Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Och, ja chciałam tylko ubrać w słowa to co widać.
Ale w tym momencie się załamałam 12 miesięcy to mnóstwo czasu , a u mnie banda uparciuchów jest.
Ładne doniczki , ale gdzie ja się roślinie patrzę , trzeba kwiaty podziwiać , ach ten ja.
Kolor ! ta pomarańcz, taka nasycona - ideał złotorudego.
A czy ta pięknotka to Araukaria wyniosła?
Ale w tym momencie się załamałam 12 miesięcy to mnóstwo czasu , a u mnie banda uparciuchów jest.
Ładne doniczki , ale gdzie ja się roślinie patrzę , trzeba kwiaty podziwiać , ach ten ja.
Kolor ! ta pomarańcz, taka nasycona - ideał złotorudego.
A czy ta pięknotka to Araukaria wyniosła?
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy! Jesteś złem. Najpierw wilczomlecz teraz araukaria ach...
Pokazujesz wszystkie moje ukryte pragnienia kwiatowe
Na razie muszę nacieszyć oczy Twoimi okazami, ale niech tylko nadarzy się okazja w sklepie to będzie szał zakupowy
Pokazujesz wszystkie moje ukryte pragnienia kwiatowe

Na razie muszę nacieszyć oczy Twoimi okazami, ale niech tylko nadarzy się okazja w sklepie to będzie szał zakupowy

Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Marian Edyta asia - dzięki
Faktycznie jest na fotce araukaria - przybyła do nas malutka, miała może ze 20cm. Nie spodziewałam się, że się w ogóle utrzyma, a ta całkiem nieźle nawet rośnie.
Ostatni nius jest taki, że w niedziele była przecudna wiosenna pogoda! Poza tym pomyliłam daty i zamiast w poprzednią niedzielę pojechać na spotkanie Polskiego Towarzystwa Miłośników Kaktusów, pojechałam tam w tę!
I w takim oto doskonałym nastroju, wstąpiłam w drodze powrotnej do (...)
Et voila!


Faktycznie jest na fotce araukaria - przybyła do nas malutka, miała może ze 20cm. Nie spodziewałam się, że się w ogóle utrzyma, a ta całkiem nieźle nawet rośnie.
Ostatni nius jest taki, że w niedziele była przecudna wiosenna pogoda! Poza tym pomyliłam daty i zamiast w poprzednią niedzielę pojechać na spotkanie Polskiego Towarzystwa Miłośników Kaktusów, pojechałam tam w tę!

I w takim oto doskonałym nastroju, wstąpiłam w drodze powrotnej do (...)

Et voila!



-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy idąc tym tokiem to za jakiś czas będzie las bambusowy.Pytanie tylko czy będziesz je formować czy przycinać i ukorzeniać... ?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Świetny gust i wyczucie,aż
apetyt rośnie na więcej zdjęć.
apetyt rośnie na więcej zdjęć.
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 2 mar 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary/ ok. Wrocławia
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witam się w Twoim wątku
Fajnie się zaczyna i tak bez kolców
.Hydroponika special numer jeden!


Fajnie się zaczyna i tak bez kolców



Gosia
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4251
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Hej Lucy
I ja się witam w Twoim nowym jakże fantastycznie kolorowym wątku
Cieszę się,że zdecydowałaś się prezentować nie tylko "kłujące" ale i te większe,przepięknie wybarwione i o cudownych kształtach-moje gratulacje
Lucky Bamboo rewelacyjne,kupując swojego lucky widziałem również tak uformowane jak Twoje no i miałem trudny wybór
Ale dobrze się złożyło,że mamy dwa różne bo możemy je u siebie podziwiać nawzajem
Niech wszystkie zdrowo rosną
Pozdrówka.

I ja się witam w Twoim nowym jakże fantastycznie kolorowym wątku

Cieszę się,że zdecydowałaś się prezentować nie tylko "kłujące" ale i te większe,przepięknie wybarwione i o cudownych kształtach-moje gratulacje

Lucky Bamboo rewelacyjne,kupując swojego lucky widziałem również tak uformowane jak Twoje no i miałem trudny wybór

Ale dobrze się złożyło,że mamy dwa różne bo możemy je u siebie podziwiać nawzajem

Niech wszystkie zdrowo rosną

Pozdrówka.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Fajny zakątek Stworzyłaś z bambusem w tle
To jest akurat taka roślina, którą zabijam za każdym razem. Ponoć chętnie rośnie...ale nie u mnie

To jest akurat taka roślina, którą zabijam za każdym razem. Ponoć chętnie rośnie...ale nie u mnie

- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładne te bambusiki
A ściana super
Fajny motyw 

A ściana super


Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Piękne kwiaty na Twoich parapetach,bardzo ładne kolory.Wszystko u Ciebie tak pięknie wygląda
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witam wszystkich gości - i 'nowych' i ... stałych
Cieszę się bardzo z Waszych odwiedzin i nie ukrywam, że liczę na nie nadal
Co do bambusów jeszcze, to nakombinowałam się ja z nimi pół dnia! Miałam szablon, ale taki na kilka badyli w sumie, a chciałam, żeby ich było dużo i żeby nie wyglądały jak "kopiuj-wklej". Więc najpierw 'poszłam' górą, żeby mieć zarys, a potem jak przyszło do uzupełniania dołu, to już była wolna amerykanka, bo dopasować nie szło - trudno było rozpoznać, gdzie który konkretny element, bo żeby było ładnie to z tego wzięłam troszkę, z tamtego troszkę, szablon odwracałam raz na lewą raz na prawą i oczywiście żadnych notatek, ani wskazówek sobie nie zostawiłam. No ale w sumie niewtajemniczeni mysla, że tak właśnie miało być i wszystko pasuje, a resztę zasłaniają sprzęty
Dziś będzie u mnie trochę, jak na ślubie - coś starego i cos nowego
Stare są skrzydłokwiaty - sa niekłopotliwe, nie mają zbyt wygórowanych wymagań, rosna jak szalone, co i rusz trzeba dzielić i się pozbywać. Teraz właśnie jeden kwitnie

Z nowości - juz pokazywałam w kaktusach, ale pewnie nie wszyscy tam zagladaja, więc muszę się pochhwalić i tutaj - kolejna krasulka do mojego pastwiska
Crassula argentea variegata tricolor

Jeszcze dzisiaj ją przesadzę, a jak się już zaaklimatyzuje to podskubię.
No i z cyklu 'zielono na parapecie' - tadaaaaaaaaam! Sałata - do kanapek
I proszę nie pytać o nazwę łacińską, bo nie mam pojęcia. W każdym razie i ładna i smaczna - długo już nie pożyje



Co do bambusów jeszcze, to nakombinowałam się ja z nimi pół dnia! Miałam szablon, ale taki na kilka badyli w sumie, a chciałam, żeby ich było dużo i żeby nie wyglądały jak "kopiuj-wklej". Więc najpierw 'poszłam' górą, żeby mieć zarys, a potem jak przyszło do uzupełniania dołu, to już była wolna amerykanka, bo dopasować nie szło - trudno było rozpoznać, gdzie który konkretny element, bo żeby było ładnie to z tego wzięłam troszkę, z tamtego troszkę, szablon odwracałam raz na lewą raz na prawą i oczywiście żadnych notatek, ani wskazówek sobie nie zostawiłam. No ale w sumie niewtajemniczeni mysla, że tak właśnie miało być i wszystko pasuje, a resztę zasłaniają sprzęty

Dziś będzie u mnie trochę, jak na ślubie - coś starego i cos nowego

Stare są skrzydłokwiaty - sa niekłopotliwe, nie mają zbyt wygórowanych wymagań, rosna jak szalone, co i rusz trzeba dzielić i się pozbywać. Teraz właśnie jeden kwitnie

Z nowości - juz pokazywałam w kaktusach, ale pewnie nie wszyscy tam zagladaja, więc muszę się pochhwalić i tutaj - kolejna krasulka do mojego pastwiska
Crassula argentea variegata tricolor

Jeszcze dzisiaj ją przesadzę, a jak się już zaaklimatyzuje to podskubię.
No i z cyklu 'zielono na parapecie' - tadaaaaaaaaam! Sałata - do kanapek

I proszę nie pytać o nazwę łacińską, bo nie mam pojęcia. W każdym razie i ładna i smaczna - długo już nie pożyje


- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Wszystko piękne
Crassulka cudowna, gdzie ją zdobyłaś
A sałatka
mmm smakowicie wygląda. Tak na parapecie wyrosła?

Crassulka cudowna, gdzie ją zdobyłaś

A sałatka

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Dzięki 
Crassulka ze zwykłej najzwyklejszej kwiaciarni
a sałata kupiona już rosnaca w specjalnych pojemniczkach - wzięłam na próbę.

Crassulka ze zwykłej najzwyklejszej kwiaciarni

a sałata kupiona już rosnaca w specjalnych pojemniczkach - wzięłam na próbę.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Piękne skrzydłokwiaty
Ja ostatnio nie mam jakoś do nich szczęścia...

Ja ostatnio nie mam jakoś do nich szczęścia...
Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe