloru, nawet, jeśli jest to biel lub jasny róż. No, ciężko mi to wytłumaczyć, ale tak już mam
![]()
Gosia, niechcący wyszła nam dyskusja

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Bardzo się cieszę, ze wlaśnie u mnie prowadzicie taka ożywioną dyskusję.
Renatko, nie wiedziałam że chodzi o róże. No całej to bym Ci nie dała
Przyjeżdżaj i tnij. Będe miała mniej pracy
A widziałas te pierwiosnki, o których Ci pisałam? Były śliczne, ale ja jeszcze w ogóle nie byłam w LM. Jakoś mi nie po drodze. No i boję się wchodzenia do sklepów, że znowu coś przytargam
Wszelkiego rodzaju złocienie mi się podobają. Nie wiem sama jakie mam, bo dosadziłam w zeszłym roku.
Justyś, mnie ten nawał kwiecia nie przeszkadza. Ja walczę własnie z m. o to. On nie lubi kwiatów, a mnie się marzy angielski ogród. Każdy lubi co innego i to jest fajne. Chociaż ja nie lubię kiedy jest za duży miks kolorów. Własnie wolę skupić się na 3. Ale wtedy nie przeszkadzają mi odcienie. Kwiaty muszą być. Lubię takie ogródki o jakim Ty piszesz, ale u innych. Ale wtedy trzeba też ograniczyć ilość gatunków
U mnie najgorszą sprawą jest to, że ja chciałabym mieć wszystkie gatunki. Dlatego mój ogród może wydawac się bałaganiarski, ale to jest mój hopl.
Aniu, ja też się dziwię, że jak można, ale wiem, że wiele osób męczy zbyt duża ilość kwiatów, a tym bardziej kolorów. I dlatego każdy ogródek jest inny
To jest dobry pomysł z tym albumem, chociaż mnie by się bardziej przydało kilka fotek dokumentujących co gdzie posadziłam. Dzisiaj przeszłam się po ogrodzie i w kilkunastu miejscach nie mam pojęcia co rośnie, a w ogóle czy cokolwiek rosnie.
Maryniu, każdy ma swój ukochany obraz ogrodu. Mnie ogród Izy bardzo się podoba, ale Twój też chociaż jest zupełnie inny. U Ciebie właśnie to bogactwo roślin mnie zachwyca i ta umiejętność dobierania roślin tak, żeby nie było za dużo hałasu wokól nich. Przepięknie je przeplatasz. A jeszcze jak urosną drzewa, jak ogród dojrzeje będzie zjawiskowo. Iza ma zupełnie inny charakter ogrodu. Masz rację, że emanuje z niego elegancja i spokój, ale każdy potrzebuje czegoś innego.
Paulinko, bardzo miło mi czytać takie słowa. Cały czas pracuję nad udoskonaleniem mojego ogródka. Te osoby, które w nim były wiedzą, że mam jeszcze sporo do zrobienia, ale sa już fragmenty które mi sie podobają, a jak się podobają innym to już jest rewelacja
Monia, mamy podobne podejście do koloru. Twój ogród bardzo mi się podoba. Taki własnie angielski styl jest moim ukochanym. Tylko, że ja nie umiem ograniczyć ilości gatunków i przez to nie umiem osiągnąć takiego efektu. Ale ilością kwiatów staram się upodobnić
Dzisiaj mimo zakazu wyszłam poszukać wiosny. Oto ona
W zeszłym roku zapomniałam wykopać na zimę jaskrów. Chyba przezimowały





Jeśli wasze ostnice mają takie zielone niteczki nie obcinajcie ich. Ja do tej pory obcinałam i traciłam je



