Pod Jesionem cz. 4

[renzal]

Lucynko! Rano było biało od szronu, ale po 15 - stej rabatka na słońcu była już całkiem przyjazna! Owszem głębokich prac nie prowadziłam, ale dało się wyrwać gwiazdnicę i trawę, a nawet parę innych również.
Głównie przycinałam trawy i byliny, ale tak czy siak sezon 2015 ogłaszam otwarty! Zasadniczo, żeby wyrobić się z pracami porządkowymi na czas powinnam już codziennie dwie-trzy godziny intensywnie pracować!
Za dwa-trzy tygodnie zaczną spływać moje zamówienia...

[cyganka77]

Reniu u mnie papryki leżą na wacikach na grzejniku, ale nie palimy cały czas, kilka godzin dziennie są ciepłe grzejniki i muszą mieć wilgoć. Też mi się ostatnio zdarzyło, że jedno popłynęło, ale trudno, będzie niespodzianka .

[renzal]

Asiu! A ja swoje położyłam w foliaczku, który stoi specjalnie ustawiony nad grzejnikiem. Te szklarenki normalnie życie mi ratują! Kiciusie kręcą się non stop z i do domu, a balkon w salonie to jedyny sposób aby je wypuścić. Czasem te ich wyjścia nie przebiegają sprawnie...
W zeszłym roku miałam w szklarence termometr, ale zpsuł się. Musze kupić koniecznie kolejny.

Czy miałaś już te odmiany słodkich papryk? Ciekawa jestem co z nich wyrośnie...

[plocczanka]

RENIU, jak długo nasiona papryki zmuszone są leżeć na wacikach? Moje leżakują już cztery dni i nic się u nich nie zmienia.
Po raz pierwszy wzięłam się za uprawę papryki z własnego wysiewu.

[maryla-56_56]

Reniu jaką paprykę wysiewasz?
Ja peperoniii, palermo i gruntową mięsistą.
Sieliśmy jeszcze czuszkę ale mam jej dużo słoików.
W tym roku nie będzie rosła, ona jest zaj... ostra.
Ja sieję paprykę w ziemię bezpośrednio, tzn mój M (on się bawi z pensetką:).

[cyganka77]

Reniu tych akurat nie miałam, dziś wylądowały na wacikach i niech sobie trochę poleżą.

[renzal]

Lucynko! Asia pisała, że ok 2 tyg. Ja też już dawno nie siałam - kilka lat!

Marylko! Chwilowo ostre, które dostałam od Asi. Między innymi Cyklon, Hot Banana, Dragon itp



Ja kiedyś też siałam do ziemi, ale teraz mam mało nasionek i nie chciałam stracić.

Asiu! To obie będziemy sprawdzały, czy coś warte.

[plocczanka]

RENIU, dziękuję za info w sprawie papryki. Będę czekać, choć nie ukrywam, że bardzo niecierpliwie.

[renzal]

Lucynko! Cierpliwość to pożądana cecha u ogrodnika...dlatego ja swoje wysiewy sprawdzam góra dwa- cztery razy dziennie

[cyganka77]

Jeszcze mam jedno pytanko odnośnie budlei. Czy te patyczki są tegoroczne, czy już można je ciąć i to te z cięcia wkłada się do ziemi?

[renzal]

Asiu! Mam małe doświadczenie z budlejami. Ta różowa to zupełnie nowy nabytek, bo zeszłoroczny, a granatowa rośnie u mnie od sierpnia 2013. Wszystkie gałązki, które Ci wysłałam, to zeszłoroczne przyrosty. Ja część wstawiłam do wody, a część do ziemi. Potraktowałam je jak hortensje. Jeśli nasze próby się nie powiodą, to ponoć w lipcu jeszcze łatwiej się ukorzenia z nowych przyrostów.

[renzal]

Myślę że nadmiar wiedzy może być szkodliwy... Czasem czytała, czasem widziałam zdjęcia z podpisem ,,Perowskia", ale dziś przeglądając książkę ,,Cięcie drzew i krzewów ozdobnych" na stronie obok Pęcherznicy ponownie przeczytałam Perowskia, książka jest mało kolorowa zaglądnęłam więc do wujka Google...
No i wiedza jest szkodliwa...dla mojego portfela! Czy Was też tak dopada, że nagle coś musicie mieć koniecznie...

[plocczanka]

Oj, dopada, RENIU, dopada, a potem często to coś wypada.
Później znowu coś innego zachce się mieć i chciejstwo jak choroba jakaś tak dokucza i dokucza, że nie ma siły, trzeba ją leczyć... Wiadomo czym - zaopatrzeniem!

[garden11]

Renia ale perovskia to ładne chciejstwo:) Odporne na susze na szkodniki na mróz podobnie kwitnie jak lawenda:)

[renzal]

Lucynko! Ewo! To ja myślałam, że napiszecie, żebym się ogarnęła z zakupami, a tu obie jeszcze mnie zachęcają!
Muszę poszukać gdzie mogę ją kupić..., a może H zawiezie mnie na "Gardenię"... No może lepiej nie! Poczekam na wiosenny wyjazd do Szmita!