Moja wyspa na prerii
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja wyspa na prerii
Moim zdaniem bardzo dobrze rozumieją,tylko im się nie chce,a co poniektórym natura śmierdzi.
Nieustannie jestem świadkiem jak sąsiedzi latają z roundupem zamiast popielić, albo sypią sztuczne nawozy w ilości hurtowej,które palą im rośliny,a później wielce zdziwieni....
Chemię trzeba umieć stosować, dlatego dla amatorów ekologia powinna być podstawą, chociażby ze względu na swoje bezpieczeństwo.
Ale możesz gadać... Nikt nie słucha, dopiero jak coś się stanie to olśnienie:)
Nieustannie jestem świadkiem jak sąsiedzi latają z roundupem zamiast popielić, albo sypią sztuczne nawozy w ilości hurtowej,które palą im rośliny,a później wielce zdziwieni....
Chemię trzeba umieć stosować, dlatego dla amatorów ekologia powinna być podstawą, chociażby ze względu na swoje bezpieczeństwo.
Ale możesz gadać... Nikt nie słucha, dopiero jak coś się stanie to olśnienie:)
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Moja wyspa na prerii
To prawda ludzie z natury są leniwi i najzwyczajniej w świecie im się nie chce babrać w "kupie".
Ale każdy ma wybór- czy chce wcinać świeże, bogate w witaminy i naturalnie hodowane owoce, czy też faszerować się chemią.
Ale każdy ma wybór- czy chce wcinać świeże, bogate w witaminy i naturalnie hodowane owoce, czy też faszerować się chemią.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moja wyspa na prerii
Oooooo, nazwę wątku w stopce zobaczyłam - brawo Kompost - rozwijasz się
Wstaw jeszcze imię i przestaniesz być kompostem
Czasami próbuję delikatnie "nawrócić" dziadka, który sypie chemią malinki dla wnusiów ale widząc minę pt. "spadaj głupia babo" - przestaję na zasadzie on ma rację, ja mam spokój

Wstaw jeszcze imię i przestaniesz być kompostem

Czasami próbuję delikatnie "nawrócić" dziadka, który sypie chemią malinki dla wnusiów ale widząc minę pt. "spadaj głupia babo" - przestaję na zasadzie on ma rację, ja mam spokój

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja wyspa na prerii
Łukaszu, odpowiem tutaj, to co napisałeś w innym wątku, aby nie zaśmiecać u kogoś.
Podziwiam ooby, które potrafią zaplanować dziłania i dokładnie realizować. Ja zwykle działam spontanicznie, choć zdaję sobie sprawę, że warto działać systematycznie według planu. Muszę popracować nad sobą.
Podziwiam ooby, które potrafią zaplanować dziłania i dokładnie realizować. Ja zwykle działam spontanicznie, choć zdaję sobie sprawę, że warto działać systematycznie według planu. Muszę popracować nad sobą.

-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Moja wyspa na prerii
Czy zaplanowane, czy spontaniczne działania mają sens jak są konstruktywne i realizowane w dobrym celu. Nasz wszystkich na forum łączy miłość do natury i czy będziemy działali ad hoc czy według misternie zaplanowanego planu to nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja wyspa na prerii
Jest na tym Forum w Pozostałych tematach działkowych i ogrodowych pod nazwą "Permakultura"Rozana pisze:W sumie ja też stawiam na ekologię.. Kilka lat temu zaglądałam na pewną stronkę zwiażana z zagadnieniem permakultury, ale nie przypominam sobie co to za stronka była. Muszę odświeżyć pamięć. Ale dużó fajnych informacji. Teraz by mi się przydały.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja wyspa na prerii
Właściwie nie czytałam tutaj na forum tego wątku (permakultura). Może za bardzo mnie nosi.
ALe poczytam.

