Minibotanik Jacka cz.9

[Margaret2014]

Kuflikami też się zachwycałam kiedyś na wakacjach, chętnie zaopiekowałabym się nimi w swoim ogrodzie

[JacekP]

Krysiu, długa i ciepła jesień pozwoliła na późne wykopki daliowe. Ja zrobiłem to w połowie listopada. Dzięki temu dalie jeszcze krócej niż zwykle są poza gruntem, stąd ich tak dobry stan. Ja też za bardzo warunków nie mam tylko parapety. Musiałem z nich pościągać inne doniczkowe. Muszę przynajmniej zmajstrować ogrzewany inspekt, by już w poł. IV przenieść tam maluchy dalii.
Ale póki co cd. zdjęć z podróży. Dziś będą drzewa; potrafią zachwycić swym pokrojem, konarami, pniem:


Dorotko, sadziłem kilka razy miliny ale przepadły. A oto pokazywany wcześniej w swoim niezwykłym otoczeniu - w korzeniach drzewa!


Basiu, no to trochę ominą Cię przedwiosenne zachwyty. Ale tylko trochę więc termin lepszy niż każdy późniejszy
Palmy - więc wiadomo, że zimy raczej tam nie znają, a jak już to bardzo łagodną:


Małgosiu, a ja się zastanawiałem - kuflik to czy nie? Bo kwiatki rzeczywiście w tym stylu, a nigdy nie miałem u siebie w doniczce.


I na koniec wyjątkowe drzewo z ogrodu botanicznego (dlatego wiem, jak się nazywa):

[dorcia7]

Przepiękne drzewa i zdjęcia-ale wybacz ja wolę nasze ,rodzime

[pelagia72]

Jacku
Mnie osobiście najbardziej się podoba parasolowate drzewo sosnopodobne
Ale to chyba nie Nowa Zelandia

[kogra]

Jacku twoja / moja hortensja ma mnóstwo pięknych pąków i jeszcze odbija od spodu.
Zimowana w szklarni pewno już dobrze się ukorzeniła i pójdzie wiosną do gruntu.
Już się cieszę na jej kwitnienie.
Fotka u mnie w nowym wątku.

[Tamaryszek]

Cześć Jacku,
drzewa robią wrażenie...A miejsce ze "świątynią dumania" wygląda rzeczywiście niesamowicie.

[smolka]

Jacku kolejne piękne zdjęcia... tym razem drzew! Niesamowite okazy

Ja też miałam dwa miliny - jeden pomarańczowy, drugi żółty - i też mi nie przetrwały, a podobno to bardzo ekspansywne rośliny! Nic z tego nie rozumiem

[maniusika]

Mój żółty milin nie chce kwitnąć a czerwony i pomarańczowy kwitną ale strasznie się rozrastają . Rosną w donicach ale i tak potrafią się wydostać parę metrów dalej .. U mnie dzisiaj słonecznie i ciepło chociaż wiatr mroźny nie da jeszcze pospacerować długo po ogrodzie ale wiosna coraz bliżej ..

[Reni4]

Witaj Jacku ..dawno mnie tu nie było..ale też z chęcią oglądnęłam Twoje wspomnienia..przepięknie.. I te wspaniałe drzewa... Kalie zawsze mi się podobają..dzięki za takie cuda;) Pozdrawiam..

[bejka1970]

Zaczełam przeglądać wątek od poczatku ,ale widzę ,że troszkę czasu mi to zajmie wiec wpisuje się ,żeby nie zgubić ścieżki do twego tajemniczego ogrodu Pierwsze wrażenie ile roślin zgromadziłeś!Jeśli chodzi o irysy to mnie najbardziej ciągnie do falbanek i koronek...ale rozumiem i podziwiam pasję do tworzenia kolekcji starych odmian Zachwycilam się pierwiosnkami teraz czas podelektować się liliowcami

[JacekP]

Dorotko spoko; nie mam nic przeciwko naszym drzewom ale egzotyka też mnie fascynuje jak jestem w egzotycznym miejscu
Rumianki wyglądały całkiem swojsko


Agnieszko niewykluczone, że była to jakaś sosna, bo było ich tam dużo.
Nowa Zelandia? Brzmi nieźle. A czy na Nowej Zelandii są pagody?


Grażynko, moje hortensje, które przechowuję w pomieszczeniu, też już w pąkach Jak tylko uporam się z zaległościami - zajrzę do Ciebie.
Ta psianka dziko rosnąca też dość swojsko wyglądała, bo przypominała mi kwitnące ziemniaki


Izo, takie jednorodne kolory i proste formy bez wielu ozdób i udziwnień cieszą się dużym powodzeniem w architekturze ogrodu, o czym na pewno przekonałaś się na wielu wystawach i w odwiedzanych ogrodach. Ja podziwiam i dobrze odpoczywam w minimalistycznej przestrzeni ale mój ogród poddany jest innym zasadom.
Tak, drzewa bywają zachwycające, a niektóre pięknie kwitną. Oto kwiaty puchowca, którego cierniowy pień pokazywałem powyżej:


Smolko, mi też padały miliny ale rośnie jeden u Rodziców i to mi wystarczy. Z pnączami słabo sobie radzę i muszę w tym roku zrobić porządek z pnączową "dżunglą", która powstała na środku mojego ogrodu
To połączenie pnącza (bugenwilla) na palmie robiło wrażenie!


Janko, to masz całkiem sporo milinów Tam, gdzie byłem, widywałem żywopłoty z milina. Całkiem fajnie wygląda w takiej formie.
A skoro w tej prezentacji sporo zdjęć z ogrodu botanicznego to pokażę, co tam jeszcze ciekawego widziałem. Na przykład drzewo kiełbasiane:


Witaj Reniu Ja też lubię kalie i często je widuję dziko rosnące w cieplejszym klimacie. Moja biała nie kwitła jeszcze ale ma ładne liście i zimuje ze mną w domu, bo nie zrzuca liści.
Kolejny przedstawiciel australijskiej flory:


Beatko, witam Cię w moich włościach A myślałem, że zaczęłaś oglądać od dalii? Ale to prawda - na punkcie irysów też mam hopla i to one rozpoczną pokaz głównych moich kolekcji. Ale to dopiero w maju, a póki co ciepłe klimaty kwitnących drzew:

[Reni4]

Wspaniałe to wszystkie roślinki pokaujesz je pięknie

[bejka1970]

Jacku bo ja lubie tak od poczatku ogladać liliowce to moja pierwsza ogrodowa miłosć w tym roku pięć odmian powtórzyło mi kwitnienie jesienią między innymi ten ,którego mam w avatarku ,zdjęcie wrzesniowe późnie wpadłam w irysy i floksy ale jesienia zaczyna mi brakować koloru podziwiam twoja kolekcję astrow ,zwłaszcza te ciemno niebieskie i fioletowe ,cudne są

[smolka]

Oniemiałam

Puchowiec ma piękne kwiaty

Połączenie bugenwilli z palmą bardzo oryginalne

[alicjad31]

Jacku W pięknych miejscach byłeś .Pozdrawiam