Wiciokrzew - jak odmłodzić?Cięcie

[mirasek]

Czyli taka leśna siatka może być bo akurat mam końcówki. Czy dystans np.3cm jest wystarczający?

[Ginka]

Mój wiciokrzew to już można powiedzieć, że ewoluuje w jakiegoś potwora...czas go radykalnie przyciąć, bo to jedna wielka plątanina (kwitnie na nowych pędach), a rośnie choćby głupi "zjadł" parasol i nie puści chyba że pod przymusem

[violla]

Chciałabym zapytać o swój wiciokrzew.Został po poprzednich właścicielach działki.Ma on tylko jeden pęd a drugi maluteńki,zdrewniały,Czytam o przycięciu ale co przyciąć,jak główny pęd jeden a dopiero wyżej się trochę rozgałęzia?Znalazłam go przyduszonego pod winobluszczem.Winobluszcz zlikwidowałam a wiciokrzew przesadziłam.Chciałabym aby sie zagęścił ale chyba nie ma szans na zagęszczenie od dołu?Chyba nikt go nie ciął od młodego i dlatego taki jednonogi.Może ten maluteńki kawałek przygiąć do ziemi i zobaczyć,czy korzonki puści?

[Karol_99]

Ja bym go przyciąl krótko. Tak, pędy mozesz ukorzenic.

[violla]

Przyciąć ale jak?Nie na tej zdrewniałej nodze ale na tych rozgałezionych odrostach nad pąkami,jak clematisy?No bo tę druga odnogę ktoś uciął a żadnych odkorzeniowych odrostów nie widziałam.Nie chcę zniszczyć biedaka,niech sobie żyje.

[Karo]

Chciałabym zapytać o swój wiciokrzew.....Ma on tylko jeden pęd a drugi maluteńki,zdrewniały,Czytam o przycięciu ale co przyciąć?

Nic nie tnij teraz,zostaw jak jest do wiosny może.... ale ..
Jak długi jest ten zdrewniały pęd?
Jest co ciąć? Sama się zastanawiasz więc co my możemy Ci doradzić w ciemno?
Pokaż może ten pęd lub chociaż napisz jak długi on jest?Na jakiej wysokości zaczyna się rozgałęziać?

[violla]

Dawno na działce nie byłam ale jak tak sięgam pamięcią to z 30-50 cm sama noga a potem rozkrzewiony krzak do wys. ok. 130 cm.Zastanawiałam się właśnie,co ciąć,czy tą nogę,czy już te rozgałęzienia.Wsadziłam między pergolę a jakiś krzew iglasty,tak,że od przodu tej łysej nogi nie widać a tylko wystające rozgałęzienia.Co do zdjęć to wstyd się przyznać ale nie nauczyłam się jeszcze,jak je zrzucić z aparatu i wstawić.

[Ginka]

Ja bym ucięła w tym roku świeże gałązki i ukorzenione wsadziła koło tego golasa , wtedy porosną gęsto od dołu (w sumie jeśli się ich nie tnie od małego, to zawsze pójdą gołym pnączem i na górze dopiero się rozkrzewi, tak samo ja mam więc od dołu puszczony jest bluszcz).

Mój wiciokrzew został doszczętnie przycięty, już zaczyna ożywać (mimo że jest zimozielony), zredukowałam go o kilka kilogramów gąszczu (a i parasol oddał ).

[mirzan]

Kilka gałązek do ukorzeniania do piasku,a całość ciachnąć przy ziemi i po kłopocie.

[emalia112]

Ty wszędzie widzisz radykalne rozwiązania, ale niestety masz racje. Młode ukorzenione rosną szybko. Stary jak jest zdrowy i żywotny odbije od korzenia, a jak jest z natury cherlawy to nic po nim.Ja swojego już ze trzy sezony próbuje wywalić (niezbyt energicznie, bo pod nim rośnie piwonia) i ciągle odbija.

[violla]

Ja go w ogóle przesadziłam.Miałam wywalić,bo nakupowałam powojników ale żal mi sie zrobiło,dlatego wpakowałam go przy pergoli za iglakiem.Czyli musze poczekać aż ożyje i wtedy naciąć tych gałązek i do ziemi?Tego starego to nie wytnę,niech sobie będzie.Starczy miejsca dla każdego.

[ELWIRA]

Mój wiciokrzew wypuścił liście. Mam go od 4 lat i tylko go ciełam delikatnie. Kiedy jest najlepszy moment na konkretne cieńcie?

[Ginka]

Ja w sumie swojego ostro przycięłam 6 dni temu, słonko mocno grzało i było cieplutko, to czegóż mogłam chcieć więcej do szczęścia .

[ELWIRA]

Chyba pójdę za twoim przykładem i również go mocno przytnę

[Ginka]

Uf, a jednak tylko drzemał (już się zmartwiłam, że mój krzak po tak radykalnym ogoleniu padnie), pączki ruszyły pełną parą, wystarczył porządny deszcz (i gratis ode mnie w postaci wiaderka zeszłorocznej gnojówki ).