-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Moja wyspa na prerii
To jak Ty Marto, taki niespokojny duch jesteś...to z Tobą musi być wesoło, a praca wre 

Re: Moja wyspa na prerii
Randup też się czasem przydaje.. Ja nim generalnie dwie rośliny traktuje - chmiel i perz. Tzn latam z pędzelkiem i smaruję każde źdźbło perzu
Ale to nie dlatego, że się przysłowiowej "kupy" boję, ale dlatego, ze w przypadku tych dwóch inne metody zawiodły. (Jeszcze mam skrzyp, ale tej ch... to nic już nie rusza więc skrzyp postanowiłam pokochać) Jak wracam z ogrodu to mąż mówi, ze znowu czołgałam się przez grządki (bo cała jestem w ziemi). I boli mnie serce jak mi sąsiad dżdżownice podkrada z kompostownika na ryby. Nie mam zamiaru chemią upraw pryskać mimo, ze w zeszłym roku robaka nawet w pomidorze znalazłam. To chyba mogę się nazywać "eko" mimo, ze czasem randaupa użyję?

-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Moja wyspa na prerii
A co do skrzypu:
Stosowanie gnojówki ze skrzypu
Do sporządzenia gnojówki ze skrzypu zalewamy 500g zielonych liści 5 litrami wody i czekamy do zakończenia fermentacji. Gnojówka ze skrzypu zawiera sporo kwasu krzemowego, który zapobiega powstawaniu chorób grzybowych (maczniaków, rdzy lub zarazy ziemniaka) oraz ogranicza występowanie mszyc i przędziorków.
Jak stosować : Rośliny opryskujemy roztworem gnojówki rozcieńczonym w stosunku 1:5.
Stosowanie gnojówki ze skrzypu
Do sporządzenia gnojówki ze skrzypu zalewamy 500g zielonych liści 5 litrami wody i czekamy do zakończenia fermentacji. Gnojówka ze skrzypu zawiera sporo kwasu krzemowego, który zapobiega powstawaniu chorób grzybowych (maczniaków, rdzy lub zarazy ziemniaka) oraz ogranicza występowanie mszyc i przędziorków.
Jak stosować : Rośliny opryskujemy roztworem gnojówki rozcieńczonym w stosunku 1:5.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja wyspa na prerii
Bardzo prawdopodobne, że tak jest. Choć czasem dopada mnie leń, ale jak zaczne działać, to chcę wszystko na raz.Kompost pisze:To jak Ty Marto, taki niespokojny duch jesteś...to z Tobą musi być wesoło, a praca wre

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja wyspa na prerii
Kompost pisze:A co do skrzypu:
Stosowanie gnojówki ze skrzypu
Do sporządzenia gnojówki ze skrzypu zalewamy 500g zielonych liści 5 litrami wody i czekamy do zakończenia fermentacji. Gnojówka ze skrzypu zawiera sporo kwasu krzemowego, który zapobiega powstawaniu chorób grzybowych (maczniaków, rdzy lub zarazy ziemniaka) oraz ogranicza występowanie mszyc i przędziorków.
Jak stosować : Rośliny opryskujemy roztworem gnojówki rozcieńczonym w stosunku 1:5.
U mnie w okolicy skrzyp rośnie tylko przy torach kolejowych. W sadzie mam za to mnóstwo pokrzyw


Re: Moja wyspa na prerii
Dzięki Łukasz - nie pomyślałam że tak mogę go wykorzystać 
Marta - z tego co pamiętam to z pokrzyw też się robi kiszonkę do oprysków. Robi się też coś do picia dla ludzi, ale ponoć jest paskudne więc nie polecam

Marta - z tego co pamiętam to z pokrzyw też się robi kiszonkę do oprysków. Robi się też coś do picia dla ludzi, ale ponoć jest paskudne więc nie polecam

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja wyspa na prerii
Vimen. No właśnie z pokrzyw to chyba najbardziej znany oprysk, ja popijałam herbatkę z suszonej pokrzywy i lubię, czasem używam jako płukanki do włosów.
Re: Moja wyspa na prerii
Ja troche pokrzyw też mam, ale szczerze mówiąc idą na kompost. Najwięcej oprysków w ogrodzie robię z mleka.