
No i oznaki wiosny już się do Ciebie uśmiechają.

U mnie w nocy przymroziło, w związku z czym moje plany działkowe na dzisiaj poszły w niwecz.


Czosnku wsadziłem ok. 30 ząbków tylko odmiana 'Arkus' (w ubiegłym roku był 'Harnaś'). Te akurat wzeszły jako pierwsze, dziś patrzyłem to jest ich już ok.10.farmer123 pisze:hejsadziłeś odmianę arkus czy jeszcze jakieś wyszły ci na wierzch
, a tak ogólnie to ile sadziłeś czosnku masz może jakieś fotki
Tak szczerze to ja też się boję przycinać że źle coś zrobię itp. Mój tata z wujkiem mnie nauczyli ze trzeba skracać lub wycinać wszystkie wilki i ja też skracam drzewo od góry ponieważ z roku na rok drzewo jest wyższe i ciężko zebrać owoce i przycinać je. W zimę przycinam dosyć mocno jabłonie i gruszę a słabiej śliwki, wiśnie, morele a tak średnio to brzoskwinie. orzechów włoskich prawie w ogóle nie przycinam (chyba że chora gałąź). No i zimą przycinam jeszcze agrest, porzeczki, maliny, jeżyny.miisia pisze:Rafik(jak moj syn) dzięki temu ,że trafiłam do twojego wątku to nie zapomnę pomalowac pni drzew,przyciąc winogron.Proszę powiedz ,czy ty wiesz jak przycinac drzewka i ktore?Wstyd mi przyznac się ile mam lat ale na tych rzeczach się nie znam.Nawet mądre ksiązki kupiłam i rewelacjiw tym temacie niet
.Piękne masz zamiłowania
Kiedyś stadko pokażę .Maska pisze:Witaj Rafale jestem z rewizytąbardzo lubię młodych ludzi z pasją, a mamy ich paru na FO. Podziwiam, że zadajesz sobie trud wysiewania, bo to obowiązek, trzeba dbać jak o zwierzątko
I oczywiście mam prośbę pokaż swoje stadko
![]()
Przypomniałeś mi, że mam kupić gazanię ...i oczywiście wysiać
Ja też tylko sadzę czosnek jesienią (według mnie tylko ten sadzony jesienią jest tak smaczny i duży).miisia pisze:Ja sadziłam do tej pory tylko czosnek zimowy i według poleceń mojej sąsiadki;na wierzch posadzonego czosnku rozkłada obornik,po prostu przykrywa nim czosnek.Ona ma zawsze piękny czosnek.Wczesniej miałam suchy kurzeniec i nim posypywałam a w tym roku dostałam obornik konski.Zobaczymy co będzie