Karolinko
Przyszłam od Beatki, żeby pochwalić Twojego oczara. Rzeczywiście piękny. Nigdy jakoś do mnie oczary nie przemawiały, ale ten Twój przemówił ludzkim głosem. Zgadniesz, co powiedział ?
Pisałam już Beatce, Tobie napiszę to samo: na moje oko Twój pieris to też odmiana debutante. Sprawdź sobie w googlach. Te koraliki powinny pokazać wiosną burzę białych, cudnych kwiatuszków

I jeszcze coś, co zawsze zapominam napisać, jak się zagapię na te Twoje cuda. Czy jedna z tych róż na jabłoni, ta o kolorze białawo-żółtawym (o matko, ale kolor wymyśliłam) to nie przypadkiem Ghislaine de Feligonde ? Możesz ją sobie też sprawdzić w Google, fajnie wiedzieć, co się ma

A mówisz, że w Sobótce fajna szkółka ? Ma tam dużo krzaczków? A od kiedy otwarta ? Bo wiesz, ja bym tam zaraz jakieś pilne odwiedziny u syna wymyśliła i tak, niby przypadkiem, bym tę szkólkę odwiedziła
