Miło mi powitać wszystkich zielonozakręconych
Widok za oknem wskazuje na przedwiośnie ku ogromnej radości nas wszystkich. Sklepy ogrodnicze po zimowej zapaści wypełniają się ciekawymi roślinami. Zajrzałam wczoraj do kilku i wróciłam z bulwkami begonii

Coś dziwnie dużo o tych begoniach w tym roku myślę. Czyżby to były symptomy kolejnej choroby
cez_92 zdjęcia z zeszłego sezonu pomału mi się kończą niestety, teraz czas na aktualne
A którą daturę wysiewałeś drzewiastą czy jednoroczną metel? U mnie wzeszło już pięć nasion, moczyłam je wcześniej przez 24 godziny w ciepłej wodzie. Bardzo jestem ciekawa co z nich wyrośnie. Za to rodochiton ani drgnie
you1 na szczęście nie zamierzam posiadać tak ogromnej ilości odmian

Co prawda ulegam często pokusie i przez to zdobywam kolejne odmiany fuksji

Zdaję sobie jednak sprawę, że nie mogę zapewnić odpowiednich warunków dużej ilości doniczek i to mnie skutecznie jak na razie powstrzymuje
Nigdy nie wysiewałam ani begonii , ani petunii i bardzo jestem ciekawa co Ci wyrośnie.
Zimowanie fuksji
Ewuniu jest sporym wyzwaniem

ale przedwiośnie też jest trudne z powodu braku miejsca przy oknach. Wciąż wymyślam nowe patenty na których przystawiam doniczki do światła i tylko czekać jak to się wszystko zawali
Aniu witaj na moim skromnym wątku

Bardziej doświadczeni hodowcy fuksji ode mnie radzą, by wszystkie pączki które teraz wypuści roślina usuwać.
Te kwiaty teraz z braku światła nie będą ładnie ukształtowane i wybarwiane. Do tego osłabiają roślinę.
Bardzo jest też ważne przycinanie wierzchołków pędów żeby się ładnie rozkrzewiła. Wiadomo

każda nowa gałązka to kolejne kwiaty
Krysiu bardzo dziękuję za odwiedzinki

tak fuksje to mój konik, pasja, obłęd i szaleństwo w jednym

Nie zamierzam się jednak leczyć

do pelargonii nie mam aż tak szaleńczych uczuć ale niepowodzenia w ukorzenianiu troszkę mnie wkurzają
Jiaogulan dostał podpórki
Fuksja Helma
ogromne jesienne paki fuksji Belize
Urocza fuksja Rene Dahlen
