Ogród na wichrowym wzgórzu cz.9

[Alania]

Tak, mam. Ładna jest, to prawda, ale ja mimo wszystko nie przepadam za wielkokwiatowymi. Mam chyba nawet starsze fotki, na których ładnie się prezentuje w towarzystwie białej ostróżki.

[nifredil]

Moniko, na przycinanie róż wiadomo za wcześnie, a co myślisz o ściągnięciu im włókniny?? Oprócz kopczyków, te wrażliwsze dostały ode mnie kurteczkę włóknikową i ostatnio strasznie mnie dręczy żeby to ściągnąć.. W sumie mocnego mrozu już nie powinno być, a przymrozki różom nie straszne Co o tym myślisz??

[aneczka1979]

Monika to i Afrodytkę poproszę.

Hej Sabinko.

[Alania]

Moniko, na przycinanie róż wiadomo za wcześnie, a co myślisz o ściągnięciu im włókniny?? Oprócz kopczyków, te wrażliwsze dostały ode mnie kurteczkę włóknikową i ostatnio strasznie mnie dręczy żeby to ściągnąć.. W sumie mocnego mrozu już nie powinno być, a przymrozki różom nie straszne Co o tym myślisz??

Sabinko, ja w ogóle nie używam włókniny, bo uważam, że bardziej szkodzi niż pomaga Zdejmuj to szybko

[Alania]

Monika to i Afrodytkę poproszę.

Hej Sabinko.

Proszę

[Alania]

Róża Eden Rose 85? (Meilland 1985)




potrafi zaszaleć z kwiatami


Róża Artemis ?(Tantau 2009)




Róża Laguna? (Kordes 2004)




Róża Comte de Chambord (Robert Moreau 1863)


Róża Lavender Ice (Tantau 2012)


Róża Pomponella? (Kordes 2005)


Róża Pirouette (Olsen 2002) - lepsze zdjęcia mam w drugim komputerze, muszę później zmienić


i w mocniejszych, jesiennych barwach


Róża Pastella (Tantau 2004) - nie mogę znaleźć lepszych zdjęć




Larissa - polecam


James Galway - polecam również

[Ewa7]

Kolejne cudeńka na weekend

[Szamanka]

Zapytam z ciekawości Czy zdjęcia swoich roślin trzymasz w osobnym katalogu każdy gatunek/odmianę, czy masz je tak zakodowane w głowie, że wiesz na pierwszy rzut oka, że na tym zdjęciu jest TA roślinka?
A poza tym to wzdycham na te widoki...

[aneczka1979]

Monika dziękuję. Tego mi było trzeba. Widzę, że dobrze wybrałam. Przepiękne róże. Z całej tej mojej zamówionej ferajny najbardziej obawiam się Pomponelli (czy jej kwiaty otwierają się całkowicie?) i Pirouette (czy urośnie mi choć na 1,5m -bo taką mam dla niego miejscówkę? )
Powiedz mi proszę, która "lepsza" Larissa czy Aphrodyta? Nie patrz proszę na osobiste upodobania co do budowy kwiatu. Spójrz na zdrowotność, długość kwitnienia, mrozoodporność i takie tam. Która ma więcej zalet?

A masz może Gertrude Jekyll? Ją też chcę domówić...

[Anuleczka]

I tutaj też kuszą zakupami cudowności.

[Alania]

Kolejne cudeńka na weekend

Dziękuję, Ewuniu

-- So 28 lut 2015 17:49 --

Zapytam z ciekawości Czy zdjęcia swoich roślin trzymasz w osobnym katalogu każdy gatunek/odmianę, czy masz je tak zakodowane w głowie, że wiesz na pierwszy rzut oka, że na tym zdjęciu jest TA roślinka?
A poza tym to wzdycham na te widoki...

Mam w katalogu, ale i tak je wszystkie rozpoznaję

[Alania]

I tutaj też kuszą zakupami cudowności.

-- So 28 lut 2015 17:57 --

Monika dziękuję. Tego mi było trzeba. Widzę, że dobrze wybrałam. Przepiękne róże. Z całej tej mojej zamówionej ferajny najbardziej obawiam się Pomponelli (czy jej kwiaty otwierają się całkowicie?) i Pirouette (czy urośnie mi choć na 1,5m -bo taką mam dla niego miejscówkę? )
Powiedz mi proszę, która "lepsza" Larissa czy Aphrodyta? Nie patrz proszę na osobiste upodobania co do budowy kwiatu. Spójrz na zdrowotność, długość kwitnienia, mrozoodporność i takie tam. Która ma więcej zalet?

A masz może Gertrude Jekyll? Ją też chcę domówić...

Aniu, pod każdym względem lepsza jest Larissa Zarówno zdrowie, obfitość kwitnienia, powtarzalność kwitnienia, kształt kwiatu i mrozoodporność ma lepszą. U mnie Aphrodite łapie plamistość. Larissa zdrowiutka. Dla mnie to ważne, bo nie stosuję chemii w ogrodzie.
Aphrodity miałam 3 krzaczki, został mi jeden (2 zmieniły ogród) i więcej nie będzie.
Larissy mam 5 krzaczków i jak będzie miejsce, to może jeszcze dokupię
To powinno być potwierdzeniem, że to szczera sugestia
Gertruda to jedna z róż, do której przymierzałam się już wielokrotnie i jakoś jeszcze nie mam. Ponoć fajna róża.
Pomponelli nie pożałujesz. Ja już mam chyba 6 lub 7 krzaczków, bo dokupiłam rok temu. To świetna róża Kwitnie bardzo obficie i choć kształt kwiatów pomponowy może nie każdemu odpowiadać, to mi jak najbardziej pasuje - jest śliczna
Pirouette powoli osiąga wysokość pnącej róży, ale obecne zimy temu sprzyjają. Moja ma ponad 1,5m, więc doczekasz się, spoko
Polecam Ci jeszcze różę Stephanie Baronin zu Guttenberg - zawładnęła mną w ubiegłym sezonie - śliczna.

[aneczka1979]

Monika przekonałaś mnie. Wywaliłam Afrodytę a zostawiłam Larissę.
O zgrozo, najgorsze jest to, że domówię też Gertrudę Jekyll. I "chyba na pewno" Alchymista i Iceberga Climbing'a.
Ratuj bo totalnie oszalałam!!!

[Alania]

Iceberga miałam, ale uważam, ze są lepsze róże Aniu, nie pożałujesz Larissy. Aphrodite jest lepsza na zdjęciach niż w ogrodzie, uwierz mi

[aneczka1979]

Monika Stephanie Baronin zu Guttenberg nie ma dostępnej w Rozarium a całe wiosenne, różane zamówienie chcę tam popełnić.
Kochana czy mogę nieśmiało zapytać, czy mogę Cie jeszcze ciut wyeksploatować ? Mogłabyś zerknąć do R na stronę i polecić mi coś zamiast Iceberga Climbing'a? Bardzo, bardzo proszę. Coś na 2-3 metry( z naciskiem na 3 -ale w razie co, to nie koniecznie)
No i w wolnej chwili poproszę o sesyjkę Larissy.