
Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Żeby tak było jasno chociaż do 20. To już bym była zadowolona. Zuziu trzymaj mocno kciuki, bo straszą deszczem jutro. Idę spać, bo jutra od rana biegiem do ogrodu. Odezwę się wieczorkie, skrobnę co tam udało mi się zdziałać. 

- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu, nowy nick
Jutro ciężki dzień Cię czeka, zrealizuj wszystko jak Ci się uda. Pogoda powinna sprzyjać, ja na razie "zimowo" w dalszym ciągu u nas zimnica. Kret tylko grasuje
To napisz jak było, dobrej nocki



To napisz jak było, dobrej nocki

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Asiu na termometrze plus 4 stopnie, przygotowuje śniadanko i do pracy
. Póki co jest spora mgła. Kret i u mnie buszował. Nawet rył w grządce z koroną. W idealnym miejscu gdzie powinna być cebula
.


- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Oj Madziu, u mnie wizyta krecika (lub nornicy?) skończyła się zniknięciem cebul szachownic
A ich zapach podobno miał odstraszać...
Oby u Ciebie się zachowały.

A ich zapach podobno miał odstraszać...
Oby u Ciebie się zachowały.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Mam nadzieje że się nie rozchorujesz- ziąb dzisiaj straszny
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Zuza u mnie był ewidentnie kret. Mam nadzieję że cebule nie poznikają.
Ewunia nie wiem czy się nie przeziębię. Faktycznie dziś było zimniej niż wczoraj. Nawet przez minutę deszcz popadał.
Niestety nie jestem zadowolona z postępu prac. Zabrakło mi jeszcze z pół dnia. Dziś dosłownie ścigałam się ze zmierzchem. Udało nam się pomalować jednokrotnie i zamontować kratki dla Flammentanz, New Dawn i Mushimary. Następnym razem pomalujemy drugi raz. Pomalowałam też dwukrotnie kratkę do donicy dla Hippolyte i zestaw kawowy na taras. Jednokrotnie pomalowaliśmy z emem pergolę wjazdową. Nie zdążyliśmy już jej zamontować. Zostały do pomalowania donice od pergoli z ławeczką. Pleców dziś nie czuję. Przycięłam powojniki. Nie znalazłam Huldine który zginął w sierpniu. Liliowce powoli wystawiają nosy. Nie zdąrzyłam przez to malowanie popielić. Jakby tak jeszcze trzy- cztery godzinki.... .
Ewunia nie wiem czy się nie przeziębię. Faktycznie dziś było zimniej niż wczoraj. Nawet przez minutę deszcz popadał.
Niestety nie jestem zadowolona z postępu prac. Zabrakło mi jeszcze z pół dnia. Dziś dosłownie ścigałam się ze zmierzchem. Udało nam się pomalować jednokrotnie i zamontować kratki dla Flammentanz, New Dawn i Mushimary. Następnym razem pomalujemy drugi raz. Pomalowałam też dwukrotnie kratkę do donicy dla Hippolyte i zestaw kawowy na taras. Jednokrotnie pomalowaliśmy z emem pergolę wjazdową. Nie zdążyliśmy już jej zamontować. Zostały do pomalowania donice od pergoli z ławeczką. Pleców dziś nie czuję. Przycięłam powojniki. Nie znalazłam Huldine który zginął w sierpniu. Liliowce powoli wystawiają nosy. Nie zdąrzyłam przez to malowanie popielić. Jakby tak jeszcze trzy- cztery godzinki.... .
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu zaopatrz się w ten pistolet bo się wykonczysz - najtańszy 80 zł - nawet kasy nie szkoda jak sie zepsuje 

Pozdrawiam. Ewa
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu jak pojadę na działkę też mi czasu nie starcza, a chciałoby się tyle jeszcze zrobić. Poza tym,ze jestem trochę obolała
czuje się wyśmienicie, po prostu wracam z dużą dawka energii.
Jak będą dodatnie temperatury możesz bób śmiało sadzić w marcu.Ja kiedyś tak sadziłam i zawsze wschodził.

Jak będą dodatnie temperatury możesz bób śmiało sadzić w marcu.Ja kiedyś tak sadziłam i zawsze wschodził.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ewcia my mamy tyle drewna że muszę kupić porządny. No ale nie sądziłam że w tym roku będzie taki potrzebny. Teraz wiem, że to powinna być pierwsza rzecz kupiona. Jeszcze przed powojnikami i różami.
Beatko ja też na boleści nie narzekam. Boli to boli, musi wiosną i jesienią boleć. Myślę że bub posadzę za dwa- trzy tygodnie.
Beatko ja też na boleści nie narzekam. Boli to boli, musi wiosną i jesienią boleć. Myślę że bub posadzę za dwa- trzy tygodnie.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Pistolet to drogi nie jest , gorzej z kompresorem 

Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Myślałam że są droższe, taki zestawvz kompresorem coś koło 200 zł. Ale muszę poczytać czy taki się nadaje. Dziś w nocy minus 1 ma być. Mam nadzieję że dalej się już aura nie będzie zapędzać.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
czy Ty piszesz o kompresorze wbudowanym w pistolet 

Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Nie, o zestawie malarskim
.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu kupuj, ciężka praca,
a potem nie ma siły na cieszenie się działką.

- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu
Oj, czytam, że praca wre u Ciebie.
Po zimie wszyscy mamy taki zapał do prac ogrodowych, że góry można przewalać. Zaczynam doceniać jednak to, że mogę sobie wyjść do ogrodu, kiedy zechcę. Natomiast zazdroszczę Tobie, że jak Ty pojedziesz do ogrodu na weekend, to w pełni możesz się oddać pracom ogrodowym.
Gratuluję postępów w pracach i kibicuję.
Miłej niedzieli

Oj, czytam, że praca wre u Ciebie.
Po zimie wszyscy mamy taki zapał do prac ogrodowych, że góry można przewalać. Zaczynam doceniać jednak to, że mogę sobie wyjść do ogrodu, kiedy zechcę. Natomiast zazdroszczę Tobie, że jak Ty pojedziesz do ogrodu na weekend, to w pełni możesz się oddać pracom ogrodowym.
Gratuluję postępów w pracach i kibicuję.
Miłej niedzieli