Renatko, nie wiedziałam że chodzi o róże. No całej to bym Ci nie dała

Przyjeżdżaj i tnij. Będe miała mniej pracy

A widziałas te pierwiosnki, o których Ci pisałam? Były śliczne, ale ja jeszcze w ogóle nie byłam w LM. Jakoś mi nie po drodze. No i boję się wchodzenia do sklepów, że znowu coś przytargam
Wszelkiego rodzaju złocienie mi się podobają. Nie wiem sama jakie mam, bo dosadziłam w zeszłym roku.
Justyś, mnie ten nawał kwiecia nie przeszkadza. Ja walczę własnie z m. o to. On nie lubi kwiatów, a mnie się marzy angielski ogród. Każdy lubi co innego i to jest fajne. Chociaż ja nie lubię kiedy jest za duży miks kolorów. Własnie wolę skupić się na 3. Ale wtedy nie przeszkadzają mi odcienie. Kwiaty muszą być. Lubię takie ogródki o jakim Ty piszesz, ale u innych. Ale wtedy trzeba też ograniczyć ilość gatunków
U mnie najgorszą sprawą jest to, że ja chciałabym mieć wszystkie gatunki. Dlatego mój ogród może wydawac się bałaganiarski, ale to jest mój hopl.

Aniu, ja też się dziwię, że jak można, ale wiem, że wiele osób męczy zbyt duża ilość kwiatów, a tym bardziej kolorów. I dlatego każdy ogródek jest inny

To jest dobry pomysł z tym albumem, chociaż mnie by się bardziej przydało kilka fotek dokumentujących co gdzie posadziłam. Dzisiaj przeszłam się po ogrodzie i w kilkunastu miejscach nie mam pojęcia co rośnie, a w ogóle czy cokolwiek rosnie.
Maryniu, każdy ma swój ukochany obraz ogrodu. Mnie ogród Izy bardzo się podoba, ale Twój też chociaż jest zupełnie inny. U Ciebie właśnie to bogactwo roślin mnie zachwyca i ta umiejętność dobierania roślin tak, żeby nie było za dużo hałasu wokól nich. Przepięknie je przeplatasz. A jeszcze jak urosną drzewa, jak ogród dojrzeje będzie zjawiskowo. Iza ma zupełnie inny charakter ogrodu. Masz rację, że emanuje z niego elegancja i spokój, ale każdy potrzebuje czegoś innego.
Paulinko, bardzo miło mi czytać takie słowa. Cały czas pracuję nad udoskonaleniem mojego ogródka. Te osoby, które w nim były wiedzą, że mam jeszcze sporo do zrobienia, ale sa już fragmenty które mi sie podobają, a jak się podobają innym to już jest rewelacja
Monia, mamy podobne podejście do koloru. Twój ogród bardzo mi się podoba. Taki własnie angielski styl jest moim ukochanym. Tylko, że ja nie umiem ograniczyć ilości gatunków i przez to nie umiem osiągnąć takiego efektu. Ale ilością kwiatów staram się upodobnić

Dzisiaj mimo zakazu wyszłam poszukać wiosny. Oto ona

W zeszłym roku zapomniałam wykopać na zimę jaskrów. Chyba przezimowały

















Jeśli wasze ostnice mają takie zielone niteczki nie obcinajcie ich. Ja do tej pory obcinałam i traciłam je






- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu, jak to możliwe, że jaskry przezimowały? Ale będą piękne! Na pewno się rozrosły 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
No i zagląda i do Ciebie Gosiu powolutku wiosna. Rabaty masz czyściutkie ,trawy ładnie przezimowały
Dbaj o siebie wtedy szybciej osiągniesz pełnię zdrowia,czego Ci szczerze życzę!




- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosieńko, masz rację, każdy z naszych ogrodów jest inny, ale też niewątpliwie piękny i nietuzinkowy !
Ja tak naprawdę chciałabym mieć je wszystkie, żeby w zależności od nastroju, móc cieszyć się energetyczną, ciepłą barwą lub wyciszyć wśród bieli i zieleni
Twój, Justi, Izy, Alani i jeszcze kilka na forum, odwiedzam zawsze z dreszczykiem emocji i oczekiwania na nowe, bardzo piękne i ciekawe widoki.
Ta chwila jest zawsze jak wspaniały, długo wyczekiwany i upragniony prezent
Tak więc moje drogie, dzięki Wam i Forum mogę być naprawdę szczęśliwym człowiekiem

Ja tak naprawdę chciałabym mieć je wszystkie, żeby w zależności od nastroju, móc cieszyć się energetyczną, ciepłą barwą lub wyciszyć wśród bieli i zieleni

Twój, Justi, Izy, Alani i jeszcze kilka na forum, odwiedzam zawsze z dreszczykiem emocji i oczekiwania na nowe, bardzo piękne i ciekawe widoki.
Ta chwila jest zawsze jak wspaniały, długo wyczekiwany i upragniony prezent

Tak więc moje drogie, dzięki Wam i Forum mogę być naprawdę szczęśliwym człowiekiem



Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu dziękuję. 
Już znalazłam i zapisałam.


