Kobea i jej uprawa cz.4
- 
				Kadrowy
 - 50p

 - Posty: 64
 - Od: 16 kwie 2014, o 22:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wieś na zachód od Wrocławia.
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Proszę bardzo;) troszkę ciemne ale to co najważniejsze chyba widać
			
			
									
						
										
						- Biedronka641
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5724
 - Od: 5 cze 2012, o 17:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Jakoś nie słyszałam o  niebieskiej. Jest tylko biała i fioletowa. Też chętnie zobaczę  Kadrowy Twoją  i to  kwitnącą w tym kolorze w ogrodzie.
			
			
									
						
										
						- 
				nienia_
 - 100p

 - Posty: 134
 - Od: 13 lut 2015, o 13:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Kadrowy a gdzie kupiłeś te nasiona?
Bo jak ja w styczniu kupywałam to tylko fioletowa była a może za białą i niebieską bym się rozejrzała.
Co prawda miał już nic nie kupować ale może mnie mąż nie wypisze z rodziny
			
			
									
						
							Bo jak ja w styczniu kupywałam to tylko fioletowa była a może za białą i niebieską bym się rozejrzała.
Co prawda miał już nic nie kupować ale może mnie mąż nie wypisze z rodziny
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
			
						Pozdrawiam Agnieszka
- 
				GrazynaW
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6698
 - Od: 14 sty 2009, o 18:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Rzepka ależ one są dorodne!  
 
W tym roku też muszę spróbować ukorzenić przed jesienią.
			
			
									
						
										
						W tym roku też muszę spróbować ukorzenić przed jesienią.
- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Moje wysiane półtora tygodnia temu zaczynają kiełkować. Chwilowo szału nie ma, bo raptem dwie sztuki, ale nie tracę nadziei.
			
			
									
						
							pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Dziękuję, nie zapomnij sobie opisać, jakie kolory masz w doniczce, ja o tym nie pomyślałam, są dosyć upierdliwe w uprawie i mimo, że pobrałam z nich już kilka sadzonek, czepialskie, zastanawiam się, jakie urosną do maja   
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
- 
				GrazynaW
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6698
 - Od: 14 sty 2009, o 18:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
No i jeszcze trzeba je w domu przetrzymywać.
			
			
									
						
										
						Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Witajcie,
namoczyłam i wysiałam zeszłoroczne nasiona, ale nic nie wzeszło. Z tegorocznych nasion wzeszły wszystkie 3 fioletowe. Dosiałam resztę nasion.
Próbowałam ukorzenić kilka sadzonek, ale wszystkie zgniły. Będę próbowała jeszcze, może się uda.
			
			
									
						
							namoczyłam i wysiałam zeszłoroczne nasiona, ale nic nie wzeszło. Z tegorocznych nasion wzeszły wszystkie 3 fioletowe. Dosiałam resztę nasion.
Próbowałam ukorzenić kilka sadzonek, ale wszystkie zgniły. Będę próbowała jeszcze, może się uda.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
			
						Iwona
- 
				mariolad
 - 200p

 - Posty: 213
 - Od: 10 mar 2013, o 15:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mnie jedna ogrodniczka poradziła,żebym je wysiała potrzymała parę dni w temp. pokojowej, a póżniej na 7-10 dni do chłodziarki.
Dziś je tam włożyłam,zobaczymy czy to coś da
 
Marzyło mi się,że obsadzę nią balkon,a tu lipa...
Z wcześniej wysianych jest tylko jedna na 12 nasion
			
			
									
						
							Dziś je tam włożyłam,zobaczymy czy to coś da
Marzyło mi się,że obsadzę nią balkon,a tu lipa...
Z wcześniej wysianych jest tylko jedna na 12 nasion
Mariola
			
						Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Moje nasiona moczone 48godzin pokazały czubki po prawie 4 tygodniach od wysiewu. Nie poddawajcie się  jeźeli nic się nie dzieje w krótkim czasie
			
			
									
						
										
						- julcia03
 - 100p

 - Posty: 117
 - Od: 17 mar 2014, o 13:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
U mnie minie jutro dwa tygodnie, ale chwilowo poza dwoma nie widać żadnej aktywności...
			
			
									
						
							pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Z jednej zrobisz 12 szczepek i obsadzisz balkon. Kobea bardzo dobrze się przyjmuje.mariolad pisze:Mnie jedna ogrodniczka poradziła,żebym je wysiała potrzymała parę dni w temp. pokojowej, a póżniej na 7-10 dni do chłodziarki.
Dziś je tam włożyłam,zobaczymy czy to coś da![]()
Marzyło mi się,że obsadzę nią balkon,a tu lipa...
Z wcześniej wysianych jest tylko jedna na 12 nasion
Aga
			
						









 
		
