Pęcherznica kalinolistna (Physocarpus opulifolius)uprawa,cięcie
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pęcherznica kalinolistna
Zasadniczo pęcherznice tniemy po kwitnieniu w końcu czerwca.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pęcherznica kalinolistna
Albo teraz wiosna jak Ci na kwiatach nie zależy.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Pęcherznica kalinolistna
Dla potrzeb sadzonkowania, tnę w czerwcu lub październiku. Kaleczę końcówki i od razu do ziemi na miejsce docelowe. Przyjmują się jak chwasty.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pęcherznica kalinolistna
Moje pewnie i w czerwcu podetnę kolejny raz jak będzie z czego! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Pęcherznica kalinolistna
Mam na mysli posadzone jesienią młode sadzonki przytnę na początku marca ok?Chodzi mi o jak najszybsze rozkrzewienie bo ma to byc żywopłot.Podejmę też próbę posadzenia odciętych gałązek.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pęcherznica kalinolistna
Tak, przytnij gdzieś na początku marca. 

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Pęcherznica kalinolistna
Jutro jadę na działkę i kusi mnie aby przyciąć ale boje się powrotu mrozu i straty sadzonek -są drogie w zakupie a mam przecież krzak 4 letni i mogłam sama ukorzenić odcięte pędy.Płacę frycowe.trudno.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pęcherznica kalinolistna
Moje już dawno przycięte 

- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Pęcherznica kalinolistna
bietka, co Ty chcesz przycinać ? Pół roku (a praktycznie zima), po sadzonkowaniu. Daj tej pęcherznicy pożyć. Ona tam pod ziemią ma kilka malutkich korzonków, albo prawie ich nie ma. Wyciągałem takie sadzonki w celach poglądowych. Pamiętam jak mi babcia mówiła, nie obcinaj dzieciom włosków przed roczkiem.
To co innego, ale czasem nie należy się spieszyć. To moje zdanie 


Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Pęcherznica kalinolistna
Kupując zostałam pouczona przez sprzedawcę że w celu szybkiego rozkrzewienia się nalezy wiosną przyciąć.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Pęcherznica kalinolistna
Dlaczego ma mieć kilka korzonków? No chyba, że w kiepskiej szkółce kupionaannodomini pisze:Ona tam pod ziemią ma kilka malutkich korzonków, albo prawie ich nie ma. Wyciągałem takie sadzonki w celach poglądowych.

A jeśli nawet ma mały korzeń to tym lepiej jest przyciąć ,bo mały korzeń nie utrzyma dużej masy liściowej. Czyli najpierw pomagamy roślinie rozbudować system korzeniowy, dopiero idziemy w górę...

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Pęcherznica kalinolistna
Pisaliśmy ostatnio o sadzonkowaniu pęcherznicy. Bietka napisała o "młodych sadzonkach posadzonych jesienią", więc myślałem, że mówi o zrobionych przez siebie. Stąd moja opinia o pozostawieniu pęcherznicy w spokoju. 

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Pęcherznica kalinolistna
Głupia byłam i kupiłam 4 sadzonki a przecież mogłam zrobić swoje w 4 letniego krzewu.Jesienią posadziłam przy siatce by zasłonić się od sąsiadów a w zasadzie od ich piesia bo mój wariat owczarek biega do siatki i ujada na ich sunię.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Pęcherznica kalinolistna
W zeszłym roku obsadziłem kojec psów, właśnie pęcherznicą. Z własnego lenistwa i z przeświadczenia, że urośnie w każdych warunkach, powtykałem patyki w glinę zarośniętą chwastami i nie podlewałem.
Tego już nie wytrzymała. Już wiem, że jakieś minimum trzeba jej zapewnić. 


Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pęcherznica kalinolistna
Takiej akcji, to i wierzba by nie przeżyła!
Poczytałam dokładnie w kilku publikacjach i moje pęcherznice będą w tym tygodniu obcięte, znaczy jedna już jest, ale dwie do niej dołączą.

Poczytałam dokładnie w kilku publikacjach i moje pęcherznice będą w tym tygodniu obcięte, znaczy jedna już jest, ale dwie do niej dołączą.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