Już znalazłam i zapisałam.


- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosia , a ja widzę że u ciebie wiosna jest
dużo bogatsza niż u mnie. Przebiśniegi już kwitną
żółty kolor się pojawił ,to chyba ciemiernik?


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
No właśnie, Gosiu, co to za śliczne, żółte kwiatuszki?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Monia, w tym miejscu rosły białe jaskry, nic innego, bo potem tam jest gąszcz.
Przynajmniej mam taką nadzieję, że to jaskry
Te z kosza gdzies wsadziłam i nie wiem gdzie.
Trudno kupię nowe.
Są przepiękne
Maryniu, dziękuję
Jeszcze nie wszystko wysprzątane. Zrobiłam zdjęcia tylko tym czystym.
Trawy faktycznie fajnie przezimowały. I mam nadzieje, że się jeszcze rozsiały
Marysiu, czyli jestesmy takie same. Ja też chciałbym mieć te wszystkie ogrody.
Ale robię u siebie to co lubię czyli gromadzę rosliny.
staram sie oczywiście jakos je poukładać, ale mimo wszystko najważniejsze dla mnie sa one, a nie same rabaty.
Podziwiam tak jak Ty inne ogrody i cieszę nimi swoje oczy
Marylko, jeśli chcesz to zrobię dla Ciebie odkład.
Helenko, Monia, to żółte to ranniki. obok przebiśniegów pierwsze kwiaty jakie u mnie kwitną
Ciesze się bardzo, bo do tej pory musiałam czekać do krokusów.
Przynajmniej mam taką nadzieję, że to jaskry
Te z kosza gdzies wsadziłam i nie wiem gdzie.
Trudno kupię nowe.
Są przepiękne
Maryniu, dziękuję

Jeszcze nie wszystko wysprzątane. Zrobiłam zdjęcia tylko tym czystym.
Trawy faktycznie fajnie przezimowały. I mam nadzieje, że się jeszcze rozsiały
Marysiu, czyli jestesmy takie same. Ja też chciałbym mieć te wszystkie ogrody.
Ale robię u siebie to co lubię czyli gromadzę rosliny.
staram sie oczywiście jakos je poukładać, ale mimo wszystko najważniejsze dla mnie sa one, a nie same rabaty.
Podziwiam tak jak Ty inne ogrody i cieszę nimi swoje oczy
Marylko, jeśli chcesz to zrobię dla Ciebie odkład.
Helenko, Monia, to żółte to ranniki. obok przebiśniegów pierwsze kwiaty jakie u mnie kwitną
Ciesze się bardzo, bo do tej pory musiałam czekać do krokusów.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Fajny, wczesnowiosenny akcencik 

- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu u Ciebie wiosna już na całego się rozkręciła 

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Marysiu, a co z obrobieniem tych wszystkich ogrodówMufka pisze:Gosieńko, masz rację, każdy z naszych ogrodów jest inny, ale też niewątpliwie piękny i nietuzinkowy !
Ja tak naprawdę chciałabym mieć je wszystkie, żeby w zależności od nastroju, móc cieszyć się energetyczną, ciepłą barwą lub wyciszyć wśród bieli i zieleni![]()

Na jeden brak siły.
Gosiu, wiosnę mamy podobną. Brak mi tylko ranników i ostnicy.

Powinnam zapisać sobie, które miejsca o tej porze roku są nasłonecznione i tam sadzić wczesne kwiaty, co by zdjęcia miały szansę na przyzwoite światło. Większość w południe była w cieniu, a rano za zimno na bieganie po ogrodzie.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogródek Gosi cz. 14

Aneczko, dlatego nie martwię się faktem, że ich nie mam, tylko cieszę, że mogę wirtualnie /i nie tylko/ podziwiać je u Was

Kochane, oprócz krokusów i ranników u mnie zaczyna kwitnienie śliczna cebulica Tubergena.
Bardzo Wam polecam, bo to urocze wiosenne kwiatuszki i zupełnie bezproblemowe.

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4