Zazdroszczę my takiej ilości byśmy nie przejedli, bo w sumie ja jestem głównym królikiem w rodzinie

, nie widziałam u siebie fioletowych (jeśli moja kolekcja wypali w przedplonie, to na przyszły rok pewnie się powiększy o kolorowe odmiany ale bardziej liściaste typy, żeby sałatka ładnie wyglądała

).
-- 26 lut 2015, o 18:17 --
Zazdroszczę my takiej ilości byśmy nie przejedli, bo w sumie ja jestem głównym królikiem w rodzinie

, nie widziałam u siebie fioletowych (jeśli moja kolekcja wypali w przedplonie, to na przyszły rok pewnie się powiększy o kolorowe odmiany ale bardziej liściaste typy, żeby sałatka ładnie wyglądała

).
-- 26 lut 2015, o 18:18 --
Zazdroszczę my takiej ilości byśmy nie przejedli, bo w sumie ja jestem głównym królikiem w rodzinie

, nie widziałam u siebie fioletowych (jeśli moja kolekcja wypali w przedplonie, to na przyszły rok pewnie się powiększy o kolorowe odmiany ale bardziej liściaste typy, żeby sałatka ładnie wyglądała

).