Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

[iwwa]

Do ziemi Ci Madziu nie doradzę. My kupujemy różnie, mamy po drodze Leroy M i tam po drodze kupowalismy, ale też na wsi w okolicy działki i w sklepie ogrodniczym pod miastem. Wszystko zależy, czy akurat jest potrzebna. W domku nie mam miejsca, dlatego zakupy są robione "po drodze". Myslę, że 50l ziemi powinno starczyć na 2 roślinki, chyba, że małe to 3

[Pashmina2006]

No ja też miałam plan żeby wozić po drodze. Ale wszystko przez tą wiosnę. Opóźnia się. Muszę się ogarnąć, bo potem będzie tak że rośliny przyjadą a ja nie będę miała w co je wsadzić. Myślałam że będę brała po kilka worków z Obiii bo jest po drodze. Pomyślałam że Tatę też poproszę żeby brał kilka worów no ale póki co jest zimno i nie jeździmy. Nie zdążę potem wszystkiego zawieźć. Kora to nie problem, mogę ją systematycznie wozić. Gorzej z ziemią. Zaraz przyjdzie marzec, jak tylko mrozy odpuszczą zaczną się wysyłki roślin.
Chyba po prostu zamówię wszystko na raz w Ciastoramie i zapłacę 46 zł za dowóz. Z dowozem i tak wyjdzie mi taniej niż kupno w miasteczku koło działki. A z Łodzi coś czuję że nie zdążę tyle worów zawieźć.

Asiu a ty będziesz coś wysiewać teraz?

[iwwa]

Madziu, wysiewać nie będę. Ostatnie porażki mnie wstrzymały z chęciami, ale do gruntu będę siać. Poza tym w domu-bloku nie mam miejsca
Kupiłam lawendę, werbenę, buraki, różne zioła, szpinak, fasolkę, nagietek i nasturcję . Zostały siewki z zeszłego roku, tak więc jest co siać

[ilona2715]

Cudowne walentynki, tak Paryż jest cudowny , nie wiedziałam, że nie można udostępniać zdjęć oświetlonej wieży Eiffla , a wiesz, że i ja na początku swej przygody z ogrodem też mówiłam, że nie chcę żadnych róż i gdyby nie to forum to pewnie do dzisiaj by ich nie było, jak dobrze że tu kiedyś trafiłam

[sweetdaisy]

Madziu,
mieszaj tę zakupioną ziemię przy sadzeniu z ziemią rodzimą - zrobi Ci się objętościowo więcej tej ziemi, a korzenie jak przerosną tą wymieszaną, to nie dostaną szoku, że takie inne środowisko glebowe
W zależności jaka u Ciebie gleba, dodawaj więcej lub mniej tej rodzimej, a najlepiej to wzbogać tę mieszankę od razu w obornik granulowany
U mnie po takim zabiegu rośliny rosną jak szalone

[Anna11]

Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią, róże lubią taką bogatą ziemię...rosną zdrowo jak na drożdżach, dodając obornik nie trzeba niczym innym zasilać w sezonie. Madziu, a tak w ogóle to ile róż będzie w tym roku w ogrodzie z ostatnio zamówionymi...chyba bardzo dużo

[Pashmina2006]

Ilonko ja przez to forum stałam się zupełnie inną osobą. Pogląd na roślinność zmienił mi się o 360 stopni. Myślę że na działkę też patrzę inaczej. Tu chyba większość tak ma. Najpierw upieram się że tego nie i koniec, a potem okazuje się że zaczynam to nie tylko mieć ale i zbierać odmiany.

Zuza ja mam kiepską ziemię. Róże sadzę zawsze w kupnej. Powojniki i inne rośliny sadzę w wymieszanej. Ale róże to róże. Po posadzeniu daję im trochę czasu i podlewam Rosahumusem.
Aniu róż zamówiłam 28 sztuk. Ale pytałam o dodatkowe 2 sztuki. Jak uda się je załatwić będzie 30.

[Anna11]

Zanim się zakorzenią i porządnie rozrosną minie jakieś trzy lata...już sobie wyobrażam czekanie z niecierpliwością, kiedy zakwitną....fiu,fiu 30 szt to jest liczba. Madziu ale będzie się działo ogród będzie kolorowy, aż do pierwszych przymrozków.

[cyma2704]

Madziu moja znajoma ogrodniczka mnie przestrzega, żeby kupną ziemię zawsze trochę pomieszać z rodzimą. Nie zazdroszczę Ci pracy, przy posadzeniu tego wszystkiego, ale widoku kwitnących, już tak.

[sweetdaisy]

Tak Madziu jak potwierdza Sonia - ziemię mieszaj zawsze z rodzimą. Jak jest słaba, dodawaj jej po prostu mniej.

[plocczanka]

MADZIU, mnie też sąsiad działkowy nauczał, żeby mieszać ziemię.
U nas gleba jest dobrej jakości, dlatego kazał mi mieszać pół na pół. Tak robię i świetnie się sprawdza.

[Pashmina2006]

Soniu ok to trochę dorzucę swojej ziemi. No ale mimo wszystko nie ratuje mnie to przed kupnem mniejszej ilości ziemi. Miałam wozić 50 (wczoraj liczyłam to wyszło 44 a dzisiaj obejrzałam w sklepie worki i doszłam do wniosku że będzie mało ) worów na raty to dałam sobie spokój i zamówię transport. Dzisiaj byłam w Porcie Łódź i jestem z siebie dumna. Kupiłam tylko sadzarkę do cebul za całe 4.50. Metalowa więc wydaje mi się że nie przepłaciłam.
Zuza dorzucę jakieś tam niewielkie ilości do róż. Reszta roślin sobie powinna dać radę z solidniejszą mieszanką.
Lucynko zazdroszczę Ci bardzo tej dobrej ziemi... ojj bardzo. U mnie co lepsze rośliny to koszt rośliny plus ziemi. Dobrze że do thuj nie musiałam kupować ziemi bo bym chyba zbankrutowała .

[mewa]

Czy nie taniej by Cię wyszła przyczepa czarnoziemu?

[Pashmina2006]

U mnie oszukują. Przywożą badziew i myślą że ludzie się nabiorą. Już chciałam pod drzewka ziemie kupować. Musiałabym z Warszawy ściągać. Poza tym wiesz, w tych 50 workach jest 15 worów kory, 10 torfu. Reszta ziemi.

[mewa]

Ale jakbyś teraz kupiła przyczepę to w przyszłym roku już byś nie musiała kupować , bo wiesz - nie wierzę że nic dosadzać nie będziesz