Nowe życie w starej chatce
Re: Nowe życie w starej chatce
Też takich znam.. Jak wpadają do mnie, to jak szarańcza. Borówki, maliny, poziomki, truskawki ogołocone - bywało już tak, ze posadziłam sobie coś nowego i nawet tego nie spróbowałam, bo mnie ubiegli. Ale jak im chciałam dać krzaczki poziomek, bo rozrosły się u mnie jak głupie, to nosem zaczeli kręcić, ze to trzeba posadzić, a potem podlewać. I nawet nie pomogło tłumaczenie, że poziomki są praktycznie samoobsługowe... No i w sumie musieliby uprzątnąć te różne zalegające przed domem rzeczy...
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
No tak. Najlepiej na gotowca przyjść i się najeść.
Po co się przemęczac?
Po co się przemęczac?
Re: Nowe życie w starej chatce
To sobie teraz wyobraźcie - ja mam mlode drzewka i krzaczki - po pare borówek czy jeżyn. Drzewka mi w ostatnim sezonie dwa po raz pierwszy zaowocowały - na jednym były 4 brzoskwinie, na drugim jedna śliwka. I dziciaka w sumie też mam jeszcze nie za dużego i po to ekologiczne uprawy robię, żeby go chemią nie faszerować. No i dochodzimy do tej scenki co macie sobie wyobrazić - jak się dowiaduję, ze tamci mają przyjechać to latam jak głupia po ogrodzie i zbieram co się da, zeby mi nie objedli
Już nawet wymyśliłam, ze te inwazyjne poziomki przesadzę bliżej podwórka, żeby mieli się na czym zatrzymać. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nowe życie w starej chatce
Witaj Kasiu,widzę robota wre,ogródeczek pomalutku się tworzy ,a jak się zazieleni na wiosnę to będzie milusio posiedzieć ,mogę ci posłać kwiatuszków bylinowych na dobry początek,będą ode mnie zdobiły Twój ogród,pozdrawiam i dobrej nocki życzę 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu powolutku ogród doprowadzisz do porządku i zrobisz po swojemu też miałam zaśmiecony ogród .
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nowe życie w starej chatce
Hahaha vimen, następnym razem, jak będziesz wiedziała ,że przyjeżdżają pozbieraj jakieś robactwo w ogrodzie, np glisty jakieś albo dżdżownice, żeby duże to było, porób dziurki w paru owockach które na drzewach zostawisz i nawtykaj w te dziurki te robaczki. Może ostudzi to mocno zapał objadania twoich plonów, jak sobie przyjezdni z owocem robaczka nadgryząvimen pisze:To sobie teraz wyobraźcie - ja mam mlode drzewka i krzaczki - po pare borówek czy jeżyn. Drzewka mi w ostatnim sezonie dwa po raz pierwszy zaowocowały - na jednym były 4 brzoskwinie, na drugim jedna śliwka. I dziciaka w sumie też mam jeszcze nie za dużego i po to ekologiczne uprawy robię, żeby go chemią nie faszerować. No i dochodzimy do tej scenki co macie sobie wyobrazić - jak się dowiaduję, ze tamci mają przyjechać to latam jak głupia po ogrodzie i zbieram co się da, zeby mi nie objedliJuż nawet wymyśliłam, ze te inwazyjne poziomki przesadzę bliżej podwórka, żeby mieli się na czym zatrzymać.



- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
Padlamsweetdaisy pisze:Hahaha vimen, następnym razem, jak będziesz wiedziała ,że przyjeżdżają pozbieraj jakieś robactwo w ogrodzie, np glisty jakieś albo dżdżownice, żeby duże to było, porób dziurki w paru owockach które na drzewach zostawisz i nawtykaj w te dziurki te robaczki. Może ostudzi to mocno zapał objadania twoich plonów, jak sobie przyjezdni z owocem robaczka nadgryząvimen pisze:To sobie teraz wyobraźcie - ja mam mlode drzewka i krzaczki - po pare borówek czy jeżyn. Drzewka mi w ostatnim sezonie dwa po raz pierwszy zaowocowały - na jednym były 4 brzoskwinie, na drugim jedna śliwka. I dziciaka w sumie też mam jeszcze nie za dużego i po to ekologiczne uprawy robię, żeby go chemią nie faszerować. No i dochodzimy do tej scenki co macie sobie wyobrazić - jak się dowiaduję, ze tamci mają przyjechać to latam jak głupia po ogrodzie i zbieram co się da, zeby mi nie objedliJuż nawet wymyśliłam, ze te inwazyjne poziomki przesadzę bliżej podwórka, żeby mieli się na czym zatrzymać.
![]()
![]()



Re: Nowe życie w starej chatce



Oj oj dobre


Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu jesteś torpeda, taaakie zmiany
Rewelacyjnie ogarniasz, będzie pięknie
Zazdroszczę przebiśniegów ale też sobie zorganizuję

Rewelacyjnie ogarniasz, będzie pięknie

Zazdroszczę przebiśniegów ale też sobie zorganizuję

Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu dzisiaj znów oglądałam te liście które pokazywałaś u Tosi i myślę ,że może to być Kuklik http://www.ogrodowisko.pl/watek/1200-ku ... -coccineum
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
W sobotę zrobię wyraźniejsze zdjęcia, może już trochę podrosła i wstawię.
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 9 sty 2012, o 00:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice
Re: Nowe życie w starej chatce
Witaj, Kasiu. Mam takie podejrzenie, co do Twojej roślinki, że może to być bluszczyk kurdybanek, bardzo inwazyjna roślinka.
Pozdrawiam...
Pozdrawiam...

Magda
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nowe życie w starej chatce
U mnie na gruzie też robię skalniak
. Ja mieszkam ponad 3 lata w moim domu, a nadal mam bajzel. Ale i tak się zmieniło. Na początku nie widać było jak duży jest ogród, bo tak było zarośnięte. Teraz się da chodzić po całym ogrodzie, oczywiście oprócz sadu jeszcze. Pomalutku się pozmienia. Nie wszystko da się zrobić na raz.

- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Nowe życie w starej chatce
Dobre zakupy .
A ten szpadelek to się nadaje ... u mnie poległ jak kopałem dołek w normalnej ziemi . 

