Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród!

[e-genia]

Beatko ja też silnej woli nie mam jeśli chodzi o roślinki, no ale podobnie jak u Ciebie jedynym hamulcem jest brak kasy .

No ale ogranicza mnie też ciasnota w ogrodzie .

[garden11]

Beatko, widzę areał masz konkretny to masz pole do popisu możesz sadzić i sadzić:)

[bejka1970]

Zuzka na szczęście na końcu dzialki mam las,wiec jakieś35 arów do pielenia odpada a tak na poważnie to skupiam sie póki co na 20arach podwórka ,a i tu nie zawsze wyrabiam sie czasowo
Geniu ty jesteś mistrzu w temacie jak zmiejścić dużo na malej powierzchni robiłam dzis obchód rabatek ,żeby zobaczyc jak tam po zimie i o ile Kubuś nie pozamieniał mi znaczników to najlepier z ubiegłorocznych nowości przezimował Connection...doliczyłam się siedmiu nowych przyrostów
Beatko tylko najpierw trzeba miejsce przygotować i zedrzeć pseudo trawnik....później to już sama przyjemność

[nifredil]

Beatko, coś czuję, że za kilka - kilkanaście lat ktoś zapyta o zdjęcia lasu, to będzie:
- Lasu? Jakiego lasu? Tam jest przecież plantacja liliowców
- liliowców?
- No tak. Irysy przeniosłam na drugą część ogrodu

[bejka1970]

Sabinka a ja się boję ,że jak będę do ciebie tak czesto zaglądać to moja żabia łąka zmieni się w jedną wielką różankę ...no powiedzmy ,że różanka+lilie

[garden11]

Beatko, co Ci po łące a taki różano-liliowy ogród to by dopiero było coś!!!!

[sweetdaisy]

A żabki jakie byłyby zadowolone z tak pięknego nowego domku

[bejka1970]

Ewunia ty u mnie ,a ja u ciebie Tak bardzo chcę już wiosny ,że to czuje wręcz fizyczny ból
Zuzka oj były ,były zwłaszcza ,że w planach mojego ema ma być tam staw

[garden11]

Beatko zapraszam!! Okropne to czekanie na wiosnę, człowiek tylko ogląda a potem zamawia a na sama myśl gdzie posadzi włosy na głowie się jeżą!!!

[Kasiula17]

Teraz to się fajnie planuje i już by się robiło a potem? zerkamy na zegarek bo coś ciemno a okazuje się ze Nas noc zastała a my jeszcze byśmy robili.

[Reni4]

Witaj... widze że każdy z nas doczekać sie nie może...ciekawa jestem czy żeczywiście za te kilka lat tego lasu by nie było ?;:306 jak znam życie to pewnie odrobinę byś zostawiła choćby ze względu na grzybki kochana życzę więc szybkiej wiosny aby Ci bólu zaoszczędzić..a i mnie radości sprawić..

[bejka1970]

Kasiula masz rację kochana niestety czlowiek wiosny i roboty sie już doczekać nie może ,a później nie ma się kiedy tym wszystkim nacieszyć
Reniu mam co prawda hopla na punkcie liliowców ,ale lasu ruszyć nie dam pisałam już kiedyś ,że uwielbiam takie dzikie zakątki nieuczesane i swobodne i ten kawałek taki musi pozostać nie ścinam nawet kwiatów do wazonu,chyba ,że mi wiatr wyłamie....zapłakałabym się jak bym miała tyle drzew wyciąc...to już prędzej ziemi dokupię

[renzal]

U mnie w okolicy ziemia chodzi za takie krocie, że nawet nie mam mowy o zakupie! Nakupiłam jak oszalała roślin i boję się, że jak siewki dobrze przetrwają, to faktycznie będę musiała coś choćby wydzierżawić...

[Reni4]

No i tak trzymaj.. ja też nie ścinam kwiatów wolę ja na rabatkcha tam dłużej żyją..

[nifredil]

Zawsze marzyłam aby mieć na tyle różności żeby móc bez żalu ściąć do wazonu.. Chyba mam jednak za mało, bo nadal szkoda A jeszcze łatwiej mi ściąć dla kogoś niż dla siebie.. Czasem ktoś z rodzinki poprosi o lilie i radośnie lecę z nożykiem i gotowe W drugiej opcji, nawet by mi do głowy nie przyszło żeby ściąć taką piękność dla siebie do pokoju