

Marto,
oj tak, bywało, że i w kwietniu śnieg leżał...
Ale coś mi się widzi, że tej zimy już nie będzie wielkich mrozów.
Anastazjo,
wszystko, co kwitnie, rozmnaża się przez nasiona - o ile tylko dadzą radę dojrzeć w naszym klimacie.
Dziś np. zauważyłam siewki bukszpanu, które najpewniej wzeszły pod koniec lata i ładnie przezimowały pod śniegiem.
Agnieszko,
ziemię z kretówek wywożę do warzywniaka.
Tam odświeży glebę i jednocześnie nie będzie zalegać na trawie.
Mogłaby m rozgrabiać kopce, ale wtedy trzeba zbierać kamuszki, które pozostawione okropnie tępią ostrze kosiarki.
Poza tym nie lubię błota na trawie.
Karolino,
nie tylko ta jedna magnolia ma pełno pąków - inne także, tym bardziej, że zima była, jak dotąd, bardzo łagodna.
Małgosiu,
Golteria potrzebuje kwaśnej, próchniczej gleby.
Można zasilić ją wiosną odrobiną nawozu do rododendronów.
Wtedy powinna obficie zakwitnąć, a co za tym idzie - zaowocować.
***********************************************
A tak w ogóle, dziś po raz pierwszy słychać było KLANGOR ŻURAWI.