beatazg pisze:Ewo , nie wiem z czego ten patyczek , ale chyba z jakiejś co się przycina na wiosnę
Ale ja wiem, że na pewno nie jest to bukietowa bo to widać po patyczku.

Wspominałaś o Anabelle - jeżeli to jest ona to jest to odmiana którą po przycięciu jak włożysz do ziemi nawet bez ukorzeniacza to przyjmie się bez problemu ,więc szkoda czasu na ukorzenianie w ten sposób
Niemniej gratuluje ukorzenienia hortensji drzewiastej w wodzie - mnie od 2011 roku jeszcze się nie udało
Szkoda że się zraziłaś do bukietowych
Aniu ,może źle zapytałam ,więc zapytam jeszcze raz
Ile razy udało się Tobie ukorzenić
hortensje bukietowe w wodzie przegotowanej bez pleśni i glonów
Nie narzekam na ukorzenianie w kranówie, ale nie zarzekam się ,że nie spróbuje w przegotowanej jednakże chciałabym poznać jakieś dane

Pozdrawiam. Ewa